Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Wypłukany finansowo ze względu na remonty, przeglądy, ubezpieczenia, karty wędkarskie i inne ZUSy postanowiłem spędzić ten wolny czas gdzieś w swojej okolicy. Nie wiem w jakim stanie będzie moja przyczepka, ale do tego czasu absolutne minimum będzie wykonane.

Ktoś chętny posiedzieć sobie te prawie trzy dni właśnie tam?

W planach:
-Grill
-Wędkowanie
-Łomżing
-Znowu grill
-Pewnie znowu Łomżing
-Jak Łomżing i grillowanie pozwoli to jeszcze raz wędkowanie

Ten ambitny plan absolutnie mi się podoba, ale pewnie ruszymy gdzieś dalej na południe. W sumie to fajnie by było gdybyś ze swym dopracowanym planem do nas dolączył

A czemu dziki Zarzęcin ani sprawdzone Iłki ?

W samych Iłkach nie bardzo chcą przyjmować przyczepy, poza tym cenowo wychodzi nieco drożej. A Zarzęcin też sprawdzony.

naal pisze:A Zarzęcin też sprawdzony.

I bardzo fajny

naal pisze:W samych Iłkach nie bardzo chcą przyjmować przyczepy, poza tym cenowo wychodzi nieco drożej. A Zarzęcin też sprawdzony.

No jak nie chcą jak tam zlot był dwa lata temu ...Ale spoko może być Zarzęcin

Hej,
A jest szansa żeby zrobic spotkanie gdzieś na Mazurach lub Warmii,blisko mnie;)
Bardzo chętnie gdzieś bym w Polskę do Was dojechał ale wszędzie gdzie proponujecie mam ponad 350 km:(
Trochę daleko jak na pierwszy raz.....

Niedawno byliśmy w Mamerkach
Ja w jedną stronę miałem 400km, Kuba też 400, a Robert pewnie z 650... więc nie przesadzaj z tymi 350km Zapinasz i lecisz
Szkoda wielka Marek, że wtedy jeszcze nie byłeś w fanklubie, bo pewnie byś przyjechał, a my oblukalibyśmy Twoją N 375. Ja np jeszcze nie miałem okazji...

Jeszcze 2 tygodnie i wstawię wszystkie foty z mojego generalnego remontu mojej n375,
Na bieżąco pstrykam fotki ale powiem szczerze ze dla mnie to olbrzymia frajda remontować moja Cepke
Chociaż szczerze to Wam wszystkim zazdroszczę,ze macie cepki z laminatu bo u mnie ten sandwich to z przodu i z jednego boku był jednym wielkim próchnem....ale z dnia na dzien jest coraz lepiej:)

Dobra Panowie bo robi się OT. Zarzuciłem propozycję wspólnego spędzenia tego weekendu w Zarzęcinie, bo mam blisko i uargumentowałem dlaczego. Na ten moment zostaje przy swoim na 90%. Jak sytuacja czasowo-finansowa mi się zmieni, to będę myślał.

Mazury - owszem, bardzo chętnie, ale w okolicach lipca/sierpnia

P.S. Trzeci remont i widzę, że finansowo wychodzi to równie grubo, jak w dwóch poprzednich przypadkach, jak nie lepiej... Trudno, jak to mówią - apetyt rośnie w miarę jedzenia.

My wstępnie Za!. Niestety z moją robotą ciągle zostaje "wstępnie". Do samego Zarzęcina mamy mieszane odczucia więc chętnie sprawdzimy jeszcze raz...Wiem że 30tego mam koncert wieczorem więc jeśli już to dojedziemy jakoś nocką/nad ranem...

No na ten moment jestem zdecydowany na Zarzęcin i skoro wstępnie jesteście chętni, to bardzo miło będzie spędzić ten czas z Wami. W razie upływu czasu będziemy jeszcze wszystko weryfikować.

Może ktoś jeszcze?

To może i my dołączymy? Oby tylko pogoda była możliwa to w zasadzie jedyny warunek.

Chwila wspomnień z poprzedniego spotu w Zarzęcinie...

Janku! Co za niespodzianka, takiego zakończenia jeszcze nie widzieliśmy