O zakupie przyczepki

[łapa]

Co do browara to myślałem ,że jesteśmy już umówieni hehe
Do sąsiada mogę się przejść tylko się zastanów czy widzi Ci się wersja E I najprawdopodobniej oprócz skorupki nie będzie nic do użytku
Nigdy nie widziałem jej w środku.

Postaram wstawić Ci jutro foty bo dzisiaj to już nie chce mi się lecieć bo jestem w bamboszach hehe

[lukasz1986]

Srodek i tak idzie do kapitalki. Z zewnątrz pewnie też prysnę na jakiś ładny kolorek (nie, różowy nie jest ładny) A na browara owszem, jesteśmy umówieni, ale jeszcze termin nie ustalony

[łapa]

To powiedz czy mam iść do tego sąsiada pytać bo już się pogubiłem
Pamiętaj ,że to wersja E Jak sam stwierdziłeś nie wiem czy nie boisz się prokuratora. Wiem ,że wolisz starsze hehe

[lukasz1986]

Spoko. U mnie prokuratory maja ważniejsze sprawy niż nieletnie cepki Możesz spytać czy sprzeda, jaka cena, wrzucić fotki. A nóż widelec (i łyżeczka) kupię, jak przyjadę na browara? W sumie niedługo (prawdopodobnie) zapowiada mi się wyjazd do Pragi, więc nadgiąłby parę km... Wczoraj oglądałem cepkę z gazety ogłoszeniowej z mojego regionu. Niby miała być w pelni sprawna i gotowa do jazdy. Pojechałem, na pierwszy rzut oka wszystko ok. Ale jak spojrzałem na ramę (jakoś pochyło cepka stała) Rama przełamana była. Okazało się, że swego czasu właściciel używał cepki do wożenia bel z sianokiszonką. Kulturalnie podziękowałem i wkur...ny z deka odjechałem w siną dal :/

[łapa]

Spoko. U mnie prokuratory maja ważniejsze sprawy niż nieletnie cepki Możesz spytać czy sprzeda, jaka cena, wrzucić fotki. A nóż widelec (i łyżeczka) kupię, jak przyjadę na browara? W sumie niedługo (prawdopodobnie) zapowiada mi się wyjazd do Pragi, więc nadgiąłby parę km... Wczoraj oglądałem cepkę z gazety ogłoszeniowej z mojego regionu. Niby miała być w pelni sprawna i gotowa do jazdy. Pojechałem, na pierwszy rzut oka wszystko ok. Ale jak spojrzałem na ramę (jakoś pochyło cepka stała) Rama przełamana była. Okazało się, że swego czasu właściciel używał cepki do wożenia bel z sianokiszonką. Kulturalnie podziękowałem i wkur...ny z deka odjechałem w siną dal :/

ok jutro postaram Ci się fotki pstryknąć choć wydaje mi się ,że OC pewnie nie ma tak ,że jedziesz z powrotem na ryzyko.
Pamiętaj ,że wszystkie niewiadówki n126 mają łamaną oś. Dużo osób myślało ,że to jest wygięte i nie kupowało niewiadówki hehe
To jest oryginał każda tak ma chyba ,że oś zmieniona na alko.

Nie wiem czy jasno się wyraziłem i wiesz o co chodzi ?

[lukasz1986]

A co byś powiedział na to, że oś była spawana i to w dodatku bez żadnego ustawienia? "jak metale od siebie odstawały, tak przyspawałem, bo nie mialem jak ustawić za bardzo. Ale prowadzi się doooobrze" (słowa sprzedającego)

[łapa]

A co byś powiedział na to, że oś była spawana i to w dodatku bez żadnego ustawienia? "jak metale od siebie odstawały, tak przyspawałem, bo nie mialem jak ustawić za bardzo. Ale prowadzi się doooobrze" (słowa sprzedającego)

No tak ale mówię Ci ,żebyś zwrócił uwagę i nie przejmował się jakbyś widział oryginalną niespawaną OŚ w układzie V przestawioną o 180 stopni

[lukasz1986]

W sumie nie mam jeszcze niewiadki, ale od dawna się nimi interesuję. Wiem w sumie coś na ich temat, ale na pewno nie aż tyle, co poniektórzy z forum. W razie jakbym nie był czegoś pewien, będę pytał znawców
P.S.O ramach w sumie wiem mało, ale jak widzę, że na żywca byla spawana bez żadnego "ustawiania" to raczej nie jest fabryczne

[łapa]

Myślę ,że wszyscy tutaj będą chętni pomóc jest to najbardziej przyjazne forum jakie można sobie wyobrazić

[lukasz1986]

Zdążyłem zauważyć i bardzo się cieszę, że zarejestrowałem się tutaj. Mam nadzieję, że dane mi będzie się z Wami spotkć na jakimś zlocie (na pewno nie ze wszystkimi, bo zawsze komuś coś wypadnie...) Ale bądzmy dobrej myśli. Zaponabyć cepkę, wsadzić materac i lecieć na zlot (mój priorytet, ale bez przesady. Totalnego złoma nie kupię, bo jeszcze mi się gdzieś zgubi w trakcie holowania)

[łapa]

Zdążyłem zauważyć i bardzo się cieszę, że zarejestrowałem się tutaj. Mam nadzieję, że dane mi będzie się z Wami spotkć na jakimś zlocie (na pewno nie ze wszystkimi, bo zawsze komuś coś wypadnie...) Ale bądzmy dobrej myśli. Zaponabyć cepkę, wsadzić materac i lecieć na zlot (mój priorytet, ale bez przesady. Totalnego złoma nie kupię, bo jeszcze mi się gdzieś zgubi w trakcie holowania)

No fakt jest to możliwe

[lukasz1986]

Na "E" mi to nie wygląda

[łapa]

To n127 bardzo rzadka wersja ale pamiętaj ,że n 126 z początku produkcji ,którą sobie wymarzyłeś ma hamulec najazdowy ,który wymaga jednak napraw zmian okładzin itp. Po tylu latach masz do roboty prawie ,że wszystko. Dla tego polecałem Ci wersje E Wcześniejsze były stworzone w większości do fiata 126p ,które wymagały hamulca i z ,którym wiążą się zawsze problemy, Chyba ,że jest w bardzo dobrym stanie co jest rzadkością.
Ale myślę ,że tutaj powinni się już odezwać znawcy tematu wczesnych niewiadówek ponieważ moja wiedza na ten temat jest ograniczona

[lukasz1986]

O... Ja właśnie szukałem cepki z hamulcem, ale jak takie problemy z nimi są, to chyba jednak zrezygnuję... Ale czekam na wypowiedzi znawców

[łapa]

Tak wygląda n 127



a tak zamek magnetyczny