Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Zainspirowany pomyłem Vipwesta postanowiłem zrobić sobie bliźniaczo podobną naprasowankę(mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko). Projekt (do poprawki) już mam, czekam na wykonanie. Mam robić tylko 3 szt. dla siebie, czy może ktoś ma też ochotę na taką naprasowankę?

Mnie się nie podoba i nie przystoi klubowi.
Jak byś się czuł, gdyby to ciebie ktoś olał.
Nie rób drugiemu co tobie niemiłe.
Możesz się pokazać od tej strony ale bez górnego napisu.
Po ośmiu latach istnienia fanklubu taki niedorzeczny pomysł.

Całkowicie nie zgadzam się z Twoją opinią. Szkodnik nie olewa konkretnego hotelu więc nikogo wprost nie obraża. Pokazuje tylko, że nocowanie w hotelach jest nam obce.
Ps. Pomysł nie jest mój ale mi się podoba.

Ja nadal uważam, że jest to niesmaczne, cóż że nie ma konkretnego odbiorcy ale jest konkretny nadawca, a ja jako członek fanklubu się z tym nie utożsamiam. Zamiast FN wpisz swoje dane i wtedy się pokaż na forum publicznym.

Ciekawe co inni na ten pomysł . Jeśli ta forma przekazu nie będzie miała finału na ławie sądowej to mi się podoba i zamawiam .

Slawol74 pisze:Ciekawe co inni na ten pomysł . Jeśli ta forma przekazu nie będzie miała finału na ławie sądowej to mi się podoba i zamawiam .

Moje zdanie - jestem na NIE

Nie podoba mi się i tym samym nie zamawiam tego gadżetu .

Slawol74 pisze:Ciekawe co inni na ten pomysł . Jeśli ta forma przekazu nie będzie miała finału na ławie sądowej to mi się podoba i zamawiam .

Ja osobiście dramatu bym nie robił z nadruku na koszulce. Ludzie noszą nie takie "napisy" na T-shirtach... Poza tym w wątku Vipwesta jest prawie 30 osób chętnych na naklejki z tą samą treścią, które mają trafić na przyczepy. Myślę, że każdy zamawiający podchodził do sprawy na luzie i z humorem i tu także wybór i decyzja to indywidualna sprawa. Nikt nikomu nie będzie robił za cenzora co nosić na koszulce, ale z drugiej strony warto też zastanowić się nad głosem Kotka, skoro taki się pojawił.
Więc podsumowując moje zdanie: Nic do tego nadruku nie mam, ale raczej na koszulkę go sobie nie naprasuję. Bynajmniej nie z wyżej opisanych powodów, a z racji tego, że nie w moim stylu jest nosić koszulki z nadrukami typu "lubię piwo", "szukam drugiej połówki" itp. Choć u innych mi to wcale nie przeszkadza. Ba, lubię piwo, a czasem szukam nawet trzeciej połówki, o spaniu w Niewiadówce pod hotelami już nawet nie wspomnę

kotek pisze:Ja nadal uważam, że jest to niesmaczne, cóż że nie ma konkretnego odbiorcy ale jest konkretny nadawca, a ja jako członek fanklubu się z tym nie utożsamiam. Zamiast FN wpisz swoje dane i wtedy się pokaż na forum publicznym.

Popieram. Mimo, że fanklub niewiadówek nie jest nazwą zastrzeżoną, to jednak jest własnością klubu. Jak ktoś chce, to zamiast FN może wpisać mam niewiadówkę.

Post usuniety

Wydaje mi się, że dokładnie wyjaśnił to kotek. Nie chodzi przecież o własność w sensie prawnym, tylko pewną wspólność którą tworzą członkowie fanklubu.
Ale, może nie powinnam się wypowiadać, za krótko tu jestem.

Trzeba tylko poczytać http://www.fanklub-niewiadowek.com/fank ... zenie.html
Dlaczego wszyscy od razu wpisują się do FN i na forum zamiast przeczytać statut i regulamin, potem wychodzą jakieś niedomówienia i niejasności.

Post usuniety

A Ty swoje nie chodzi o prawo, chodzi o to, że nie wszyscy członkowie fanklubu niewiadówek wyrażamy swój pogląd w sposób pokazany na rysunku i nie wszyscy chcemy być z nim utożsamiani.

Zapisałem się jakiś czas temu na listę vipwest'a bo naklejka jest fajna, ale kotek tez ma rację. Nie patrzyłem na to z tej strony. W obecnej sytuacji wolałbym taką naklejkę z napisem "mannt" zamiast fanklub niewiadowek .

mannt pisze:Zapisałem się jakiś czas temu na listę vipwest'a bo naklejka jest fajna, ale kotek tez ma rację. Nie patrzyłem na to z tej strony. W obecnej sytuacji wolałbym taką naklejkę z napisem "mannt" zamiast fanklub niewiadowek .

Przyznam, że mam podobnie. W pierwszej chwili projekt naklejki mi się spodobał ale teraz się cieszę, że temat umarł, bo raczej bym tego na przyczepę nie przykleił. Również myślę, że FKN nie powinien być mieszany w taką propagandę, bo po pierwsze ma ona dość kontrowersyjną forma wyrazu, a po drugie nie wszyscy członkowie FKN muszą się z taką ideą utożsamiać, a taką postawę demonstruje ta grafika. Co kto indywidualnie sobie naklei na przyczepę, naprasuje na koszulkę albo wydziara na czole to jego sprawa i niech się pod tym podpisuje swoim imieniem, nazwiskiem lub ksywą.