Strona 2 z 2

Re: moja nowa zabawka

: poniedziałek, 31 gru 2012, 22:25
autor: konrad
kiedyś na jakiejś popierdółce 4x4 z okazji WOŚPu przyjechał gość (handlarz bo auto na wywozowych tablicach)
hondą CRV, co on wyprawiał tym autem to szok, miejscami zmoty na MTkach wymiękały (ziemia zamarznięta)
ale jazda w stylu but but but ... sprzęgło śmierdziało, ale CRVka kilka godzin takiej jazdy zniosła :shock:
więc może ten napęd nie jest taki "delikatny"
Obrazek
http://www.klinikabrzesko.pl/jedynka/WOSP_2008/index.html
:mrgreen:

wiadomo że to nie jest sztywne 4x4, ale do jazdy po polnych drogach spokojnie daje radę

na budowie mamy teraz dustery i kaszkaje i też te autka sobie radzą ...
więc jeśli ktoś nie ma zamiaru topić auta po klamki to taki SUV jest OK
problemem i tak są opony, bo większości te auta są na szosówkach i kupa
część aut u nas jeździ cały rok na zimowych, albo całorocznych i jest deko lepiej
ale gdzie tam do MTka :roll:

Re: moja nowa zabawka

: poniedziałek, 31 gru 2012, 23:46
autor: martcin
Honda to dobry wóz.My kiedyś mieliśmy w rodzinie 2 civiki i to były dobre auta.Silniki suche, oleju nie brały, nie to co mamy w astrze.Ciągle silnik zalany i ciągle dolewki oleju.Mamie się zachciało SUV-a(Ford Escape\Maverick II) i Hondkę sprzedała.Nie żeby SUV jej się nie spodobał, ale Hondki jej żal, że sprzedała.Mówi, że trzeba było ją zostawić..jako drugie auto.
Sam też myślę nad zamianą opla na hondę.Nawet z dużym przebiegiem te auta dobrze się trzymają.

Re: moja nowa zabawka

: wtorek, 1 sty 2013, 18:54
autor: stef
Pewnie że to fajne autka, i cenowo znośne. Ja tylko obawiałem się o napęd ale skoro mówicie że jednak nie jest tak źle... to może trzeba pomysleć o wymianie mojej xsary??... choć chwalę sobie to autko.
A zdrugiej strony szwagier miał CRV'a z 2000 roku kupionego nówkę w salonie w dieslu. I niestety silnik ciągle był w oleju i w serwisie twierdzili że tak to już mają. Ale wiadomo - może to taki egzemplarz mnu się trafił.

Re: moja nowa zabawka

: środa, 2 sty 2013, 20:32
autor: Wojaak32
Śliczne auto, zawsze mi się podobało, gratulacje. Nie będę więcej trąbił na czarne HRVy :D

Re: moja nowa zabawka

: czwartek, 3 sty 2013, 21:25
autor: szary11
stef pisze:Pewnie że to fajne autka, i cenowo znośne. Ja tylko obawiałem się o napęd ale skoro mówicie że jednak nie jest tak źle... to może trzeba pomysleć o wymianie mojej xsary??... choć chwalę sobie to autko.
A zdrugiej strony szwagier miał CRV'a z 2000 roku kupionego nówkę w salonie w dieslu. I niestety silnik ciągle był w oleju i w serwisie twierdzili że tak to już mają. Ale wiadomo - może to taki egzemplarz mnu się trafił.


Stef, diesel do CRVki trafił dopiero pod koniec 2005 do II generacji. Nie słyszałem by był w "jedynce".

Jak każde auto/marka - zawsze może się trafić owca...

Re: moja nowa zabawka

: wtorek, 22 sty 2013, 22:45
autor: stef
hmm, przysiągł bym że to był diesel, a autko na bank było z 2002 lub 2003 roku. Ale mniejsza o to... wązne by się dobrze sprawowało !!
a w hrv sa stoliki takie jaki w crv?

Re: moja nowa zabawka

: środa, 23 sty 2013, 19:48
autor: konrad
stico80 pisze:Honda HRV taka udawana terenówka. Jutro zdjęcia z garażu.


I jak testy w zimie ??? bo warunki dla 4x4 są idelane i nie wierzę że nie testowałeś :D

tak wygląda moje osiedle w Lub :roll:
Obrazek

Re: moja nowa zabawka

: środa, 23 sty 2013, 22:00
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: moja nowa zabawka

: czwartek, 24 sty 2013, 19:04
autor: konrad
zundapp600 pisze:Konrad fotka chyba z Syberii :D
U nas tyle śniegu to nie ma , no ale Lublin to stolica
Wiadomo - wszystkiego mają więcej :lol:


no powiem że ja takiej ilości śniegu to dawno nie widziałem w mieście :roll:

Re: moja nowa zabawka

: czwartek, 24 sty 2013, 19:58
autor: jedrek101
konrad pisze:no powiem że ja takiej ilości śniegu to dawno nie widziałem w mieście :roll:

przyjedz do Warszawy :!: :!: :!: