Emapur Marina 4 puszki (przy 2 warstwach lakieru)
Epinox Bosman 54 2 puszki wystarczą
Szpachla J A K A K O L W I E K z włóknem szklanym
Szpachla uniwersalna (którą masz na płytkie nierówności 1-2 mm)
Szpachla wykończeniowa lub SOFT na ostatni szlif (rysy, delikatne nierówności)
Nie wiem co masz na myśli chcąc zdzierać stary lakier.
Oryginalnie to laminat w takim kolorze i nie jest on malowany. Chyba, że ktoś ci pociągnął pędzlem całą budę wcześniej to masz problem bo to wszystko trzeba zedrzeć czymkolwiek na sucho (papier 80/120/260)
Ale jeśli mas zgoły laminat to przed zrobieniem czegokolwiek porządnie wyszoruj najlepiej szorstką gąbką i CIFEM całą budę z mchu, owadów, liści, brudu i czego tam jeszcze.
Laminatu nie ma sensu matowić jeżeli go dokładnie wyszorujesz a potem przemyjesz benzyną ekstrakcyjną albo acetonem.
Rozwiercanie pajączków polega na pogłebianiu rys małym dremelkiem.
Rysy które powstały świadczą o osłabieniu laminatu lub uszkodzeniu mechanicznym w tym miejscu. Jeśli tego nie rozwiercisz (pogłębisz) to położysz szpachlę na brud i syf, który w to pęknięcie się wdarł. To tak jakbyś u dentysty na próchnicę w zębie dał plombę.....wypadnie
Dlatego się to rozwierca, idealnie jest jak masz kompresor i pod ciśnieniem wydmuchasz po rozwierceniu pył ze środka a jeśli nie to porządnie odtłuścić i przemyć.
Wszystkie głębokie ubytki załatwisz szpachlą z włóknem szklanym.
Mata i żywica tylko i wyłącznie od środka.
Nie ma sensu ładować maty na zewnątrz bo ciężko ją potem obrobić (włókna wychodzą), po to jest szpachla z włóknem.
Pamiętaj o kilku warstwach szpachli. Jak dasz na raz za dużo to zajedziesz się z szlifowaniem tego.
Żywicy ok 2 litry wystarczy.
Łatasz nią od środka wszystko co się da: prześwity światła, dziury, pęknięcia, łączenia.
Co do podłogi to się zastanów. Ja też miałem idealną a przypadkiem stuknąłem rączką pędzla i się dziura zrobiła, jak się wczułem w obstukiwanie to załatałem 80 dziur!!!!!
Lepiej to sprawdź bo podłoga trzyma całą konstrukcję budki na ramie, żeby przy prędkości 90km/h budka ci nie wzięła rozwodu z ramą
Nie wiem co znaczy "zaimpregnuję podłogę" ona jest z laminatu i ma zalane żywicą łaty drewniane dla wzmocnienia. SPRAWDŹ JĄ PRZEZ OPUKANIE ŚRUBOKRĘTEM LUB CZYMKOLWIEK.
Po szpachlowaniu wszystko przetrzyj na mokro papierem 500 lub 800.
Na to podkład, po 7 dniach możesz go przetrzeć na mokro papierem 500
Na to pierwszy lakier, po 4-5 dniach papier wodny 500
Na to drugi lakier, po 7 dniach papier wodny 500 lub 800 (lepszy efekt ale więcej pracy przy 800)
Jak ci starczy sił to jeszcze tego samego dnia.......

sorry poniosło mnie - sił ci na pewno nie starczy więc jak już przyczepa będzie zmatowiona po drugiej warstwie lakieru a ty odpoczniesz to kup 1 kg pasty polerskiej 3G Farecla, weź kubeł z czystą wodą i pędzel lub wodę w psikaczu po płynie do szyb i jazdaaaaaaa!!!!!
Jeśli masz dużą polerkę, która wygląda jak kierownica z formuły 1 i ma rotację z oscylacją i silnik przed sobą widzisz to....zapomnij o niej i idź po wiertarkę a najlepiej kątówkę z regulacją obrotów.
W zależności od mocowania pada do polerowania (biała gąbka na tarczy. Na kątówkę jest z gwintem a na wiertarkę z bolcem) kup odpowiedni (najlepiej drugi na zapas jakbyś za szybko spalił pierwszy).
Kup białą twardą gąbkę (są też inne kolory i twardości ale ma być biała do tej farby i pasty)
Ustaw wolne obroty, nałóż pastę na krężek (sporo) i kawałek po kawałku polerujesz, dokładaj pasty jak już stara wysycha, potem spsikaj wodą i dalej poleruj aż zobaczysz połysk.
Nie poleruj gąbką i pastą "na gotowo"!!!
Ostateczne usunięcie resztek pasty pozostaw swojej ręce i szmacie.
Potem weż do ręki zimny browar, stań na metr od przyczepy, popraw fryzurę w odbiciu i pomyśl o mnie... (lubię zimnego Żywca...

- to tak na przyszłość)
Pozdrawiam