Zakup używanej przyczepy

[GrzegorzBruta]

Ostatnim zdaniem zaprzeczyłeś poprzednim.
Wcześniej nie myślałeś o takim hobby, teraz remontujesz przyczepy. Kto wie czy za jakiś czas nie stwierdzisz, że nie będziesz chodził w garniturze "z grzędy" jak to pogardliwie mawia mój ojciec i nie postanowisz kupić maszyny do szycia?
:):)

Maszynę do szycia kupiłem w latach 80 tych i to nawet profesjonalną jak na tamte czasy a i dzisiaj jest jeszcze swoje warta. Kosztowała 50 tys zł
Skórę spokojnie szyje Ile to było 50 tys ? Pensja górnika, 4 pensje nauczyciela. Pamiętam te czasy, w jednym dniu kupiłem motocykl ETZ 250, motorynkę pony i ruski rower ukraina oraz wspomnianą maszynę do szycia. Zarabiałem w tamtych czasach trochę pieniędzy Przyjąłem się do pracy w styczniu a pierwszy wolny dzień ( pracowałem wszystkie soboty planowe, zadaniowe itp i wszystkie niedziele ) dostałem w kwietniu ! Zarabiałem tyle w kopalni co zwykły przeciętny Polak w dwa lata Rzeczy wszystkie kupowałem na książeczkę G i pamiętam zimą jako jeden z pierwszych kupiłem pierwsze narty Atomic ! Za 1 tysiąc z ksiązeczki G dawali 2 tyś pod sklepem Ile przepracowałeś sobót, tyle miałeś na książeczce pieniędzy

[Samoogon]

Obok profesjonalnej to nawet nie stała
Mam taką samą po rodzicach tylko, że brandowaną przez Singera. To raczej zabawka na plastikowych częściach dla gospodyń domowych, prawdziwej skóry bym tym nawet nie próbował szyć,(mam z dziesięć lat doświadczenia z poprzedniego życia w tym temacie ) ale to i tak nie ma znaczenia

[GrzegorzBruta]

Obok profesjonalnej to nawet nie stała
Mam taką samą po rodzicach tylko, że brandowaną przez Singera. To raczej zabawka na plastikowych częściach dla gospodyń domowych, prawdziwej skóry bym tym nawet nie próbował szyć,(mam z dziesięć lat doświadczenia z poprzedniego życia w tym temacie ) ale to i tak nie ma znaczenia

To łucznik na częściach singer i szyłem na niej pokrowiec do WFM na siedzenie Ja szyłem a nie próbowałem

Jak zobaczysz moje materace i obszycia, to też na tej maszynie będą robione.

[Samoogon]

Na tym siedzeniu to jest skóra?
Wszystko można, ja na kempingu w Istambule widziałem malucha w zestawie z n126 i żeby nie było to na polskich blachach.
Ja nie próbowałem po pierwsze dlatego, że z zawodu zajmuje się naprawą maszyn więc dokładnie wiem jak ta maszyna wygląda od środka A może kiedyś się przydać do tego do czego pasuje.
Po drugie jak wcześniej pisałem miałem też szwalnie w której produkowałem cholewki i torby więc nie potrzebowałem nawet próbować szyć bo miałem(nadal mam) przystosowane do tego maszyny.
Ale zrobiliśmy offtopa

[GrzegorzBruta]

Poza tematem nie do końca Pojazd z epoki, maszyna z epoki i najważniejsze, to przedstawiliśmy temat każdemu chcącemu i gotowemu na podjęcie remontu. Trzeba ludzi uświadomić co ich czeka To jak z kredytem, wszędzie mówią bierz i bedziesz szczęśliwy, pojedziesz na wczasy, wybudujesz dom, spełnisz swe marzenia Nikt jednak nie powie, jak to wygląda potem
Tu przy przyczepie jeden błąd może wiele kosztować. Wchodząc do zalanej przyczepy widok jeden jedyny i wszystko poszło w jednej chwili
Widok po sezonie odpadającej tapicerki również bezcenny a prędzej, czy później i tak odpadnie nawet gdyby była na wkrętach