Ad. 1.
Tak, Gorzyca (wkleję mapkę dojazdu), Bartek załatwił drzewo do palenia od Lesniczego. z tego, co pisał, to ędzie to kosztowało ok stówki (1m3 z dowozem), zrobimy ściepę narodową...
Ad. 2.
Podchody, pewnie,ze tak. Można zrobić w niedzielę rano, lub w innym terminie. Ja mam jeszcze parę pomysłów na zabawy w sobotę popołudniu. Jakby ktoś miał jakieś gadżety na nagrody, to niech weźmie (też coś załatwiam), a jak nie, to kupimy słodycze.
Ad.3
Jak kociołek, to grochówka z wkładką po wojskowemu
. Wszak to obiekty militarne. Jesli ktoś ma jakis większy kociołek na stanie (15-30L), to proszę o info i niech weźmie. Ja już rozpuściłem pytanko wśród znajomych.
Fajnie byłoby też zorganizowac cos na kształt degustacji domowych wyrobów. Co tam kto ma i fajnie robi (ogóreczki, chlebek ze smalcem, jakaś nalewka). Ja napewno cos wezmę. Zawsze fajnie będzie pogadać przy ognisku i podzielić się przepisami.
Ad. 4,5,6...
Przyjeżdżamy od czwartku, jak kto może. W piątek grupa zorganizowana chętnych jedzie na Berlin.
Ja postaram się być w czwartek, a w piątek, to już napewno. Ci, co nie pojada na Berlin, to możemy zrobić zwiedzanie okolicy. Np. ok. 25km jest do Pszczewa (fajne jezioro na lato), jest tam dom szewca i muzeum pszczelarstwa, fajny kościółek i jeszcze coś sie znajdzie. W niedzielę rano na powrocie proponuje Łagów Lubuski. Prawie nie odbijamy wzgledem wjazdu na A-2 (kier. centr. Polska) i S-3 (kier. południe), a jest fajna wieża widokowa, dwa jeziora i ogólnie poza sezonem, ale mozna coś zobaczyć.
Plan już zamieszczałem, ale wpiszę jeszcze raz:
Pt
Berlin, a w okolicy do ew. ustalenia, jeśli będzie juz wiecej załóg.
Wieczorem ognisko
Sob
10.00 - 12.30 Bunkry (2,5h) Potwierdziłem tel.
12.30 - 14.00 Przejazd - obiad - przejazd do Międzyrzecza
14.00 - 15.30 Muzeum i zamek w M-czu (7km od pola). Też potwierdzone. Muzeum fajne, ale nie wiadomo, jak będzie z wejściem do srodka zamku, maja zacząć remont
. Można tez poogladac mury od zewnątrz. Nie ma tam sal, bo to ruiny zamku Kazimierza Wielkiego, więc w razie remontu duzo nie stracimy.
15.30 powrót na pole, free time, gry i zabawy, ognisko i NPR (nocne polaków rozmowy)
Prosze w miare możliwości o deklaracje załóg, kto i kiedy porzyjedzie. Narazie wiem,że Paczek i Roblat raczej w czwartek. Dworek chyba w piatek wieczorem (popraw mnie, jeśli sie mylę), no i jeśli chcecie zwiedzanie Pszczewa, to sprawdzę mozliwości, proszę tylko o info.
Ma ktoś kociołek?
.Tomek może być naszym przewodnikiem na dziko po bunkrach, kiedyś razem po nich chodziliśmy. Łączą nas co prawda motocykle i przyjadą z namiotem, a nie z cepką, ale chętnie poznają ludzi z FKN i nasze sprzęty. Kto wie, może zarażą się bakcylem posiadania niewiadomku.
