Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam,rok temu wpadlem na pomysl kupna N-ki do targania tego cuda miala byc asterka 1,7tds silnik isuzu 82KM.Kupilem dodatkowe lusterka zeby widziec co sie dzieje za mna,no i sie zaczelo latanie. Troche tu troche tam... niestety TAM okazalo sie ze asterka jest ciut za lekka/za slaba(bynajmniej dla mnie) zwlaszcza ze TAM czesto jest pod gore,po piachu,pod wiatr,w deszczu i noca Przyszla wiec pora na cos ciut wiekszego i mocniejszego. Kupilem isuzu troopera 3,1tdi(opel monterey to to samo ) wazy 2tony 400kg ze mna i paliwem na pokladzie predkosc przelotowa ma solo i w zestawie ok 90-100km/h N-ki wlasciwie nie czuje jak potrzeba to przez rzeke w poprzek tez da rade... P.s N-ka pływa... przez jakis czas

Ja bym dokupił 2 niewiadkę dla komfortu życia Taki drugi pokój Autko i tk nie pczuje

To je pociąg

Ja caly czas mysle o Oplu Frontera wersja pierwsza SPORT czyli krotka ale sam nie wiem. po 1995r 8-10tys a stare auto wkoncu. Fakt ladne i frajda z jazdy

Tak naprawde to nie frontera to nie opel opel nigdy nie zrobil terenowki frontera to w rzeczywistosci isuzu rodeo (pierwsze 1990r) niemcy czyt. opel podpieli sie ze swoim zanczkiem (i niestety silnikami benzynowymi),o ile w autach typu vectra,astra,omega nic nie mam do zarzucenia to w statku ktory ma kola srednicy 70-75cm bieznik lekko terenowy,dwa mosty, reduktor i watpliwy wspolczynnik cx to smutna godzina zbliza sie na stacji paliw(benzyna srednio 13, gaz nawet do 18 jadac solo) jesli frontera to tylko diesel 2,8tdi bezproblemowy pod kazdym wzgledem.Konczy sie paliwo nie ma stacji,szukasz BIEDRONKI,KAUFLANDA i lejesz rzepak po 3,19 za litr,kolega ma piec na olej lejesz CZERWONE, a jak jest stacja BLISKA to BIO po 3,53 za litr. kumple maja takowy i nie spali wiecej jak 12 litrow. Opel wepchal tam tez swoje 2,5tds niby wszystko oki tylko lubi sie glowica spie... zepsuc tylko do zakupu wez kogos kto zna sie troszke na 4x4 posprawdzac napedy itd. widze ze wolisz krotka wersje(lepiej sprawdza sie w terenie) moj montek to wersja 7osobowa duzo miejsca w srodku.

Ale to nie opla 2.5 tds... to z BMW z tego co się orientuję

szary11 pisze:Ale to nie opla 2.5 tds... to z BMW z tego co się orientuję

dokładnie
faktem jest, że opel nie miał dobrych silników na ON najlpesze to te Isuzu, a obecnie fiata

co do benzyny, jak spali gazu 18L to 36zł/100km, diesel 12L , to grubo ponad 50zł/100km
więc jaki sens kupowania diesla (w kwestii finansowej) ?
a silnik 2.0 montowany w frotce to udana konstrukcja i gaz znosi dzielnie,
z serwisem też nie powinno być problemów, bo silnik montowany od astry po omegę

konrad pisze:

szary11 pisze:Ale to nie opla 2.5 tds... to z BMW z tego co się orientuję

dokładnie
faktem jest, że opel nie miał dobrych silników na ON najlpesze to te Isuzu, a obecnie fiata

co do benzyny, jak spali gazu 18L to 36zł/100km, diesel 12L , to grubo ponad 50zł/100km
więc jaki sens kupowania diesla (w kwestii finansowej) ?
a silnik 2.0 montowany w frotce to udana konstrukcja i gaz znosi dzielnie,
z serwisem też nie powinno być problemów, bo silnik montowany od astry po omegę

W oplu sa 2rodzaje 2,5td (jeden 2,3td ze starej omegi A totalna porazka) jeden to konstrukcja opla a drugi bmw i jeden i drugi ma problemy z glowica szczegolnie ten bmw peka głowica miedzy 3,4 cylindrem(zwlaszcza jak dlugo dostaje po tylku) zgadzam sie rowniez ze tankowanie na stacji diesla wyjdzie drozej,sam omijam stacje i kupuje od tirowcow po DUZO lepszej cenie niz proponuja stacje,ON moge ze soba zabrac tyle ile mi sie zmiesci...DIESEL ma jeszcze jedna zalete ON jest na kazdej stacji,ciezarowce,maszynie rolniczej itd a gaz?? Kiedy zaczolem latac do chorwacji bylo tam 10(słownie DZIESIEC) stacji z gazem. Kazde paliwo ma swoich zwolennikow i przeciwników,wole diesla bo mniej w nim rzeczy serwisowych. BENZYNA-swiece,kable(szczegolnie latajac na naszym watpliwej jakosci gazie),kopółka,palec rozdzielacza,W 2,0i przeplywka,silniczek krokowy... diesel tego nie ma,jedyne co u mnie musialem wymienic to swiece zarowe 4szt po 15zł(3,1tdi i tylko 4 cylindry) w 2,5td cylindrow jest 6. a co do 2,0 we fronterze/rodeo to wiekszosc opinji jest ze jest po prostu slaby. jesli ktos twierdzi ze to przeciez 2,0 115km to powinien wziac pod uwage ze frontera wazy ok 1800kg czyli pol tony wiecej co kazdy inny opel z tym silnikiem,oplywowy jest raczej srednio,wszystko sie sumuje niestety,ma tylko 170Nm(a to ta wartosc jest najwazniejsza,zwlaszcza podczas targania kempingu) moja astra 1,7tds ma 160Nm. 2,5TDS oplowski ma 260Nm czyli tyle co moje 3,1tdi DIESEL TYLKO DIESEL

Post usuniety

nie bierzesz pod uwagę przełożeń, sam byłem zdziwiony jak wiele potrafi silnik 1.6 w vitarze,
w porównaniu do silnika 1.8 forda
z tym że vitara ma vmax jakieś 140km/h, a ford prawie 200km/h

choć zgadzam się co do mocy, 116KM szału nie robi w tak ciężkim aucie
dla porównania vitka waży 1200kg

zundapp600 pisze:A jak podpinacie pod te swoje bryki przyczepy ???????????
Hak to ma pewnie z metr od ziemi

Spoko na jednym zdjeciu mojego zaprzegu(u góry ) jest fotka na parkingu,N-ka stoi idealnie wypoziomowana wiec hak jest moze troszke wyzej jak w osobowce,nie widze wlasciwie roznicy przy zapinaniu przyczepy do astry czy troopera.

Witam.
Co do troopera to też zastanawiałem się nad tym autkiem. ale po obejrzeniu 5 egzemplarzy - stwierdziłem że rdza jest tam wszędzie i na każdym egzemplarzu. Co do silników - to fakt - każdy kto ma to bardzo silnik chwali - gorzej właśnie z rama i budą - zauważyłem że rdzewieją szybciej niż Pajero.

A co do frotki - silniki - jak to silniki - rożnie o nich mówią. Ale tak jak mówią znajomi co mają te autka - dokładnie ma 3 znajomych i każdy ma inną wersję i różne roczniki + w firmie mieliśmy jedną chyba z 2002 roku - i o ile autko jest fajne i w miarę tanie w zakupie to z częściami jest już gorzej. Tak jak piszecie to nie opel i mało części to podobno z opla podchodzi. Poza tym znajomi narzekają, że pasują im się pierdoły, tzn - a to coś z elektryką a to pompa w silniki benzynowym, a to gdzieś płyn ucieka a to łożysko w kole czy reduktorze itp.

A co do podczepienia N-ki - jeśli autko jest w oryginale to nie ma problemu - zaczep musi być na właściwym poziomie - gorzej gdy jest choć trochę podliftowane... to już trzeba kombinować.

Aha co do awaryjności fortki - znajomi ganiają nimi po mieście i bawią się w terenie - a jak wiadomo nic tak nie dobija autka jak jazda w terenie - więc może stąd ta awaryjność.

A tak z ciekawości - 2,1litra w truperku - fakt przyczepy nie czuje z racji ciężaru ale jak jest z wyprzedzaniem?? zostaje tak choć trochę mocy na takie manewry??

Post usuniety

zundapp600 pisze:A ja chcę takiego

i życze Ci tego z całego serca jak rówież innym spełnienia marzeń

zundapp600 pisze:A ja chcę takiego

ooojj kto by nie chciał
ja przy następnej zmianie myśle o liberciaku

"czirok" to już za dużo jak dla mnie

A tak z ciekawości - 2,1litra w truperku - fakt przyczepy nie czuje z racji ciężaru ale jak jest z wyprzedzaniem?? zostaje tak choć trochę mocy na takie manewry?? -- CYTAT stef Albo sie pomyliles co do pojemnosci 2,1?? albo mowimy o starszym modelu tam byl jakis diesel 2,2 cherlawy troszke , Ja mam 3,1 tdi i wlasnie wrocilem z malego przelotu z N-ka ok 200km w jedna strone po jurze krakowsko czestochowskiej. nie ma problemu z wyprzedzaniem, praktycznie kazde robie na 5 biegu jak trzeba szybciej to pakuje 4. przy jezdzie 95-100km/h spalilem 9litrow na 100km.