jak wstawiać okna ??????

[chris_666]

czy to grzech, że szybkę (boczną póki co) wkładałem od zewnątrz, bez sznurka i w pojedynkę ?

super , ja właśnie skończyłem zabawę , solo, bez sznurka i od zewnątrz

trochę popracuję służbowo i po południu wsadzam klina

co i jak:

uszczelkę wsadzamy w dziurę
szybę wsadzamy od zewnętrznej strony
na rogach podwijamy uszczelkę i wkładamy szybę , zaczynamy od dolnych rogów potem górne
jak szyba mniejwięcej siedzi to wkrętakiem zakładamy dolną krawędź, potem górną
pozycjonujemy szybę na boki i zakładamy boczne krawędzie
zakładamy szybę na uszczelkę tylko tyle żeby szyba "załapała" się na uszczelce, nie ma potrzeby układania tego na cacy
jak jest cała uszczelka założona to zostawiamy tak na trochę, żeby się uszczelka ułożyła i palce żeby odpoczęły
po kawie albo piwie wciskamy szybę na właściwą pozycję (w tym może pomóc ludwik,silikon albo inny poślizg)
i zostaje jeszcze klin do założenia

[yourij]

ja wsadziłem uszczelkę a szybę wsunąłem z boku tak, żeby pionowa krawędź szyby weszła w uszczelkę oraz jak najdłuższy kawałek górny i dolny siedział prawidłowo a potem nawijałem uszczelkę na krawędź szyby.
Najtrudniej było w dolnym rogu, bo uszczelka nie chciała się dać tak łatwo nawinąć ale twarde drewienko jakoś pomogło.
Tylko jeszcze klina nie zakładałem ani (tak znienawidzonego przez chrisa_666 ) uszczelniacza bo ich po prostu nie miałem.
Przyszły niedawno paczką z paroma innymi gratami.

no i faktycznie na końcu trzeba szybę lekko popchnąć, żeby szyba i uszczelka ustawiły się pionowo.

[gosc]

Tylko jeszcze klina nie zakładałem

cholera z tym klinem - okno włożone w pół godziny a klin wpychałem dwie

i współczuję tym co chcą zakładać stare uszczelki i stary klin , to jest praktycznie niewykonalne ciężko to włożyć jak uszczelka i klin są w miarę elastyczne a jak sztywna guma to

pewnie trochę ciężej mi szło z klinem bo od środka na starą wykładzinę rzuciłem swoją i trochę grubo sie zrobiło, ale dzięki temu wszystko sztywno siedzi

i jako innowację zrobiłem oba łączenia na dole - uszczelkę na środku a klin kopnięty w bok o jakieś 5 cm

[kogut]

Dzisiaj włożyłem jedno okno, bez klinu. Tę frajdę pozostawię sobie na jutro
Same okno bez problemu włożyłem (śrubokręt płaski, wywijałem uszczelkę)

[yourij]

a ja cały czas czekam... klin, który przyszedł też czeka
starego też bym nie zakładał, jest tak sztywny jak drut. guma to guma a to jakiś plastik elastyczny.
chris, co robisz z łączeniem obu końców uszczelki ?

[chris_666]

chris, co robisz z łączeniem obu końców uszczelki ?

primer i klej do szyb

[kogut]

Tak więc dzisiaj walczyłem z białym klinem, walkę wygrałem ale wojna przede mną
Próbowałem na koniec włożyć kawałem klinu na okno stałę oraz ozdobnego, no i Tu przegrałem
Mógłby ktoś zdradzić jak je się wkłada na miejsce ?? bo mi już pomysły się kończą.

[Addeo]

Ja sobie zrobiłem narzędzie z kawałka twardej blaszki, z zębem o szerokości ok 1cm zagiętym pod kątem 90 stopni.
Klin włożyłem pod jeden wypust uszczelki (od wewnątrz przyczepy) a drugi wypust odginałem tym narzędziem i upychałem tam biały klin...
Zajęło to sporo czasu ale dałem radę
Dodatkowo pomagałem sobie mocząc narzędzie w płynie do naczyń z wodą aby guma była bardziej śliska

[kogut]

Biały klin udało mi się założyć, tylko nie wiem jak pozostałe włożyć

[kogut]

Nikt nie chce podpowiedzieć ?

[chris_666]

Nikt nie chce podpowiedzieć ?

które pozostałe ???

bo do tego od okna stałego to w sobotę mogę zrobić manual jak ja dłubię

biały do otwieranego okna to ręką można bez narzędzi

[kogut]

Czarny klin w oknie stałym oraz klin ozdobny w rynnie wzdłuż przyczepy (tam gdzie się wsuwa namiot)

[tomtoy]

Czarny klin w oknie stałym oraz klin ozdobny w rynnie wzdłuż przyczepy (tam gdzie się wsuwa namiot)

Z czarnym klinem tez będę walczył w sobotę a z tym ozdobnym to wkładałem z jednej stony a z drugiej wąska szpachelką plastikową, zeszło się koło 1h na dwie strony.

[misiekban]

Przed zeszłorocznym remontem trochę poczytałem forum i znalazłem kilka cennych uwag i porad.
Warto poszukać i poczytać od deski do deski. Ja już czytałem na rok przed zakupem przyczepki...



Tak wyglądał stary klin:




Wykonałem sobie taki oto przyrząd (z oszlifowanej deseczki i szprychy rowerowej) ułatwiający zdecydowanie wkładanie klinów do okien: szerokiej białej taśmy i klinu czarnego do okien bocznych.
Taśmę i klin przekładałem przez środek "oczka" mego urządzenia i przeciągając przez uszczelkę okienną wciskałem klin do środka.







Ważne też by uszczelki były przycinane nieco dłuższe i wtedy pięknie rozpierają i uszczelniają... no i jak by się trochę skurczyły to nie będzie szpary.

W czasie wkładania klinu smarowałem pędzelkiem na bieżąco uszczelki i drut mego urządzenia smarem silikonowym.
Przy oknach pomagała mi żona i musiała niestety wysłuchiwać moich przekleństw... ech... jestem strasznym nerwusem -spieszyłem się by mi uszczelniacz miedzy uszczelką a skorupą nie wysechł... lekko nie było !!! -namęczyłem się !, ale poszło w sumie bardzo sprawnie i co ważne: szybko !!!




Natomiast klin ozdobny do listew aluminiowych zakładałem w ciepły dzień., podgrzewając klin partiami po ok. 50-100cm elektryczną podgrzewarką-wypalarką nastawioną na najniższy stopień grzania.
Klin pięknie się wtedy rozciąga i fantastycznie wchodzi w listwy aluminiowe. Jak stygł już w listwie pomagałem mu się kurczyć.



W tym roku jeszcze pozostało mi parę drobiazgów: dorobienie półki w szafie, nowego blatu na szafce w miejsce kuchenki, wymiana kilku oklein na rantach mebli i poprawienie moskitiery.
Myślę, że z większością uporam się w czasie weekendu majowego.
Po skończonym remoncie dodam opis moich zmagań...

[kogut]

tomtoy w sobotę mam gości, a może w niedzielę ?

misiek dzieki za wyczerpujące informację, a ogólnie to ja szukałem kempingu od paru lat a na niewiadkę trafiłem całkowicie przypadkowo.
Po zakupie zbierałem informację przez pół roku, ale najwidoczniej to za mało człowiek całe życie się uczy
Pozdrawiam