Hmm... nigdy się nie zdarzyło aby wszystkim pasował termin zlotu czy spotkania...
więc trzeba coś ustalić i już,
ja w tym roku (jak znajdę pracę) mam ogromną chęć przyjazdu na Roztocze , czy będę gdzieś jeszcze ... nie wiem - może u teścia na Warmii...
Michale (komandorze) Miedzna jest fajna (dla mnie bo można sobie odpocząć stacjonarnie , nie słychać dźwięków ambulansów itp. )
ale może jednak robić spotkania w innych miejscach, może zawsze będzie ciekawiej
i zaskoczony jestem że fanklub robi zloty w jednym terminie z k-g.pl (toć od nich się wywodzimy)
a nie lepiej mieć jeden zlot fanklubowy z prawdziwego zdarzenia a inne łączyć z innymi klubami ...
Wiem że małe zloty są fantastyczne... ale jak tak dalej pójdzie to będziemy mieć wszystkie kameralne zloty.....
ja mam wielu przyjaciół - znajomych w karawaning.pl, więc mnie do nich ciągnie (oraz chcę pokazać posiadaczom sandwiczy że Niewiadów to jednak przyczepa ) ...
a na zlot w Danowskich (niedaleko Augustowa) dotarły 4 niewiadówki (jedna niezrzeszona ) powinniśmy pokazać że nie jesteśmy gorsi - nie stawać na uboczu tylko pchać się do centrum wydarzeń
oczywiście nie jestem za zlotami na 200 załóg (Sława , Warka) byłem bo jechałem właśnie dla znajomych ...
Podziwiam naszego kolegę Fingera on na zloty zawsze ma daleko i z reguły jest
nie liczą się kilometry tylko ludzie z którymi się spotkamy , ale jak tydzień po tygodniu robią się spotkania w bardzo szacownym gronie robi się kłopot... wypadało by zostać politykiem wtedy wszystkie weekendy wolne i wakacje jakieś dłuższe...
więc do zobaczenia gdzieś tam ....