Leśne Dziady w Siemianach 7-10.10.2021

[reflexes]

Śledzik na zagryche i ekstrakt z cholesterolu czyli dżem ze świni gotowe. Weźcie rapacholin, bo tego smalcu jest ze 2 kg

[z1c00]

Też planuję zrobić śledzie z cebulką w oleju

[reflexes]

Nie ma chyba sensu. Ja mam dwa słoiki po 0,6 litra.

[z1c00]

Spoko to zrobię coś innego

[Slawek_C]

Ile potrzeba alkoholu na taką imprezę?

[reflexes]

To nie zawody. Weź ile Ci potrzeba, a we wsi jest sklep więc zawsze można wyskoczyć na zakupy.

[mcube]

Tyle ile potrzebujesz + rezerwa.
Zależy jaki chcesz mieć poziom krwi w alkoholu.

[Slawek_C]

Mam na myśli swojskie wyroby [emoji4]

[RAFALSKI]

Nie ma chyba sensu. Ja mam dwa słoiki po 0,6 litra.

Ej, pisałem wcześniej, że biorę śledzie. Zaburzasz mój plan Zaśledziujemy się najwyżej.

Ile potrzeba alkoholu na taką imprezę?

Rozwaliło mnie to pytanie W sumie trafne ale nigdy o tym nie myślałem
Może inaczej. Tym się nie przejmuj, po prostu przyjedź.

[reflexes]

Ej, pisałem wcześniej, że biorę śledzie. Zaburzasz mój plan Zaśledziujemy się najwyżej.

Ej, ale ja już o nich myślałem wcześniej, bo jakoś mam smaka na nie

Wiecie że to już za 5 dni. Czujecie lekkie podniecenie? Coś jak przed pierwszą randką

[Samoogon]

Tak, czuje dreszczyk emocji. Wczoraj jak zapaliłem auto to zaczęło coś nieprzyjemnie stukać, coś jakby zawór, no chyba raczej nie rolka choć słychać z tej właśnie strony.
Jak przyjechałem z pracy to nic nie wskazywało że coś się dzieje, a potem nagle taki zonk. Później próbowałem jeszcze kila razy ale wszystko wydaje się być ok.
Pół nocy nie przespałem, także to chyba nie tylko lekki dreszczyk
Jak się rozkraczy przed wyjazdem, to mnie chyba szlag trafi, wszystko naszykowane, urlopy wzięte, a tu hultaj mi ciśnienie podnosi...

[RAFALSKI]

Oby nie...
U nas też się krzaczy trochę bo Krzycho ma zapalenie uszu i jest nikła szansa, że w te kilka dni dojdzie do siebie.
Ale wywalczyłem z żoną cały wolny czwartek więc będę najprawdopodobniej rano

[reflexes]

Będzie dobrze. Krzychu ma całe 5 dni na kurację. Szybko do lekarza, antybiotyk, bo w tej sytuacji raczej inaczej się nie da i w czwartek będzie nówka. Auto też będzie działać. Auta się nie psują w takich momentach.

Ale wywalczyłem z żoną cały wolny czwartek więc będę najprawdopodobniej rano

No jak pójdzie zgodnie z planem to może koło południa też będę, jak nie pójdzie to najpóźniej koło 17

[z1c00]

Ja już mam zaklepany czwartek wolny i może też uda się ruszyć w czwartek rano

[RAFALSKI]

Krzychu ma całe 5 dni na kurację. Szybko do lekarza, antybiotyk, bo w tej sytuacji raczej inaczej się nie da i w czwartek będzie nówka

No nie wiem. Był już u doktora w poniedziałek, antybiotyk bierze ale nie zanosi się na szybką poprawę. Zobaczymy, w przyszłym tygodniu kolejna wizyta

(...) wolny czwartek więc będę najprawdopodobniej rano

Chciałem oczywiście napisać, że wyjadę rano.