Strona 1 z 1

Holownik Serka...

: wtorek, 2 wrz 2008, 07:34
autor: serek
Tak wiec, holownik jaki mam do ciągania mojej enki , to poczciwe Daweoo Espero , z silnikiem 1.5 DOHC 90KM .
Odczucia moje są raczej pozytywne, ale mógł bu mieć wyższy moment... , ale według mnie benzyna i tak nie bardzo się nadaje na holownik...
Espero z racji swoich gabarytów prawie 490cm jest bardzo bezpiecznym autem , ale zwis za tynlą osią nie pomaga w uspokojeniu duszla podczas poprzecznych muld..., zaś z racji klinowatego kształtu opływ powietrza bije prosto w przyczepę, co wpływa nie korzystnie na ciąg takiego zestawu.
Przebieg tego holownika udokumentowany (bliska rodzina poprzedni właściciel) to 132 tys, przy zakupie i podpięciu do przyczepy miał 88 tyś., Autko nie jest zagazowane , co również odbija się na portfelu , spalanko w granicach 11-14 L na 100 km. przy średniej prędkości 95-110km/h, co jest jednak przeze mnie do zaakceptowania... No i dużym plusem tego 5 metrowego auta bardzo pakowny bagażnik bo prawie 560 L.

Czy mogę polecić ten model auta jako holownik ...??? nie wiem , mi z pewnością póki co pasuje i w zupełności wystarcza

Re: Holownik Serka...

: środa, 3 wrz 2008, 19:16
autor: andrzejdisel
Witam :D - w 2007 roku sprzedalem Espero 1.5 DOHC 90 KM benzyna / gaz - cignalem moja przyczepe N 126E i nie bylo powodow do zmartwien - auto z rocznika 1997 kupione nowe w 1998 - obecnie mam Volvo V40 1.9 DI dizel 95 KM i jeszcze nie ciagnalem przyczepy ( musze dokonczyc remont przyczepki i zamontowac hak do autka ) ja moge polecic Espero jako holownik ( oczywiscie bez fajerwerkow :D - typowy holownik ) jak bedzie z Volvo zobacze w nastepnym roku :D

Re: Holownik Serka...

: piątek, 5 wrz 2008, 14:40
autor: Salaseilo
Ja nie moge nic zlego powiedziec na daewoo, uwazam ze bardzo dobre autka za smieszne pieniadze i w dobrym wyposazeniu ( sam mam jako drugi samochod nexie i wlasciwie nie mam serca jej sprzedac). Ja bym polecil espero 2.0 wcale nie pali wiecej a moze tyle samo, tak przynajmniej wyglada sytuacja porownujac 1,5 z 2.0 opla c20ne a 2.0 w Espero ma tylko inny komputer;) Jesli chodzi o wybor miedzy benzyna a dieslem to nie zatanawial bym sie dlugo oczywiscie na korzysc benzyny :) Z dobra instalacja gazowa jezdzi sie taniej albo identycznie jak na ON a nie trzeba sie martwic o uklad wtryskowy przy tankowaniu gorszego paliwa :wink: nie wspominajac o osiagach :)

Re: Holownik Serka...

: środa, 17 wrz 2008, 01:09
autor: Adam4302
serek pisze:Tak wiec, holownik jaki mam do ciągania mojej enki , to poczciwe Daweoo Espero , z silnikiem 1.5 DOHC 90KM .
Odczucia moje są raczej pozytywne, ale mógł bu mieć wyższy moment... , ale według mnie benzyna i tak nie bardzo się nadaje na holownik...
Espero z racji swoich gabarytów prawie 490cm jest bardzo bezpiecznym autem , ale zwis za tynlą osią nie pomaga w uspokojeniu duszla podczas poprzecznych muld..., zaś z racji klinowatego kształtu opływ powietrza bije prosto w przyczepę, co wpływa nie korzystnie na ciąg takiego zestawu.
Przebieg tego holownika udokumentowany (bliska rodzina poprzedni właściciel) to 132 tys, przy zakupie i podpięciu do przyczepy miał 88 tyś., Autko nie jest zagazowane , co również odbija się na portfelu , spalanko w granicach 11-14 L na 100 km. przy średniej prędkości 95-110km/h, co jest jednak przeze mnie do zaakceptowania... No i dużym plusem tego 5 metrowego auta bardzo pakowny bagażnik bo prawie 560 L.

Czy mogę polecić ten model auta jako holownik ...??? nie wiem , mi z pewnością póki co pasuje i w zupełności wystarcza

Mam taki sam model. Rocznik 1996, przebieg 69tyś km. Od nowości używany w roli holownika. Uściślę że ma 461,5 cm długości 8) Z moją "E" pali w okolicach 9 litrów benzyny na 100 km(gazu nie mam), z tym że ja z reguły 90 km/h nie przekraczam.
Od przyszłego sezonu spróbuję zaprząc jako holownik samochód który posiadam od dwóch lat, czyli drugie espero, 1.8 automat, 95KM. Solo jeżdżą podobnie więc nie powinno być tragedii. Za to automat ma klimę :wink: Lubię te samochody, są wygodne, w miarę bezawaryjne, stąd i decyzja o zakupie drugiego podobnego :)
Poniżej oba w pełnej okazałości. Bordowy to 1.5, granatowy to 1.8 automat.
Obrazek

Re: Holownik Serka...

: wtorek, 13 sty 2009, 13:49
autor: serek
Salaseilo pisze: uwazam ze bardzo dobre autka za smieszne pieniadze i w dobrym wyposazeniu ( sam mam jako drugi samochod nexie i wlasciwie nie mam serca jej sprzedac). Ja bym polecil espero 2.0 wcale nie pali wiecej a moze tyle samo, tak przynajmniej wyglada sytuacja porownujac 1,5 z 2.0 opla c20ne a 2.0 w Espero ma tylko inny komputer;) :)



tez o tym właśnie mysle czy nie zainwsetowac w taki silnik ...ale przeszczep sie raczej nie opłaca , a zmiana holownik tylko dla samego silnika , to nie ma sensu... u mnie tylko brak klimy, i skóry :oops:

Re: Holownik Serka...

: środa, 14 sty 2009, 11:30
autor: szary11
Wypasik jak trzeba:)

Ale fakt - przeszczep nie ma sensu szczególnie jak silnik, który siedzi jest sprawny. Sztuka dla sztuki? Pewnie Serek pojeździ jeszcze z rok dwa i coś nowszego kupi :)

Re: Holownik Serka...

: środa, 14 sty 2009, 11:42
autor: serek
szary11 pisze:Wypasik jak trzeba:)

Pewnie Serek pojeździ jeszcze z rok dwa i coś nowszego kupi :)


z ust mi to wyjąłłeś...ale najpierw dla Madzi musze znależc cos sensownego ... cały czas poluje na Corse mojej mamci , ale jest nie ugięta :|

Re: Holownik Serka...

: środa, 14 sty 2009, 22:15
autor: jedrek101
serek pisze:
szary11 pisze:Wypasik jak trzeba:)

Pewnie Serek pojeździ jeszcze z rok dwa i coś nowszego kupi :)


z ust mi to wyjąłłeś...ale najpierw dla Madzi musze znależc cos sensownego ... cały czas poluje na Corse mojej mamci , ale jest nie ugięta :|

musisz zatkać wydech ziemniakiem , jak nie zapali to powiesz że koszt naprawy przewyższa wartość pojazdu , i z przyjemnością go zezłomujesz lub weźniesz kredyt aby naprawić dla Madzi... :lol: :lol: :lol: :lol:

Re: Holownik Serka...

: piątek, 30 sty 2009, 13:03
autor: serek
jedrek101 pisze:musisz zatkać wydech ziemniakiem , jak nie zapali to powiesz że koszt naprawy przewyższa wartość pojazdu , i z przyjemnością go zezłomujesz lub weźniesz kredyt aby naprawić dla Madzi... :lol: :lol: :lol: :lol:


czyżby takie sposoby były praktykowane w stolicy...??? :?:

w takim razie nie dziwie się ze Twoje T4 jest co jakiś czas u "fachowca" :lol: :lol:

Re: Holownik Serka...

: sobota, 14 mar 2009, 23:50
autor: jedrek101
słyszałem że kupiłeś matiza....

Przychodzi koleś do baru i krzyczy:
- Barman setka!
Wypija i mowi:
- Tfuuu, jeb*** matiz. Barman setka!
Wypija i znowu:
- Tfuuu. Jeba*** matiz.
Po kilku kolejkach barman do klienta.
- Panie co pan tak psioczy na tego matiza?Dobry samochod!
- Panie, jestem kierowca tira od 10 lat i nie mialem zadnego wypadku do wczoraj kiedy wjechalem w rów. A tu nadjeżdża matiz, wychodzi kierowca i mówi:
- Panie, może pana wyciagnać z tego rowu?
- Panie przeciez to TIR jest!!
- Panie, no wyciagnac Pana z tego rowu czy nie??
- Panie, przeciez to 15 ton wazy!!
- Panie,no wyciagnac pana czy nie??
- To sobie zazartowalem ze jak mnie wyciagnie tym matizem to mu zrobie laske i co??
- TFUUUUUUUU JEB*** MATIZ!!!!!!!!!!!!
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Re: Holownik Serka...

: niedziela, 15 mar 2009, 13:27
autor: serek
jedrek101 pisze:słyszałem że kupiłeś matiza....

Przychodzi koleś do baru i krzyczy:
- Barman setka!
Wypija i mowi:
- Tfuuu, jeb*** matiz. Barman setka!
Wypija i znowu:
- Tfuuu. Jeba*** matiz.
Po kilku kolejkach barman do klienta.
- Panie co pan tak psioczy na tego matiza?Dobry samochod!
- Panie, jestem kierowca tira od 10 lat i nie mialem zadnego wypadku do wczoraj kiedy wjechalem w rów. A tu nadjeżdża matiz, wychodzi kierowca i mówi:
- Panie, może pana wyciagnać z tego rowu?
- Panie przeciez to TIR jest!!
- Panie, no wyciagnac Pana z tego rowu czy nie??
- Panie, przeciez to 15 ton wazy!!
- Panie,no wyciagnac pana czy nie??
- To sobie zazartowalem ze jak mnie wyciagnie tym matizem to mu zrobie laske i co??
- TFUUUUUUUU JEB*** MATIZ!!!!!!!!!!!!
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


heheheheheh :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: hehehehhehehehhe