Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Pomysł może nie jest oryginalny, ale moim zdaniem bardzo dobry, więc warto z niego skorzystać.
W kontekście spotkania lejdis, kilku panów wyrażało chęć udziału w spotkaniu only gentelmen's i w związku z tym chciałbym Was Panowie zaprosić na
>>> Pierwsze Męskie Spotkanie Plenerowe <<<

Pamiątkowa naklejka


Termin: 26-28.10.2018
Miejsce: Ośrodek Wypoczynkowy - Stanica Wodna PTTK Gostycyn-Nogawica
Cennik na stronie.
Dodatkowo do podziału na wszystkich uczestników 100 PLN za świetlicę z kominkiem oraz ognisko.

Jak widać ośrodek jest położony w pięknych okolicznościach przyrody, nad rzeką Brdą i Kamionką.


Do dyspozycji mamy miejsce na ognisko, świetlicę oraz pobliskie lasy i rzeki.
W ośrodku można wynająć kajaki jeżeli ktoś ma ochotę na prawdziwie męski spływ o tej porze roku .

Jako organizator stawiam gar regeneracyjnych flaczków na sobotni obiad .

Na terenie ośrodka są domki i pokoje. Jeżeli ktoś woli taką formę noclegu to proszę to załatwiać we własnym zakresie, kontaktując się z ośrodkiem.
Tym z centralnej czy południowej Polski co wybierają się na III Jesienny Spot FKN do Ciechocinka podpowiedzieć mogę, że może nie warto ciągnąć przyczepy z powrotem do domu, bo prawie po drodze, na kempingu w Ciechocinku można zostawić pustą przyczepę za 3 zł za dobę.


Lista, lista (kopiuj -> wklej)
1. reflexes (1 lub 2)
2. stachu_gda (1)
3. Krzysztof_cw (1)
4. Archie (1)
5. RAFALSKI & Krzycho62 (2)
6. UCIEK (1)
7. z1c00 (1)
8. mCube (1)
9. ...

Kurde Tomuś czemu tak daleko ....

A idź....
A ja w październiku wszystkie soboty w robocie.....
Nie może to być np... jutro?

Fiacior75 pisze:Kurde Tomuś czemu tak daleko ....

A Grzyby czemu tak daleko?

Murano pisze:A idź....
A ja w październiku wszystkie soboty w robocie.....
Nie może to być np... jutro?

Masz dużo czasu. Kombinuj, załatwiaj i dogadaj się z tym powyżej. Koszty podzielą się Wam na dwa, a Fiaciora kamperkiem to dojedziecie w 5-6 godzin, bo większość macie autostradą.

Fajna inicjatywa, aczkolwiek i dla mnie jest daleko

Ja pierniczę. Wiedziałem, że termin będzie dla mnie niekorzystny... Daleko to to nie jest, ode mnie 430 km, tylko czy żona pozwoli...

Tym co mówią, że daleko chciałbym polecić uważne przeczytanie ostatniego akapitu. 2 tygodnie później jest Ciechocinek. Wychodzi, że przyczepa musiałaby tam stać pusta przez 11 dni czyli kosztuje to dokładnie tyle co dwie paczki fajek więc może nie warto jej ciągnąć z powrotem np. do Warszawy tylko zostawić i wrócić samym autem. Będzie i szybciej i taniej. Sam osobiście tą opcję przećwiczyłem w tym roku przed Topieniem Marzanny. viewtopic.php?p=135244#p135244 Buda stała co prawda tylko tydzień ale stwierdziliśmy, że nie ma sensu jej ciągać do domu i za kilka dni wracać, mimo, że mam tylko 110 km.

RAFALSKI pisze:Ja pierniczę. Wiedziałem, że termin będzie dla mnie niekorzystny... Daleko to to nie jest, ode mnie 430 km, tylko czy żona pozwoli...

Wiem, że dla Ciebie niekorzystny ale o inny ciężko. Sierpień mam zajęty, a we wrześniu są dwa spoty. Po tym jak kilka osób wspomniało, że rezygnuje z Nadarzyna to stwierdziłem, że to jest dobry termin właśnie też ze względu na to co powyżej.

reflexes pisze:Wiem, że dla Ciebie niekorzystny ale o inny ciężko.

Spoko, spoko, się nie przejmuj.

RAFALSKI pisze:Spoko, spoko, się nie przejmuj.

Trochę się przejmuję, bo wiem, że jakby termin był dla Ciebie bardziej odpowiedni to nie musiałbym sam zjeść tego gara flaków

reflexes pisze:kamperkiem to dojedziecie w 5-6 godzin, bo większość macie autostradą [...]
[...] zostawić i wrócić samym autem.

Kurde, Marek mógłby się pogniewać, gdybym mu flexem odciął zabudowę

Marek się nie obraża. Później to sobie zmontuje, wprawy nabierze, przyda się [emoji6]

Murano pisze:

reflexes pisze:kamperkiem to dojedziecie w 5-6 godzin, bo większość macie autostradą [...]
[...] zostawić i wrócić samym autem.

Kurde, Marek mógłby się pogniewać, gdybym mu flexem odciął zabudowę

Flexem nie, opiłki będą, rdzewieć będzie. Tylko piła lisica alias szablasta. I wolne obroty, coby cięcie równe było...
Wariaty....

Tomek! Żeby Cię ...
Patrzę... pomysł super, termin git. Już się gęba cieszy
Sprawdzam gdzie spotkanie i jaka odległość... i już wiem, że nie pojadę

Kurcze, świetny pomysł tylko ta odległość.

Fiacior75 pisze:Kurde Tomuś czemu tak daleko ....

Marek, a może jak Murano coś wykombinuje w robocie, to domek na 3ke i śmigniemy moim autem rach ciach Bez przyczepy prędkośc przelotowa na autostradzie może nieco wzrosnąć