Strona 1 z 2

Czyszczenie przyczepy

: piątek, 18 lip 2008, 12:15
autor: petek
Dziś wymyłem swoją budkę z zewnątrz. Teraz jest śliczna i biała. Polecam wszystkim mleczko do czyszczenia z Lidl'a. Rewelacyjnie myje się nim zacieki i stare plamy z owadów. Laminat po umyciu jest jak nowy.
Stare naklejki bardzo ładnie schodzą przy użyciu czerwonego sprayu Ajax do czyszczenia szyb (z dodatkiem jakiegoś tam octu).

W przyszłym tygodniu czyszczę wnętrze 8)
Pozdrawiam

Re: Czyszczenie przyczepy

: piątek, 18 lip 2008, 17:35
autor: kotek
Mimo wszystko mleczko też ma lekko ścierne właściwości, dlatego po myciu należy budkę nawoskować.

Re: Czyszczenie przyczepy

: piątek, 18 lip 2008, 17:53
autor: petek
Kotek, a czym woskujesz przyczepę? Mam wosk w sprayu f-my Castrol, ale boję się, że może mi zażółcić laminat.

Re: Czyszczenie przyczepy

: piątek, 18 lip 2008, 19:56
autor: kotek
Używam białego wosku koloryzującego firmy CARPLAN lub MOTIP, przy czym ten drugi łatwiej się rozprowadza i poleruje. Maskuje drobne ryski.

Re: Czyszczenie przyczepy

: sobota, 15 lis 2008, 16:54
autor: finger
Witam !!! Prognoza pogody sprowokowała mnie do umycia skorupki i schowania jej pod PLANDEKĘ . Niestety w tym roku nie zdążę wybudować zadaszenia . Dlatego skorzystałem z plandeki . Napiszcie czy dobrze robię chowając skorupkę pod plandekę . Czy będzie się kisić ? Pomyślałem sobie , że po sezonie zimowym nie dam rady jej doczyścić . Mieszkam w okolicy , gdzie ogrzewa się domy piecami węglowymi .
Nie chcąc chować skorupki pod plandekę z warstwą brudu , zbierającego się na skutek postoju po chmurką , postanowiłem ją domyć . Jakoś poszło ale trochę trzeba było się namęczyć .
Co proponujecie do użycia po zimie ? Słyszałem o środku do czyszczenia łodzi i przyczep . Jak coś to proszę o namiary na taki środek . Myślałem też o aktywnej pianie , którą wykorzystuje się do mycia aut . Czekam na Wasze opinie .

Obrazek
czyszczenie i próba szczelności w pigułce .

Re: Czyszczenie przyczepy

: sobota, 15 lis 2008, 20:41
autor: kotek
Odradzam szczelne przykrycie plandeką, jeżeli już tona jakiejś konstrukcji, aby przyczepa swobodnie oddychała. Poprzednią niewiadówkę opatuliłem na zimę, ciesząc się, że na wiosnę będę miał mało roboty z przygotowaniem do sezonu. Błąd, u góry przy wywietrzniku jedna pleśń. Dopiero miałem roboty, żeby doprowadzić przyczepę do stanu używalności. Od tamtej pory nie używam żadnych przykryć, jedynie myję w miarę dokładnie po letniej eksploatacji.

Re: Czyszczenie przyczepy

: sobota, 15 lis 2008, 21:25
autor: Brian
Moja żona miała uszyć pokrowiec ze zwykłych prześcieradeł ale jednak zrezygnowałem ponieważ po prawie dwóch miesiącach byłem zobaczyć jak tam przyczepka i okazało się że ku mojemu zaskoczeniu jest dość czysta. Na wiosnę wystarczy porządne mycie.

Re: Czyszczenie przyczepy

: poniedziałek, 17 lis 2008, 07:49
autor: konrad
kotek pisze:Odradzam szczelne przykrycie plandeką, jeżeli już tona jakiejś konstrukcji, aby przyczepa swobodnie oddychała. Poprzednią niewiadówkę opatuliłem na zimę, ciesząc się, że na wiosnę będę miał mało roboty z przygotowaniem do sezonu. Błąd, u góry przy wywietrzniku jedna pleśń. Dopiero miałem roboty, żeby doprowadzić przyczepę do stanu używalności. Od tamtej pory nie używam żadnych przykryć, jedynie myję w miarę dokładnie po letniej eksploatacji.


hmm przykrywamy łódź plandeką, taką jak na naczepy
i nigdy nie było problemów z pleśnią itp, może dlatego, że plandeka nie przylega szczelnie do skorupy
wiadomo że łódka kabinowa, ma dużo załamań i wystających elementów - więc może dlatego

przyczepkę raz przykryliśmy folią, ale długo nie wytrzymała ;)

może wystarczy położyć coś na dachu, żeby plandeka tak szczelnie nie dolegała,
oraz nie owijać szczelnie boków, co by był jakiś ruch powietrza pod plandeką,
no i podstawa to przykrywać suchą i plandeką bez dziur, żeby woda się nie dostawała

u mnie na szczęście po 3tyg pracy,cycepka stoi pod wiatą :D

brud z kotłów weglowych jest ciężki do usunięcia - jest jakby tłusty
więc lepiej chyba cos położyć na dach

Re: Czyszczenie przyczepy

: poniedziałek, 17 lis 2008, 09:24
autor: gogi123
moja stoi od wiosny idy to ja kupilem pod chmuta w miejscu gdzie caly rok jest palone słoma itp. Pelno zaciekow juz sie porobilo:( Za tydzien moze pod iate wjade nia ale i tak sie osmoli. jakos to usune:(

Re: Czyszczenie przyczepy

: poniedziałek, 17 lis 2008, 21:18
autor: Fle-r
konrad pisze:brud z kotłów weglowych jest ciężki do usunięcia - jest jakby tłusty
więc lepiej chyba cos położyć na dach


Ale czy na sam dach wystarczy? Jak boki będą odkryte, albo plandeka nieszczelna to brud z kominów i tak osiądzie na przyczepie :(

Też boję sie o swoja przyczepkę, bo tam gdzie zimuje, pali się w piecach węglem (i nie wiadomo czym jeszcze :twisted: )

Re: Czyszczenie przyczepy

: poniedziałek, 17 lis 2008, 21:42
autor: jacek45
W 1984 został wydany staraniem PZMot`u w ramach Biblioteczki GKT nr 7/84
Poradnik turysty carawaningowego.Opracował Pan Ryszard Szepke.
Mimo upływu wielu lat bardzo dużo porad jest nadal aktualnych,np.jest tam
rozdział: Przechowywanie przyczepy campingowaj przez zimę.
Jeżeli ktoś z Was ma to wydawnictwo i mógłby zeskanować tobyłoby dobrze.
Co do zimowania to proponowany jest bardzo praktyczny daszek na p-pę -
(sprawdzone).W Opolu nie ma na mojej dzielnicy pieców węglowych ,ale jest
za to wszech obecny cement .

Re: Czyszczenie przyczepy

: wtorek, 18 lis 2008, 11:56
autor: matse
Moja przyczepa przez wiele lat stała bez jakiejkolwiek osłony w mieście. W jakimś momencie zdecydowałem się na uszycie plandeki (z materiału jak na samochody) - po kilku latach planeka się rozsypała (słońce, deszcz, mróz, itp.). Miejsce garażowania się zmieniło na wieś i tam przyczepę przykryłem płachtą z grubej foli. Tak stała przez kilka lat. Nie zaobserwowałem nic niepokojącego aby się coś działo z samym nadwoziem, ani wnętrzem. Jedyny problem to matowienie szyb, ale nie wiem czy to wiek czy ocieranie plandeki? Obecnie mam to szczęście, że przyczepa od kilku lat stoi w ogrzewanej hali, w mojej pracy i gdy mam wolną chwilę to mogę iść do niej i coś pogrzebać.

pozdr. matse

Re: Czyszczenie przyczepy

: wtorek, 18 lis 2008, 13:51
autor: gogi123
Moja poprzedni wlasciciel musial trzymac pod plandeka bo mam laminat starty miejscami z bialego na zolty

Re: Czyszczenie przyczepy

: niedziela, 28 lut 2010, 20:23
autor: sulek45
Witam szanownych kolegów jestem nowym forumowiczem ale starym carawaningowcem. Mam od 10ciu lat przyczepę pod niebieską folią i nic się nie dzieje typu zielona pleśń.est jeden podstawowy warunek. Plandeka musi być lużno odszyta. Jedyny minus musiałem po 10latach,uszyć drugą bo stara się rozleciała.Dobrze jest w zimę od czasu do czasu zrzucić śnieg szczerze polecam

Re: Czyszczenie przyczepy

: poniedziałek, 1 mar 2010, 06:54
autor: ddkrzysztof
witaj sulek45 zapodaj coś więcej o sobie i zaglądnji tu:
viewforum.php?f=1
:D