Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Jako że zamarzyłem o swoim własnym domku na kółkach, postanowiłem kupić sobie Niewiadówke. Żona jeszcze trochę sie buntuje ale juz postanowione i n126 bedzie moje Tylko teraz na co zwrócić uwagę przy zakupie ? Ważny jest rocznik czy raczej stan utrzymania ? Czy roczniki z lat 70 różnią sie czymś od tych nowszych ? No i wogóle na co mam zwracać uwagę ? Pozdrawiam

To zależy czy chcesz kupić taką już po remoncie czy masz zamiar zrobić go sobie sam.
W każdym razie warto aby była na ocynkowanej ramie z hamulcem najazdowym. Poza tym jeżeli remont to reszta jest nie ważna. Oczywiście fajnie jak są całe okna, laminat, meble itp. bo to zmniejsza wydatki na remont. Jeżeli zaś chcesz już po remoncie to wszystko co powyżej i dodatkowo musi być szczelna. Co do dodatków (truma, solary, bajery) to sam musisz wiedzieć co chcesz i gdzie będziesz jeździł.

Wejdź na stronę Niewiadowa i zobacz co ile kosztuje to będziesz wiedział na co zwracać uwagę .Weźmy na ten przykład szyba uchylana duża przód lub tył to wydatek rzędu 400 zł nie wspomnę o hamulcu najazdowym, stanie ramy czy osi. Wiadomo że buda jest nienaprawialna można to zrobić samemu nie wielkim kosztem o ile nie jest totalnie zmasakrowana.Jeśli w przyczepie są zacieki to można się spodziewać że jest zawilgocona a miejscami nawet podgnita a wtedy stolarka do wymiany bądź naprawy.Czytaj forum tam jest wszystko.Ja je studiowałem je ze dwa lata przed zakupem.Potem remont nie stanowił dla mnie już żadnego problemu

Napewno chce coś do remontu. Lubię taka robotę i lubie mieć zrobione wszystko po swojemu. Dzieki za rady. Wiem juz mniej wiecej czego szukać A powiedzie jeszcze z tymi ramami nie ocynkowanymi to jak jest ? Lubią gnić czy raczej sa trwałe ?

Harnaś pisze:Napewno chce coś do remontu. Lubię taka robotę i lubie mieć zrobione wszystko po swojemu. Dzieki za rady. Wiem juz mniej wiecej czego szukać A powiedzie jeszcze z tymi ramami nie ocynkowanymi to jak jest ? Lubią gnić czy raczej sa trwałe ?

na początek bym poszukał czegoś gotowego w miarę do jazdy - przejeździć sezon i wyrobić sobie zdanie co chcesz, czego nie chcesz , co pasuje a co jest zbędne , poczytać i pomysleć i po sezonie przerobić dokładnie pod swoje potrzeby - kupując skorupę do remontu narobisz się i nie wiadomo czy trafisz w to co chcesz

ocynk tylko i wyłącznie jeśli chodzi o ramę - po co kupować świadomie coś co może sprawiać problemy

Jeżeli kupować, to tylko coś co można od razu eksploatować, a potem myśleć o przeróbkach.

Co do szukania przyczepy proponuję ruszyć w teren, pokręcić sie po okolicy ,zagladać ludziom do ogródka wypatrywać stojacych tam samotnie perełek bo często jest tak że stoi sobie taka bidula pod plandeka ,właściciel sam nie wie co ma z nia zrobić ,brak mu determinacji żeby szukać na to kupca bo to nie wiadomo ile krzyknąć i gdzie sie ogłosić.Ja tak zanabyłem swoja enke za 1400 zł dołożyłem remont i jestem szczęśliwym człowiekiem ,moja żona pomimo wcześniejszej sceptycznej postawy też

Przyczepa to bedzie moja pierwsza, ale nie do końca nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie. Do niedawna jeździłem minibusem przerobionym na kampera. Cała zabudowę robiłem sam, wiec teraz wiem co zrobiłbym inaczej a co mi pasowało. Już wiem że ma być z hamulcem i ocynkowaną rama.

Harnaś pisze:Przyczepa to bedzie moja pierwsza, ale nie do końca nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie. Do niedawna jeździłem minibusem przerobionym na kampera. Cała zabudowę robiłem sam, wiec teraz wiem co zrobiłbym inaczej a co mi pasowało. Już wiem że ma być z hamulcem i ocynkowaną rama.

to już jest jakiś punkt zaczepienia - mniej więcej wiesz co chcesz

poza tym szukaj tej większej , bo gdzieś napisałeś , że piętrowe łózko chcesz - poszukaj moich fotek i zobacz jak to wyglądać może w eNce , bo w mniejszej będzie trudno coś wymyślić fajnego

Piętrowe łóżko rzecz przydatna. I tak jak napisał kotek, tylko sprawne kupować, po co się ładować w koszty później.

Warto sprawdzic chociazby stan akumulatora, lodowki (czy chlodzi) i ogolni rzeczy na wyposazeniu. Sprawdz pompke wody jak jest, instalacje gazowa czy jest sprawna.

chris_666 pisze:

Harnaś pisze:Napewno chce coś do remontu. Lubię taka robotę i lubie mieć zrobione wszystko po swojemu. Dzieki za rady. Wiem juz mniej wiecej czego szukać A powiedzie jeszcze z tymi ramami nie ocynkowanymi to jak jest ? Lubią gnić czy raczej sa trwałe ?

na początek bym poszukał czegoś gotowego w miarę do jazdy - przejeździć sezon i wyrobić sobie zdanie co chcesz, czego nie chcesz , co pasuje a co jest zbędne , poczytać i pomysleć i po sezonie przerobić dokładnie pod swoje potrzeby - kupując skorupę do remontu narobisz się i nie wiadomo czy trafisz w to co chcesz

Dla mie propozycja nie do przyjęcia. Nie mam żadnej przyjemności mieszkania w budce, która mi nie pasuje estetycznie, higienicznie, przestrzenie, a rzeczy "po kimś" niestety takie są. Kupując budkę dla siebie od razu zakładałam remont, bo też lubie mieć wszystko po swojemu, świeże i pachnące.
Jest tyle materiału na niewiadoówkowych forach do analizy, przemyśleń, że można wyrobić sobie opinię i określić własne potrzeby, korzystając z cudzych doświadczeń i porad.
A że po kilku wyjazdach zachce sie jeszcze cokolwiek zmienić, czemu nie, wiekszośc ciągle coś ulepsza w swoich budkach, wymienia, kombinuje. To dla kogoś lubiącego taką robotę niekońcąca się przygoda.
Jak napisałam na początku, to jest MOJE zdanie.

Pozwolę sobie dorzucić własne spostrzeżenia....

Jeśli czujesz się na siłach w remoncie szukaj przyczepy z papierami i całymi oknami. Rama ocynk i najazd to mile widziane dodatki. Jeśli ma być zamontowane piętro łóżkowe czyli wyjazdy (2+2) to pomyśl o N132. Środek może być totalną demolką bo i tak będziesz go przerabiał. Czasami trafiają się do sprzedaży przyczepy, które ktoś zaczął remontować i po wywaleniu wszystkiego, dał sobie spokój. Taka by była idealna....

Z ewentualnych ekstrawagancji, to w mojej ocenie ogrzewanie Truma'y jest niezbędnym minimum do komfortowego wypoczynku oraz wydłużenia sezonu karawaningowego. Nasza, fanklubowa inauguracja sezonu, już kolejny raz odbyła się w Bieszczadach tydzień temu a nocą temperatura spadała poniżej 0 C.

Na koniec ostatnia uwaga, z autopsji....
Remont wykonany porządnie oraz zgodnie z własnymi marzeniami i wizjami, niestety, kosztuje bardzo dużo kasy i czasu.

robert pisze:Na koniec ostatnia uwaga, z autopsji....
Remont wykonany porządnie oraz zgodnie z własnymi marzeniami i wizjami, niestety, kosztuje bardzo dużo kasy i czasu.

Robert dobrze prawisz. Moja cepka kosztowała nieco ponad 1000zł a w remont wr....em już ponad 4000zł a gdzie jeszcze zakup Trumy

KaHa pisze:

robert pisze:Na koniec ostatnia uwaga, z autopsji....
Remont wykonany porządnie oraz zgodnie z własnymi marzeniami i wizjami, niestety, kosztuje bardzo dużo kasy i czasu.

Robert dobrze prawisz. Moja cepka kosztowała nieco ponad 1000zł a w remont wr....em już ponad 4000zł a gdzie jeszcze zakup Trumy

U mnie też miała miejsce ta prawidłowość