Remont niewiadówki Jaro

[jedrek101]

zundapp600, od roku mam styropian na suficie(do wysokości półek) ,przyklejony klejem polimerowym - pezejechałem z tym dachem parę tyś km, trzy zloty... i nic nie odlata... ale jak będę w skorupce to się przyjrzę bliżej
nie lubię jak ludzie kleją samą wykładzinę do laminatu i słoneczko przedziera się przez ściany do naszego domku , a dla wieczornego obserwatora to fajne zjawisko kiedy to Niewiadówka "promienieje"
Więc zawsze dobrze jest dać jakąś warstwę izolacji pod wykładzinę (a o oszczędności na opale , i o możliwości ucięcia sobie popołudniowej drzemki w skorupce - nie wspomnę)

[serek]

No tu może Jędruś nie co przesadziłeś ...bo jak wspomniałeś masz styropian tylko na paru centymetrach ściany...co aż tak wplywu nie będzie mieć na prace sciany ,żeby miało się sypać...faktem jest to że coś wartało by dać pod wykładzine , ale nie jestem za styropianem ......raz ze zmniejsza powierzchnie wnętrza przyczepy o 2 cm , a w przypadku montownia pełnego wyposażenia modelu '" N " mówie o górnych szafkach , możemy mieć kłopot z ich umocowanie ( poprostu się nie zmieszczą...ja mam np. tak spasowane swoje szafki)

Jędrus , w przypadku Twojej przyczepki , to nie masz szafek i to Ci nie przeszkadza, ale jak ktoś wykona takie ocieplenie przyczepki i pózniej ze chce włożyc tam orginalne umeblowanie to może się żdziwić....

Uwążam ,że dużo lepszym może byc mata zagrzejnikowa i nad tym się mozna zastanowić podczas wyklejania wnetrza.

Jędruś jakoś na Warkocie nie zauważyłem ,żeby moja enka " prześwitywała" w nocy a pare razy ją sobie poogladałem .

Mam pewien pomysł , co do mojej enki , ale póki co mam zamiar zakończyć to co zacząłem.

[jedrek101]

serek, jak skończymy szwagrową przyczepkę to wrzucimy fotki

[serek]

serek, jak skończymy szwagrową przyczepkę to wrzucimy fotki

Jędrku , ale to zdjęcie nic mi nie mówi , bo tapicera jest delikatnie mówiac ( znaczy jej brak )

[jedrek101]

serek, jak skończymy szwagrową przyczepkę to wrzucimy fotki

Jędrku , ale to zdjęcie nic mi nie mówi , bo tapicera jest delikatnie mówiac ( znaczy jej brak )

Sergiuszu mój najmilszy , to jest fotka zrobiona podczas demontażu starych tapicerek( dwóch sztuk, naklejonych jedna na drugą - czytaj profesjonalny remont w Niewiadowie '90r) na tym zdjęciu na pierwszym planie jest szafka , chciałem pokazać iż posiadam szafki w 126e i będę tak kombinował co by styropianek się tam zmieścił
a jeśli o te dwa cm to moja wykładzina na ścianach ma około 1cm , akurat ja się mieszczę w szerokość przyczepy bo za długi nie jestem , najważniejsze że mam duży wywietrznik dachowy i moje brzuszysko ma trochę luzu

[Jaro-Gosia]

Tak wygląda moja przyczepa prawie gotowa do wyjazdu na pierwszy zlot do Borek


Na drugim zdjęciu widzicie część przyczepy chyba znanej prawie wszystkim
Pozdrawiam Jaro

[BIGL]

Prezentuje się pięknie - nóweczka

[Bale76]

Ładna będziemy podziwiać w Borkach

[b.b tulipan]

Ładna będziemy podziwiać w Borkach

za drobną opłatą.

[kotek]

A kto będzie pobierał opłatę

[jedrek101]

mogę zostać skarbnikiem

[Jaro-Gosia]

Spokojnie koledzy nie ma na co nie jest taka ładna trochę pomalowana na zewnątrz.
Koledzy z sąsiedniej firmy zrobili mi napisy logo Niewiadow i literę N

Będę miał parę sztuk na zlocie "może będzie ktoś chętny na takowe"

[serek]

Jaro ja nie stety nie będe na zlocie , ale chetny bym był na zestaw naklejek NIewiadów i N , czy jest taka mozliwość aby je wysłać.???

[Jaro-Gosia]

Nie ma sprawy, sprawę załatwimy zaraz po powrocie z zlotu

[Cony1]

Miałem przerwę na forum. Pytania stare, więc już moje odpowiedzi nie przydadzą się pewnie.
W kwestii listew dachowych, to ja je zdejmowałem. Było z tym sporo roboty, nie byłem pewny, czy nie przecieka na łączeniach. Wstawiałem śruby ze stali nierdzewnej. Stare wycinałem szlifierką kątową. Hm, gdybym jeszcze raz zaczynał, to może bym już ich nie ruszał, choć faktycznie mocno skorodowane się okazały.Tym bardziej, że później nieco się okazały pokrzywione i dociągnąć na zero się nie udało.
Malowałem skorupę pistoletem, pożyczonym kompresorem, a pistolet kupiłem, bo właściciel kompresora go nie miał. Kompresorek był bardzo mały. Szybko się załączał, więc może dlatego "lustra" nie uzyskałem, a miejscami trochę taką tartkę, ale i tak jest lepiej niż było. Jako ocieplenie dałęm taką piankę, którą się pod panele daje. Wydaje mi sie to niezłym rozwiązaniem. Do tego używałem kleju z Castoramy (w pistolecie, klej do listew). Klej bardzo polecam, jest genialny, a przy tym nie rozpuszcza pianki (i steropianu też)
Jak się nieco obrobię, to zamieszczę zdjęcia (jak będę wiedział jak zamieścić), bo prowadziłem dokumentację.
pozdrawiam
Cony1