Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Wydzielone z Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

W dniu dzisiejszym zauroczyła mnie Skoda 120 GLS z '83, która powiem szczerze, że może zostać w niedalekiej przyszłości moim holownikiem

__ArroW__ pisze:W dniu dzisiejszym zauroczyła mnie Skoda 120 GLS z '83, która powiem szczerze, że może zostać w niedalekiej przyszłości moim holownikiem

Oj powiem Ci że też myślę o czymś starym i z duszą. Chyba jednak narazie wygrywa wartburg

naal pisze::?

__ArroW__ pisze:W dniu dzisiejszym zauroczyła mnie Skoda 120 GLS z '83, która powiem szczerze, że może zostać w niedalekiej przyszłości moim holownikiem

Oj powiem Ci że też myślę o czymś starym i z duszą. Chyba jednak narazie wygrywa wartburg

Wartburg dobry temat, ale jakoś skoda do mnie przemawia ostatnio i dodatkowo tą mogę mieć w sensownych pieniądzach lub pod opieką bo jest na chodzie [emoji6]

Pozdr ArroW!

A sprawdzałeś DMC, montaż haka itd...?
Silnik z tyłu ma swoje ograniczenia.
Ale pomysł super tylko sam jestem ciekaw strony technicznej. Przyznam szczerze, że nigdy nie widziałem zaprzęgu ze 120-ką

Murano pisze:A sprawdzałeś DMC, montaż haka itd...?
Silnik z tyłu ma swoje ograniczenia.
Ale pomysł super tylko sam jestem ciekaw strony technicznej. Przyznam szczerze, że nigdy nie widziałem zaprzęgu ze 120-ką

Ta posiada już hak i w papiery zerknę, a jak nie to i tak na zabytek np z 250tką w pakiecie tez dobrze wypadnie [emoji1]

Pozdr ArroW!

__ArroW__ pisze:Skoda 120 GLS z '83

Ojciec miał 2 skody w tamtych czasach... Mówił że dojedzie wszędzie ale powoli. Silnik wrażliwy na przegrzanie, więc trzeba mieć to na uwadze w zaprzęgu.

Ok ok super, dzięki za cenne info

__ArroW__ pisze:W dniu dzisiejszym zauroczyła mnie Skoda 120 GLS z '83, która powiem szczerze, że może zostać w niedalekiej przyszłości moim holownikiem

Only 125p!!!
No ale ja mam wyprany mózg....
A poważnie,użytkowałem taką,krótko,bo krótko,ale jednak.Zajefajny wóz,wygodny.Z chłodzeniem poradziłem sobie w ten sposób,że wrzuciłem większą chłodnicę.Kompletnie nie mam pojęcia od czego....Wypłukałem octem układ chłodzenia,wymieniłem węże gumowe.Problem z grzaniem ustapił.Teraz łatwiej,można zamówić chłodnice o takich samych wymiarach,jak oryginał,ale grubszą,z większym przekrojem kanalików.Do tego wentylator odpalany z kabiny,i czujnik temp,niezależny od oryginału.Oryginalny trochę za póżno pokazywał...
Pochwal się jak kupisz.
Ale najlepiej 125p

dzin1975 pisze:

__ArroW__ pisze:W dniu dzisiejszym zauroczyła mnie Skoda 120 GLS z '83, która powiem szczerze, że może zostać w niedalekiej przyszłości moim holownikiem

Only 125p!!!
No ale ja mam wyprany mózg....
A poważnie,użytkowałem taką,krótko,bo krótko,ale jednak.Zajefajny wóz,wygodny.Z chłodzeniem poradziłem sobie w ten sposób,że wrzuciłem większą chłodnicę.Kompletnie nie mam pojęcia od czego....Wypłukałem octem układ chłodzenia,wymieniłem węże gumowe.Problem z grzaniem ustapił.Teraz łatwiej,można zamówić chłodnice o takich samych wymiarach,jak oryginał,ale grubszą,z większym przekrojem kanalików.Do tego wentylator odpalany z kabiny,i czujnik temp,niezależny od oryginału.Oryginalny trochę za póżno pokazywał...
Pochwal się jak kupisz.
Ale najlepiej 125p

125p praktycznie jest już kilka sytych okazów, mnie się szkody podobają
Nie wiem jak to będzie z wymianą chłodnicy, ponieważ ze wstępnych rozmów z kolegą (właścicielem) ustaliliśmy, że chcemy ją dać na żółtych już co by miała już lżejsze życie . Ja ją zakupię jak już będzie możliwość zrobienia na zabytek, w tej chwili stoi sobie na betonowym podłożu, do naprawy są tylko szczęki tył oraz zamek klapy silnika poza tym technicznie w 100% sprawna

Zastanów się dwa razy nad żółtymi blachami, wydasz swoją kasę na to żeby państwo zrobiło z ciebie niewolnika. Problem z wyjazdem za granicę, zapomnij o sprzedaży bogatszym sąsiadą a jak spowodujesz wypadek to będą Cię po sądach ganiać,
Ja jak miałem dylemat stwierdziłem że wolę indywidualne tablice, poza tym dla mnie te żółte są poprostu brzydkie i jako tako komponują się z żółtą Syreną albo Kredensem yelow Bahama.
Na szczęście teraz już nie mam takich dylematów. Dzielę się przemyśleniami.

Kiedyś był jakiś program moto gdzie gość testował zwykła 120. Auto bajka ale do powolnej jazdy. Pojeździł trochę ponad 120 km/h i silnik spocony jak pedofil w Smyku. Nawet nie chcę myśleć co by się stało jakby zapinał prawie tonową budę na hak...

naal pisze:spocony jak pedofil w Smyku.

Naal dziękuję uprzejmie za rozbawienie mnie tym porównaniem

Ja też myślałem o żółtych tablicach do swojego mercedesa rocznik 1988, posiadam go 13 lat mam komplet oryginalny dokumentów od pierwszego właściciela ,ale rzeczoznawca uświadomił mi że jakby co się stało autku to ja za wszystko bule kasiorke ,konserwator zabytków łapę trzyma na mnie

Halo, moderacja. Czy ta dyskusja nie powinna być przeniesiona do tematu o holownikach?

kooba pisze:Halo, modetacja. Czy ta dyskusja nie powinna być przeniesiona do tematu o holownikach?

Oj Kuba OT robisz i nam robotę....
"Modetacja"...?
Poprawione.