Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Samoogon pisze:Zazdroszczę takiego otwarcia sezonu, topcie tą france, bo już mi to zimno obrzydło

Zamiast zazdrościć możesz wpaść nam pomóc. Zapraszamy!!!

Jeszcze nie ma czego ciągnąć, pracuje nad tym i jak utopicie francę to będzie łatwiej
Tak serio to zazdroszczę również dyspozycyjnosci na takie spoty.
U mnie tylko tyrka i nadgodziny
A jak już coś mógłbym wykombinować to kobieta znów pracuje bo przecież panstwo zapewniło wolne w niedzielę, to musi za to dybać wszystkie soboty.
Nic to na ogolnopolski wszystkie urlopy zaklepane od trzech miesięcy.
Choćbym miał przyciągnąć pustą budę to będę
Co się odwlecze....



Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Przesadzasz. Z tego co widzę to buda na ramie stoi, okna, tablicę i oświetlenie ma więc potrzebny Ci jeszcze materac i jakiś grzejnik. W przyczepie i tak za dużo nie posiedzisz, bo ciechocińskie życie toczy się gdzie indziej
Co do pracy to już gorzej ale tu się nie wypowiadam, bo my mamy ten luksus, że pracujemy od poniedziałku do piątku.

Witam.
Moja cepka już na podwórku.
Trochę musiałem ogarnąć wnętrze po zimowaniu.
Teraz jestem w środku i sprawdzam ogrzewanie.

Jak na razie szału nie ma.
Ale to dopiero początek grzania

Mam nadzieje że nie zamarznę

Wrzuć jakiś farelek jak nie jesteś pewny ogrzewania. Instalacja jest bardzo dobra na kempingu i spokojnie da radę.

Byłem w tym miejscu, ta Wisła to tylko strumyk, a prawdziwa Wisła jest troche dalej ,
po ciężkim terenie (błoto, krzaki, pola), wszyscy bedą uwaleni do kolan. Proponuję nad przystań. Mozna zawsze samochodem podjechać, jak komuś za daleko.

reflexes pisze:Zdecydowanie sobota. W piątek zlecimy dzieciarni wykonanie Marzanny, a w sobotę koło południa można się kopnąć na spacerek i ją utopić.

Z kempingu do Wisły jest 2,5 km (kawałek za Warzelnią Soli) więc spacerek będzie jak trzeba.

t9radek pisze: Mozna zawsze samochodem podjechać, jak komuś za daleko.

Ta, jasne. Autobusem miejskim chyba [emoji3]

reflexes pisze:

t9radek pisze: Mozna zawsze samochodem podjechać, jak komuś za daleko.

Ta, jasne. Autobusem miejskim chyba

Maiłem to samo napisać aczkolwiek Ciechocinek zna pewien przypadek z autobusem do zakrętu

Ja już odliczam godziny, jeszcze jakieś ok 4 godziny i jedziemy spakować przyczepę

reflexes pisze:

t9radek pisze: Mozna zawsze samochodem podjechać, jak komuś za daleko.

Ta, jasne. Autobusem miejskim chyba [emoji3]

Mr. Makarena was zawiezie.

My już dojechaliśmy do Ciechocinka i czekamy na wspaniałą ekipę

Oszczędzajcie siły na jutro.

Przy okazji przypominam o materiałach na Marzannę, bo ja się coś słabo ogarniam czasowo i nie zdążę już na zakupy następne zakupy jechać!!!! Jakieś patyki na szkielet, jakieś bibuły itp i damy radę znaczy dzieci

Zazdroszcze i to bardzo.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

dankm69 pisze:Zazdroszcze i to bardzo.

Ja też

Mi już ciężko wysiedzieć na tyłku. Przytargałem dzisiaj budę z działki, umyłem, odkurzyłem, nie ma wstydu się pokazać Jazda po mieście, wszędzie śnieg, spojrzenia kierowców bezcenne