Strona 6 z 9

Re: Zimowanie przyczepki

: środa, 7 lut 2018, 22:45
autor: Drednot
ruciak76 pisze:
Drednot pisze: ....Co rok odkładam budowę zadaszenia i już mnie szlak trafia od corocznego szorowania budy.

He he, mam podobnie... tylko że u mnie trochę więcej tego szorowania bo dwie budki na placu :lol:


U mnie też. Tylko że zakładam że jedną to i tak bym szorował bo używam. Jednak ta druga to mogłaby być pucowana tylko raz od wielkiego dzwonu a tak muszę z obiema się siermiężyć.

BTW - pytanie do używających pokrowców. Czy pokrowiec na pewno rozwiązuje problem corocznego mycia? Czy tylko powoduje że jest tego pucowania mniej?

Re: Zimowanie przyczepki

: czwartek, 8 lut 2018, 07:19
autor: reflexes
Nie wiem jak Wy ale ja budę myję kilka razy w sezonie i nie jest to żadna wielka robota jak wie się jak to zrobić . Raz albo dwa szoruję tak porządnie, a między wyjazdami tak z grubsza. Od pewnego dobrego kolegi, który miał prawie identyczną Chateau jak moja i zdarzyło się kiedyś tak, że stał obok mnie swoją piękną lśniącą przyczepką dowiedziałem się, że do mycia najlepiej używać środka o nazwie Dimer. Ja co prawda Dimera nie znalazłem ale w czeluściach internetu znalazłem, że to to samo co Diper z firmy K2. Jest to tzw. aktywna piana i myje przyczepę genialnie. Na tyle genialnie, że na swojej zmyłem część ozdobnych pasków, bo zrobiłem zbyt mocno stężoną mieszanką więc trzeba uważać i sprawdzić jaki to będzie miało wpływ na laminat. Przyczepa po tym zabiegu nabrała nowego blasku, a wcale nie wymagało to wiele pracy. Później dla potrzymania efektu od czasu do czasu myłem tymże Diperem ale już zdecydowanie bardziej rozcieńczonym (instrukcja na etykiecie). Teraz od tego samego kolegi wraz z Adrianną otrzymałem poradę, żeby myć ją środkiem o nazwie Megilo. Jeszcze nie testowałem ale Adrianna wygląda jak nowa więc myślę, że działa :D .

Re: Zimowanie przyczepki

: czwartek, 8 lut 2018, 07:27
autor: ruciak76
Ja właśnie myję tym odtłuszczaczem Mgilio i wg mnie robi robotę.

Re: Zimowanie przyczepki

: czwartek, 8 lut 2018, 07:43
autor: Fiacior75
...bo wszyscy Polacy kochają Mgilio.... :mrgreen:

Re: Zimowanie przyczepki

: czwartek, 8 lut 2018, 08:47
autor: CornBlumenBlau
Drednot pisze:BTW - pytanie do używających pokrowców. Czy pokrowiec na pewno rozwiązuje problem corocznego mycia? Czy tylko powoduje że jest tego pucowania mniej?

Rozumiem, że pisząc "corocznego" chodzi Ci o mycie po zimie, bo normalnie to nasza jest myta kilka razy w ciągu sezonu w zależności od stanu :D

Odnosząc się do pytania, pokrowiec znakomicie zdaje egzamin i zabezpiecza przyczepę przed zimowym brudem. Myjemy przyczepę zawsze na jesień tuż przed założeniem pokrowca. Wiosną jest czysta jakby dopiero umyta i gotowa do drogi.
Myślę, że dużo też zależy gdzie przyczepa zimą stoi. Dwie pierwsze zimy nasza stacjonowała w miejscowości gdzie prawie każdy dom ma dymiacy komin. To był koszmar. Przyczepa mimo iż przykryta od góry plandeką, była cała w sadzy i trudnych do zmycia zaciekach. Teraz w jej pobliżu nie ma dymiacych kominów, więc czysta jest nie tylko przyczepa, ale i pokrowiec.

Re: Zimowanie przyczepki

: czwartek, 8 lut 2018, 09:13
autor: kaiman
Ja swoją przyczepę trzymam pod pokrowcem.
Ze względu na gabaryty wystarcza (a wręcz jest za duży) typowy samochodowy - u mnie zakupiony w Lidl-u

Obrazek

Co do mycia, ja zawsze myłem zwykłym szamponem samochodowym z woskiem i myjka ciśnieniową, choć po malowaniu i złożeniu jeszcze nie była myta 8-)

Re: Zimowanie przyczepki

: czwartek, 8 lut 2018, 12:03
autor: Drednot
Dzięki wszystkim za bardzo cenne porady. 126 myję tylko raz do roku odkąd jej nie używam.
Czyli co Reflexes, Diper czy Mglio? Czemu zrezygnowałeś z Diper - bo za ostry szatan?

Re: Zimowanie przyczepki

: czwartek, 8 lut 2018, 12:20
autor: reflexes
Nie zrezygnowałem. Cały czas stoi w garażu ale, że Faiocior polecił do mycia Adrianny Mgilio to kupiłem i przetestuję jak się ociepli. Diper faktycznie jest dość ostry ale to zależy od stężenie. Ja pierwszym razem litrowe opakowanie rozcieńczyłem do 5 litrów i nanosiłem spryskiwaczem ogrodowym. Domyło pięknie aż za bardzo :lol: . O tym, że nie zastosowałem się do instrukcji i nie użyłem rękawic gumowych nie wspomnę. Po dwóch dniach zmieniłem całą skórę na dłoniach. Uważać też trzeba na uszczelki gumowe, bo puszczają farbę i robią się zaciek, które później ciężko domyć. Do kolejnych myć dodawałem tak na oko 100-200 ml na wiaderko wody.

Re: Zimowanie przyczepki

: czwartek, 8 lut 2018, 14:19
autor: Drednot
Ok, jasne. To daj znać po pierwszym myciu tym Mgilio co lepsze. Ja mam co roku masakryczne zielone zacieki bo przyczepa stoi za blisko lipy która jest wszakoż drzewem pięknym i wspaniałym ale pluje na wszystko co przy niej stoi.

Re: Zimowanie przyczepki

: czwartek, 8 lut 2018, 20:13
autor: tantalos
Miałem właśnie napisać że Dimer jest mocny . U mnie uszczelki w oknach rozpuszczał. Ale one i tak swoje lata mają więc po zwykłym szamponie mniej puszczały.To jest środek do mocnych brudów np.w ciężkim transporcie . Osobówki bym tym nie umył z obawy o lakier i plastiki .

Re: Zimowanie przyczepki

: czwartek, 8 lut 2018, 21:35
autor: Samoogon
Takie małe sprostowanie środek nazywa się:
Meglio Sgrassatore

Re: Zimowanie przyczepki

: czwartek, 8 lut 2018, 21:45
autor: Fiacior75
Samoogon pisze:Takie małe sprostowanie środek nazywa się:
Meglio Sgrassatore

OJ TAM OJ TAM :mrgreen:

Re: Zimowanie przyczepki

: środa, 14 lut 2018, 20:37
autor: dzin1975
ruciak76 pisze:Tutaj szersza oferta tego producenta: https://polcover.sklep.pl/pokrowce-na-kempingi-c-6361.html


Wykorzystałem namiar, zamówiłem pokrowiec na n250c. Uwzględnili moje prośby odnośnie wymiarów, wszyli uchwyty na pas ściągający.Przeszycia potrójnym ściegiem. Ogólnie teoretycznie na 5, a praktycznie mam mieszane uczucia. Nie macałem (podobnie jak Ruciak ;) ) innych pokrowców, więc nie bardzo mam z czym porównać.Ten mój wydaje mi się jakiś taki delikatny.Bardzo miękki, a jednocześnie po kilkukrotnym zwinięciu pokazały się wyrazne załamania.W temp pokojowej. A co będzię na mrozie ? Nie wiem, sprawdzimy. Materiał 3-warstwowy, koszt 150zł z wysyłką

Re: Zimowanie przyczepki

: poniedziałek, 7 paź 2019, 21:03
autor: sookinsyn
Pewnie temat już się przewijał, ale jakoś nie mogę znaleźć. Co szanowni fanklubowicze robią w zimie z instalacją fotowoltaiczną? Wyciągać aku i zasłaniać panel? Czy zostawić jak jest?

Re: Zimowanie przyczepki

: poniedziałek, 7 paź 2019, 21:15
autor: Samoogon
Ja będę miał pokrowiec więc temat sam się rozwiązuje :)
Aku won i na ładowarkę przez zimę(ma taką funkcję jak zimowanie)