Dojazdówka w Niewiadówce
-
- Przyjaciel
- Posty: 800
- Rejestracja: niedziela, 23 mar 2008, 17:24
- Lokalizacja: Opole
Re: Dojazdówka w Niewiadówce
BTW. Biorąc pod uwagę oryginalny rozmiar oponki w Niewiadówce to ta "wąskość" dojazdówki nie wypada najgorzej.
- Jaro-Gosia
- Fanklubowicz
- Posty: 457
- Rejestracja: niedziela, 30 lis 2008, 15:33
- Lokalizacja: Nadma-okolice Warszawy
- Kontaktowanie:
Re: Dojazdówka w Niewiadówce
Mam dojazdówkę ale jej nie używałem ani razu
Leży sobie w przyczepie w schowku i czeka na swą kolej
Lepiej tej gumy nie łapać bo mogą być problemy....
Leży sobie w przyczepie w schowku i czeka na swą kolej
Lepiej tej gumy nie łapać bo mogą być problemy....
Pozdrawiam Wszystkich
N 126 N / N 126 E / N 250
http://www.plandekijaro.pl
http://www.plandeki-warszawa.pl
2017 / 16 nocek / 3890 km
2018 / 7 nocek / 1350 km
2019 / 14 nocek / 4200 km
N 126 N / N 126 E / N 250
http://www.plandekijaro.pl
http://www.plandeki-warszawa.pl
2017 / 16 nocek / 3890 km
2018 / 7 nocek / 1350 km
2019 / 14 nocek / 4200 km
-
- Fanklubowicz
- Posty: 480
- Rejestracja: piątek, 11 wrz 2009, 20:29
- Lokalizacja: Promnice / Poznań
- Kontaktowanie:
Re: Dojazdówka w Niewiadówce
Cóż typowa dojazówka to 105mm - nie wiem jakie są oryginalne opony w naszych czepkach, ale obstawiam, ze minimum 135, a większość z nas ma 155.
Pomijając fakt, że taka dojazdówka ma przecież sporo niższy indeks nośności.
Pomijając fakt, że taka dojazdówka ma przecież sporo niższy indeks nośności.
RXE 2.0 Automatic. Reno future
-
- Przyjaciel
- Posty: 800
- Rejestracja: niedziela, 23 mar 2008, 17:24
- Lokalizacja: Opole
Re: Dojazdówka w Niewiadówce
Co do nośności to czytaj co napisałem wcześniej: 500 kg - opona o indeksie 84.
-
- Fanklubowicz
- Posty: 480
- Rejestracja: piątek, 11 wrz 2009, 20:29
- Lokalizacja: Promnice / Poznań
- Kontaktowanie:
Re: Dojazdówka w Niewiadówce
Masz rację, przeoczyłem. Grunt, żeby pilnować 4 atm
RXE 2.0 Automatic. Reno future
Re: Dojazdówka w Niewiadówce
Witam a jest jakiś przepis ze nie można jeździć na dojazdowce ??bo mam rozstaw 4x98 i mam jedna dojazdowke 4x100 z golfa 2 i już na niej jechałem nad morze i z powrotem i mam zamiar zmienić na opony bezdętkowe i tak sie zastanawiam jak bym miał kemping na dojazdowkach 13 czy policja się nie do wali do tego ??
-
- Fanklubowicz
- Posty: 480
- Rejestracja: piątek, 11 wrz 2009, 20:29
- Lokalizacja: Promnice / Poznań
- Kontaktowanie:
Re: Dojazdówka w Niewiadówce
Policja nie wnika jakie masz felgi i opony. Grunt, żebyś miał bieżnik.
A tak między nami to dojazdówki blado wypadają przy normalnych oponach - jak w powyższym trzeba posiadać wyższe ciśnienie w oponie, zazwyczaj są węższe niż oryginalne ogumienie w przyczepie i mają ogranicznik prędkości do 80km/h - a każdemu już chyba się zdarzyło tą prędkość (nawet przez zapatrzenie) pokonać i jechać szybciej - po co sobie komplikować ?
A tak między nami to dojazdówki blado wypadają przy normalnych oponach - jak w powyższym trzeba posiadać wyższe ciśnienie w oponie, zazwyczaj są węższe niż oryginalne ogumienie w przyczepie i mają ogranicznik prędkości do 80km/h - a każdemu już chyba się zdarzyło tą prędkość (nawet przez zapatrzenie) pokonać i jechać szybciej - po co sobie komplikować ?
RXE 2.0 Automatic. Reno future
Re: Dojazdówka w Niewiadówce
Witam
A syn mówił :...załóż od Poldka ......
Na N126N miałem oryginalne koła i 2-letnie oponki od Malca jadąc do Hiszpanii 20 km przed Miluzą strzeliła prawa oponka nawet nie poczułem wiele tylko w lusterku zauważyłem , że trochę się przechyliła na zapasie miałem niskoprofilową chyba od cieniasa założyłem i w drogę po zjechaniu na pierwszy parking złapałem się za głowę tak się grzała i nic nie pomagały sztuczki z ciśnieniem . Doczłapałem się do Francji i na szrocie znalazłem felgi chyba od Tipo 13" i opony Michaliny i mam spokój do dzisiaj N126EA prowadzi się też świetnie . Zapas mam oryginał od malca przewierciłem przez podłogę 2 dziury i przykręciłem do podwozia na 2 długie śruby z płaskimi łbami (nic nie przeszkadzają na podłodze) i mieści się między ramą nic wiele nie wystaje , od dołu na 2 motylki żeby nie zardzewiało posmarowane smarem ( najwyżej łapy będę miał brudne ) i mam spoko ! Tyle w tym temacie Pozdrawiam Janek.
A syn mówił :...załóż od Poldka ......
Na N126N miałem oryginalne koła i 2-letnie oponki od Malca jadąc do Hiszpanii 20 km przed Miluzą strzeliła prawa oponka nawet nie poczułem wiele tylko w lusterku zauważyłem , że trochę się przechyliła na zapasie miałem niskoprofilową chyba od cieniasa założyłem i w drogę po zjechaniu na pierwszy parking złapałem się za głowę tak się grzała i nic nie pomagały sztuczki z ciśnieniem . Doczłapałem się do Francji i na szrocie znalazłem felgi chyba od Tipo 13" i opony Michaliny i mam spokój do dzisiaj N126EA prowadzi się też świetnie . Zapas mam oryginał od malca przewierciłem przez podłogę 2 dziury i przykręciłem do podwozia na 2 długie śruby z płaskimi łbami (nic nie przeszkadzają na podłodze) i mieści się między ramą nic wiele nie wystaje , od dołu na 2 motylki żeby nie zardzewiało posmarowane smarem ( najwyżej łapy będę miał brudne ) i mam spoko ! Tyle w tym temacie Pozdrawiam Janek.
- Załączniki
-
- Zapas 001.jpg (91.15 KiB) Przejrzano 6327 razy
-
- Zapas 002.jpg (69.98 KiB) Przejrzano 6327 razy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości