Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Ale w benzynie nie puścisz takiego dymka, jak dieslem

Miałem prawie ćwierć wieku temu Renault 19 1.4 txe energy. On puszczał z rury nawet takie kółka dymne, jak niektórzy palacze potrafią. Oleju brał 1l na 200km, jak dwusuw[emoji23]

Witam!
Oczywiście przy czujnikach cofania cofając z p-pą piszczą. Ja od razu montując założyłem na przewodzie zasilającym (tym od lampy cofania) wyłącznik, który mam w bagażniku i zaraz po podpięciu p-py wyłączam czujniki i temat z głowy (wiadomo, że na czas holowania). Kamery nie mam, ale myślę, że też trzeba by było tak zrobić.
Pozdrawiam.

Ja tam jestem zwolennikiem automatyzacji wszystkiego o czym można zapomnieć
To gniazdo co prawda domyślnie przez wyłącznik obsługuje tylne przeciwmgłowe, ale na 100% po drobnej ingerencji będzie mogło obsługiwać odłączanie zasilania od czujników cofania.

https://allegro.pl/oferta/gniazdo-elekt ... 1626359779

Ja mam gniazdo starego typu bez takich wymysłów, a poza tym sam jestem "starego typu " i taka automatyzacja to za mądre dla mnie.

W takim wypadku można wykorzystać pin 12 do sterowania czujnikami. Tak nawet zrobiłem w Golfie.
Tzn. we wtyku w przyczepie mam zrobiony mostek pinu 12 do masy
Dzięki temu, jeśli czujniki podłączymy odpowiednio z wykorzystaniem przekaźnika, po włożeniu wtyczki z mostkiem, czujniki się nie będą uruchamiać.
Niestety nie będzie to działać gdy podłączymy inne przyczepy czy przejściówkę 13/7pin...

Ogólnie nie jestem fanem rozwiązań, które raz działają a raz nie, ale zawsze to jakieś wyjście.

We wtyku 13 pin, pin 12 powinien być połączony z masą pin 3 zawsze w każdej przyczepie właśnie po to aby "poinformować" pojazd o jej podłączeniu. A co tam się będzie dalej działo to już zależy od holownika, mogą być np. w taki sposób odłączane czujniki cofania.
Zamierzam zrobić tak u siebie, właśnie z przekaźnikiem.

RAFALSKI pisze:We wtyku 13 pin, pin 12 powinien być połączony z masą pin 3 zawsze w każdej przyczepie właśnie po to aby "poinformować" pojazd o jej podłączeniu. A co tam się będzie dalej działo to już zależy od holownika, mogą być np. w taki sposób odłączane czujniki cofania.
Zamierzam zrobić tak u siebie, właśnie z przekaźnikiem.

Nie wiem jak to było zmajstrowane, ale pamiętam że w fabrycznie nowym polonezie Caro 1996r z hakiem zakładanym w Polmozbycie zaraz po zakupie autka z fabryki, przy gnieździe 7 pinowym po podłączeniu wtyczki od przyczepki na desce zapalał się symbol kuli haka że przyczepka podłączona. Jak to działało skąd brało sygnał, nie wiem, ale zawsze mi się to podobało i tu niby autko o korzeniach PRL a taka tam technika była

Bo Polonez wspaniałym samochodem był.

Witam!
Potwierdzam. Oprócz tej kontrolki była też taka, która informowała o spaleniu się którejś z żarówek. Ja nie narzekałem na
swojego. Mój miał przygotowaną instalację pod hak zakończoną kostką. Wystarczyło tylko wpiąć się kostką z haka. Pozdrawiam.

Ciekawe rozmowy o holownikach, jest motyw N126N i spalania



Posłuchajcie sobie to całe, warto.

Oni pojęcia o marce, przyczepie, karawaningu nie mają.

dmb5 pisze:Oni pojęcia o marce przyczepie karawaningu nie mają.

Zgadza się, sam z tego się śmiałem, ale potem opisywali ten swoj GMC na LPG, o momentach obrotowych, elektrykach, itp...

dmb5 pisze:Oni pojęcia o marce, przyczepie, karawaningu nie mają

To samo pomyślałem po pierwszych sekundach filmu jak próbował wyrwać budę z ramy. Pokazywanie Enki i mówienie, że "TEN model" powstał w 73' roku też dość słabe.

Ten holownik mnie zainteresował. Raz chodzi na 4 gary raz na 6... Co to za rozwiązanie?