Kwietniowy spot Zapora 6-8 kwietnia 2018

[RAFALSKI]

Cześć i czołem Nie było mnie kilka dni na Forum i widzę, że ruch w temacie mizerny.
Ale nie próżnowałem, podczas świątecznego obiadku udało się kogoś zwerbować na wyjazd Będzie nam towarzyszył Krzycha brat a mój wujek, więc przyjedziemy we trzech Swój chłop, lubi mniej więcej takie klimaty jak my.

W weekend ma być piękna wiosna, do tego piękne miejsce, super żarełko w sklepie i w knajpie, a o świetnym towarzystwie to nawet nie wspomnę

Dokładnie, będzie super spotkanie. Byle do jutra, siedzę w pracy i już mnie tyłek parzy

Lista:
1. stachu_gda (2)
2. reflexes (1+1)
3. DIZZY (1)
4. RAFALSKI & Krzycho62 (3)
5. ...

Słuchajcie, jedziemy w plener i chodzi mi po głowie wzięcie wiatrówki. Mam strzelbę, śrut i tarcze. Co o tym myślicie?

[stachu_gda]

Bierz koniecznie!

[reflexes]

Tylko pamiętaj, że ostrzegałem. Mój małolat nie da Ci żyć z tą wiatrówką. Już wczoraj mówił coś o Panu Rafalskim i pile z lidla. Jutro z pewnością będzie Ci prezentował swoją nówkę sztukę Ale to w sumie dobrze. Musisz się przyzwyczajać

[stachu_gda]

Ja nie umiem strzelać, w sumie to z wiatrówki może z 2 razy próbowałem strzelać ale myślę że może być dobra zabawa

[RAFALSKI]

No to załatwione, biorę. Zrobimy jakiś turniej

Mój małolat nie da Ci żyć z tą wiatrówką. Już wczoraj mówił coś o Panu Rafalskim i pile z lidla.

Właśnie miałem pisać, że Młodemu na pewno się spodoba ale mnie uprzedziłeś. Ostatnio w Ciechocinku ganiałem za nim z jego plastikowym pistoletem to teraz go zaskoczę. Nic mu nie mów, będzie miał niespodziankę a ja wolne do momentu wyjęcia sprzętu
O tej pile chyba mu wspominałem, dobrą ma pamięć.

Musisz się przyzwyczajać

A jak, każdy trening się przyda

Jak nie umiem strzelać, w sumie to z wiatrówki może z 2 razy próbowałem strzelać ale myślę że może być dobra zabawa

Nie przejmuj się, moja wiatrówka to jakiś tani badziew więc umiejętności to tylko połowa sukcesu, reszta fart. Ale dobra zabawa gwarantowana!

[reflexes]

Spoko, nic nie mówię. Najlepiej zostaw to na sobotę. W piątek posiedzimy pogadamy, a w sobotę będzie cały dzień to można się pobawić.

[reflexes]

Ja praktycznie jestem gotowy. Wszystko spakowane, zakupy zrobione, auto zatankowane, przyczepa też. Nie chciało mi się już rozciągać przedłużacza więc jutro tylko żarełko i popitka z lodówki i można jechać [emoji3] Wychodzi mi niecałe 130 km więc mam nadzieję, że około 18 będę na miejscu.

[DIZZY]

Mnie zostało psu nagotować na dwa dni, poporcjować. Spakować się i zanieść do auta, żeby się pies nie zorientował, bo jego smutek w oczach, że zostaje popsułby mi przyjemność wyjazdu. I jutro ok. 16 wyjeżdżam. Zastanawiam się czy przez Bydgoszcz czy Naklo?

[reflexes]

Zastanawiam się czy przez Bydgoszcz czy Naklo?

Ja nie pomogę, bo mimo, że to dość blisko mnie to bardzo rzadko tam jeżdżę.

[DIZZY]

Zawsze jeżdżę przez Nakło dla widoków, ale póki co wiosny jeszcze nie widać to chyba szybciej będzie drugą opcją.

[stachu_gda]

My też prawie gotowi. Przyczepa ogarnięta i już spięta z holownikiem, światła sprawdzone (standardowo jedno nie działa), Carver grzeje, lampki świecą, ciuchy załadowane (jesteśmy oboje chorzy, ale asekuracyjnie biorą kąpielówki), wziąłem kijki do kiełbasek 3 sztuki ale Tomek napisz mi co mam wziąć na wsad do kociołka? Bo samego kociołka mówiłeś żeby nie brać, ale ja dość żarłoczny jestem, więc daj znać co mamy kupić.

Już bym kurczę ruszał Rozmawiałem dziś z leśniczym, pamięta o nas więc nie będzie zaskoczenia że wpadniemy.

[reflexes]

Standardowy wsad to kiełbasa, boczek wędzony, ziemniaki, kapusta i cebula. Ja mam towar na jeden wsad spokojnie. Ziemniaki najlepiej myte, bo nie trzeba skrobać [emoji3]. Rafał pisał, że bierze swój kocioł więc możemy pojechać na dwa bo trochę nas do wykarmienia będzie.

[stachu_gda]

Aha czyli brać całościowo składniki do wsadu, a nie że każdy kupuje jakieś konkretne składniki?

[reflexes]

Nie wiem. Ja wrzuciłem komplet.

[DIZZY]

Mam nadzieje, że lubicie pączki. Jutro kupię świeżutkie w najlepszej naszej cukierni.