Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

O ile dopisze i utrzyma się pogoda czy są chętni na spotkanie w w/w terminie?
Wstępny plan Bieszczady

Robert w połowie listopada, to już może być taki lekki hartcore;) a pogoda nawet jaby się utrzymała, to na noce bez przymrozków raczej bym nie liczył. Ostatnio w Bieszczadach byłem 10-14 października br, pogoda w dzień była jak latem, a po kilku głębszych poleżałem sobie nawet na trawce , ale noce były bardzo zimne. Niby temperatura niwiele niższa niż np było w sierpniu, ale powietrze już jakieś inne. U mnie przy braku ogrzewania sprawdził się podwójny śpiwór z ciepłą wkładką w postaci aluminiowego bidona, z grzaną na kuchence wodą, hehe,
coś takiego: http://allegro.pl/bidon-v-power-shell-n ... 03936.html
no trzeba było jakoś sobie radzić. Uważam mimo wszystko, że pomysł fajny i da się wytrzymać, ale bez trumy na pokładzie bym się chyba nie odważył, bo w listopadzie może być już śnieg w Bieszczadach. No chyba, że masz na myśli kemping.
A tak w ogóle to o jakiej miejscowości myślałeś?

Myślałem o Ustrzykach Górnych, w miarę blisko do początku szlaku na Tarnicę.
Plan wstępny to: przyjazd późnym wieczorem w piątek, nocleg i rano w sobotę po śniadaniu i kawce na szlak.
Powrót wieczorem, ognisko, "wino, kobiety i śpiew" i w kimono.
Niedziela na zbieranie sił oraz uzupełnienie niedoborów elektrolitowych i popołudniem powrót do domu.

Mam świadomość, że bez ogrzewania noc będzie ciężka do przetrwania.
Nawet pomimo stosownej płynoterapii wieczorem przy ognisku.

Apropos do... grzewania, kupiłem dzieciom takie coś

http://allegro.pl/termofor-golf-dla-dzieci-gumowy-sweter-podgrzewacz-i3633072214.html

W domu pod kołderką sprawdza sie super
Ale, jesli chodzi o wyjazd, to u mnie koniec sezonu - brak trumy. ;-(

Fajny pomysł z tym golfikiem, bo nie poparzy i dłużej trzyma ciepło, ale na kuchence podgrzać bezpośrednio trudno, a aluminiowy bidonik i owszem:-)
Ja trumę co prawda mam zamiar montować w bardzo niedalekiej przyszłości, ale do tego terminu to się nie wyrobię, mimo iż temat Bieszczad bardzo kuszący. Zresztą wysłałem Szuwarkowi osłonę piecyka do malowania proszkowego, a bez osłony i rozmierzenia dokładnie wszystkiego raczej nie zdecyduje się na cięcie dziury w podłodze. Ale jak już truma będzie na pokładzie to sam będę zachęcał do późnojesiennego bieszczadowania

Ten golfik bardzo fajny ale to raczej w ramach ciekawostki niż prawdziwie praktycznego zastosowania

TomekN126N pisze:Apropos do... grzewania, kupiłem dzieciom takie coś

http://allegro.pl/termofor-golf-dla-dzieci-gumowy-sweter-podgrzewacz-i3633072214.html

W domu pod kołderką sprawdza sie super
;-(

W to miejsce to kupił bym dla siebie flaszkę z zawartością rozgrzewającą a pustą napełnił bym ciepłą wodą.
Wilk syty a i owca też by coś miała.

b.b tulipan pisze:W to miejsce to kupił bym dla siebie flaszkę z zawartością rozgrzewającą a pustą napełnił bym ciepłą wodą.
Wilk syty a i owca też by coś miała.

hahahaha :]

Ciekawe co na to dzieci?...