ODRADZANE pomysły, choć na początku wydają się być genialne

Tylko sprawdzone porady, które warto zaprezentować Fanklubowiczom
Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: ODRADZANE pomysły, choć na początku wydają się być genialne

Postautor: CornBlumenBlau » czwartek, 21 cze 2018, 10:27

Mugga jest naprawdę ok. Ja też kupiłem na Bieszczady dwa rodzaje, ale 50, taką z atomizerem i taką roll on, czyli w kulce. Wg mnie ta druga jest wydajniejsza przy stosowaniu na skórę. Z atomizerem część preparatu idzie z wiatrem, za to jest lepsza do odzieży. A trzeba pamiętać, że mugga nie niszczy obiektów, tylko skutecznie je do nas zniechęca.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

piochuxl
Posty: 15
Rejestracja: poniedziałek, 18 cze 2018, 22:05

Re: ODRADZANE pomysły, choć na początku wydają się być genialne

Postautor: piochuxl » czwartek, 21 cze 2018, 10:35

reflexes pisze:
piochuxl pisze:Mój rewelacyjny pomysł.... pod podpory kawałki krawężnika. I tak 3x na wyjazdy targałem ciężkie kawałki betonu które co prawda się sprawdzają ale są ciężkie. Dziś dostałem 4x ryflowana blacha alu 35x25 i myślę że będzie lepsze. A grubość 7 mm.

Kolego ale po co wyważać otwarte drzwi? Krawężniki to mega ciężki pomysł :lol: Nigdy bym na to nie wpadł. Kiedyś sam woziłem kawałki desek, później miałem dorobione z nierdzewki wiszące na stałe podkładki tyle, że z 1,5 mm blachy, a dzisiaj mam kupione za 4 dyszki podkładki z tworzywa.
f0b3c33e4becb81751851cfec835.jpg
Jest to naprawdę solidny kawał tworzywa i nie ma się co obawiać, że pęknie. Wieszasz to na stałe i zapominasz. Oszczędzasz miejsce w bakiście i kręgosłup przy podkładaniu, że o brudnych łapkach jak popada nie wspomnę.
Jedną ostatnio zgubiłem ale już mam nową i jak będę montował to te zawleczki dodatkowo zabezpieczę trytytkami żeby nigdy więcej nie wypadły.
GrzegorzBruta pisze:Najlepszym na rynku jest Muga 50% ( czerwona etykieta ) Jeźdżę od 25 lat na ryby i nic lepszego nigdy nie miałem.
Sprawdzone nie tylko przeze mnie i tyle w temacie.
Kupowałem i próbowałem wszystkiego ale nic Muga nie przebije swoim działaniem. Używam od kilku lat i wszystko gra.
Zawsze jest wyjście typu dać się pogryźć ale niestety to nie wszystko.
Srodek na komary to jedno a na kleszcze to drugie. Nie miałem kleszcza odkąd używam Muga i nikt z moich kolegów również.
Nie słyszałem, żeby się któryś z kolegów skarżył na efekty uboczne.
Oczywiście jest jeszcze Muga 15 % ale dajmy sobie spokój z zieloną etykietą ;) Czerwona Muga tylko 50 %
Cena 29 zł dostępne od jakiegoś czasu w Decathlon

Właśnie po tym jak ostatnio w lesie wypsikaliśmy ze dwie flaszki offa czy innego badziewia i wróciliśmy cali pogryzieni kupiłem Mugę. Kupiłem zestaw czyli zieloną i czerwoną za jakieś 45 zł. Czerwonej nie zalecają dla dzieci więc z tego względu kupiłem też zieloną. Testów jeszcze nie prowadziłem ale na wyposażeniu już jest.

Te plastikowe już dawno widziałem ale opinię mają złą. Deska za szybko mi pękała za to na tych kawałkach betonu stoi stabilnie nawet w piasku. Tylko ta waga....
Niewiadów N126a(tak jest w papierach)
Cmax 2,0 136km

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: ODRADZANE pomysły, choć na początku wydają się być genialne

Postautor: reflexes » czwartek, 21 cze 2018, 10:47

Szczerze powiedziawszy też miałem w stosunku do nich wątpliwości przez to w poprzedniej przyczepie miałem zrobione z blachy 10x10 cm.
Obrazek
Niestety do Adrianny nie pasowały, bo stopy są szersze więc zaryzykowałem i kupiłem te co pokazałem.
Mile byłem zaskoczony, bo tworzywo jest naprawdę solidne i jak to się mówi tłuste czyli nie ma obawy, że zaraz pęknie. Mocowanie zawiodło albo może niezbyt uważnie to zrobiłem, bo jedną zawleczkę już wcześniej poprawiłem gdyż była prawie na wylocie. Obstawiam tu moją nieuwagę przy montażu jako przyczynę, bo nie widzę szans żeby sama z siebie wyszła. Teraz jak wspomniałem dam jeszcze po trytytce i będzie 100% pewności. Podkładki są całkiem spore więc buda stoi stabilnie.

piochuxl
Posty: 15
Rejestracja: poniedziałek, 18 cze 2018, 22:05

Re: ODRADZANE pomysły, choć na początku wydają się być genialne

Postautor: piochuxl » czwartek, 21 cze 2018, 11:11

reflexes pisze:Szczerze powiedziawszy też miałem w stosunku do nich wątpliwości przez to w poprzedniej przyczepie miałem zrobione z blachy 10x10 cm.
Obrazek
Niestety do Adrianny nie pasowały, bo stopy są szersze więc zaryzykowałem i kupiłem te co pokazałem.
Mile byłem zaskoczony, bo tworzywo jest naprawdę solidne i jak to się mówi tłuste czyli nie ma obawy, że zaraz pęknie. Mocowanie zawiodło albo może niezbyt uważnie to zrobiłem, bo jedną zawleczkę już wcześniej poprawiłem gdyż była prawie na wylocie. Obstawiam tu moją nieuwagę przy montażu jako przyczynę, bo nie widzę szans żeby sama z siebie wyszła. Teraz jak wspomniałem dam jeszcze po trytytce i będzie 100% pewności. Podkładki są całkiem spore więc buda stoi stabilnie.

Niestety przy moim piasku pod domem 10x10 nie zdało by egzaminu. Zresztą wczoraj dostałem większe blachy dziś sprawdzę ile ważą. A zgiąć sie nie zegną na 100 %
Niewiadów N126a(tak jest w papierach)
Cmax 2,0 136km

GrzegorzBruta

Re: ODRADZANE pomysły, choć na początku wydają się być genialne

Postautor: GrzegorzBruta » czwartek, 21 cze 2018, 11:31

Paczek pisze:
GrzegorzBruta pisze:
maxim08 pisze:
KONZIO pisze:
rif pisze:Uwaga na środki przeciw komarom w sprayu!



Najlepszym na rynku jest Muga 50% ( czerwona etykieta ) Jeźdżę od 25 lat na ryby i nic lepszego nigdy nie miałem.
Sprawdzone nie tylko przeze mnie i tyle w temacie.
Kupowałem i próbowałem wszystkiego ale nic Muga nie przebije swoim działaniem. Używam od kilku lat i wszystko gra.
Zawsze jest wyjście typu dać się pogryźć ale niestety to nie wszystko.
Srodek na komary to jedno a na kleszcze to drugie. Nie miałem kleszcza odkąd używam Muga i nikt z moich kolegów również.
Nie słyszałem, żeby się któryś z kolegów skarżył na efekty uboczne.
Oczywiście jest jeszcze Muga 15 % ale dajmy sobie spokój z zieloną etykietą ;) Czerwona Muga tylko 50 %
Cena 29 zł dostępne od jakiegoś czasu w Decathlon

Czy to na pewno powinno być w tym wątku ?

Człowieku, ja piszę żeby ktoś se w kolano nie strzelił i jak chcesz to kup sobie nawet wiaderko innego środka a i tak wrócisz do muggi.
Coraz bardziej się zastanawiam, czy w ogóle jeszcze coś pisać i wstawiać jakieś foto.
Jak komuś nie pasuje, to moderator..... proszę o usunięcie i po problemie.


Wróć do „Sprawdzone Porady”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości