Strona 10 z 13

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: czwartek, 11 mar 2010, 12:27
autor: konrad
piotr05 pisze: Teraz mam dylemat francuza za te same pieniade moge miec o 2-3 lata młodszego


stylistycznie też chyba ciekawszy ;)

chciałem scenic'a, podobno lepiej brać po lifcie 2006r?
silnik 1,9 na pewno lepszy do holownika, ma też lepsze opinie w sieci

wszyscy straszą francuzami, a znajomy ma lagunę z komisu (ok 100kkm, 2005r),
właśnie 1.9 i jeździ 3rok bezawaryjnie :roll:

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: czwartek, 11 mar 2010, 12:31
autor: gimof
Tyle, że laguny mają strasznie kiepską opinię. Oczywiście są dobre strony tego auta - ale większość złych słów odstrasza - po co ryzykować?
Po za tym najnowsza laguna wygląda jak kupa.

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: czwartek, 11 mar 2010, 12:51
autor: piotr05
ja myslałem nad scenikiem I po lifcie tak 2000-2003

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: czwartek, 11 mar 2010, 13:04
autor: konrad
piotr05 pisze:ja myslałem nad scenikiem I po lifcie tak 2000-2003


to tu chyba nie ma zastrzeżeń, trochę negatywów zbierał ten IIgen, poprawiony podobno dopiero po lifcie w 2006r.

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: czwartek, 11 mar 2010, 16:34
autor: BIGL
Bez urazy ale Opel a Renault to ten sam poziom i wszelakie magiczne opinie panów Mietków o francuzach nie maja tu żadnego odzwierciedlenia. Jeżeli chodzi o zastrzeżenia to mogę mieć tylko do nowszych francuzów jeżeli chodzi o elektronikę ( totalna masakra) - ale tych starszych to w ogóle nie dotyczy. Najważniejsze jest tylko z jakich rąk będzie pochodziło to auto ...

No a co tam u kolegi Serka - bo widzę że im więcej szuka to tym większe dylematy :wink: :D .
Co do Mondeo to jak pisałem wcześniej mój brat ma właśnie takie tylko w benzynie 2.0. W sumie nie było z nim żadnych problemów przez ok 100-120 km (jego dzieło bo auto ma jakieś 170tys.) na LPG, nie licząc sprężyn ( nasze drogi) i jakiś tam drobiazgów. Warunek to dobra instalacja LPG.

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: piątek, 12 mar 2010, 07:43
autor: serek
Bigl została jedyna opcja dwóch aut o bardzo podobnych silnikach , jeden jest większy i wygodniejszy...( juz to wiem) drugi - sam nie wiem...
Wazne jest to , że dmc przyczepy oba maja bardzo wysokie jak na osobóweczkę, bo aż 1800kg.

Scenica tez brałem pod uwage , ale juz sam nie wiem...

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: piątek, 12 mar 2010, 07:55
autor: KONZIO
BIGL pisze: Jeżeli chodzi o zastrzeżenia to mogę mieć tylko do nowszych francuzów jeżeli chodzi o elektronikę ( totalna masakra).


Popieram.
Kumpel ma tego scenica (z tych nowych - ale już po gwarancji), z miesiąc temu jak autko postało tydzień nieodpalane na dworze (i nie była to kwestia akumulatora- bo on kręcił) odmówiło współpracy.
Ba, ono elektronicznie wydawało się, że umarło.
Laweta serwis i parę pięć złoty mniej w kieszeni.
Jakieś tam czujniki, temperatury ujemnej nie przetrwały.
Ryzyk fizyk.
Tak jak już pisałem, mój tata miał Peugeota, ale dawnego.
Oprócz nielicznych napraw, które były kosztowne - pod względem robocizny, byliśmy bardzo zadowoleni.
Teraz obecnie, jak zasięgałem "języka" bo przed zakupem lanosa zastanawiałem się czy małżonce 307 kombi nie sprawić, odradzono mi go, właśnie ze względu na jakość wykonania.
Szczególnie zawieszenia.
Prawda jest taka, że teraz nie ma złych aut, teraz tylko wszystko zależy od szczęścia... :D
Albo się je ma, albo nie!

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: piątek, 12 mar 2010, 08:28
autor: serek
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?ite ... 37#gallery podobaja mi sie takie Scenici , ale ten to już ma "bajański" hak ... chylący sie ku ziemi hehehe

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: piątek, 12 mar 2010, 09:31
autor: serek
Jednak czytając opinie o Scenicu , widać że ludziska marudza odnśnie tylnego zawieszenia , że bardzo delikatne, a w tym wypadku nie warto się bawić w remontu zawiechy co 30 -50 tys km. ciagając ogon za sobą.

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: piątek, 12 mar 2010, 14:05
autor: piotr05
serek pisze:Jednak czytając opinie o Scenicu , widać że ludziska marudza odnśnie tylnego zawieszenia , że bardzo delikatne, a w tym wypadku nie warto się bawić w remontu zawiechy co 30 -50 tys km. ciagając ogon za sobą.


nie wiem czy zauwazyłes ale to jest scenic 4X4 a on ma problemy nie z tylnim zawieszeniem a tylnim wałem rozmawiałem z jednym uzytkownikiem i bardzo narzekał regeneracja to koszty 1500 zeta

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: piątek, 12 mar 2010, 14:13
autor: serek
Zauważyłem,...znam ten model ( 4 wd ) o napędzie słyszałem nie co , ale koszty zawiechy tylnej przy tak małych przebiegach , to juz przegięcie... 1,5-2 sezony i zawiecha do wymiany ... no jak tak moze być... choć inne żródło mówi o przebiegu rzędu 100tyś km. i dopiero wymiana... :(

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: piątek, 12 mar 2010, 14:50
autor: konrad
serek pisze:Zauważyłem,...znam ten model ( 4 wd ) o napędzie słyszałem nie co , ale koszty zawiechy tylnej przy tak małych przebiegach , to juz przegięcie... 1,5-2 sezony i zawiecha do wymiany ... no jak tak moze być... choć inne żródło mówi o przebiegu rzędu 100tyś km. i dopiero wymiana... :(


ciekaw jestem ile wytrzyma aluminiowa zawiecha paska ;)

co tam jest takiego słabego ? (w scenicu)
niestety, ale nasze drogi zamęczą każdy zawias, zwłaszcza jak jest to wielowahacz :(

swoją drogą czytałem o padającej elektryce, ale o zawiasie nie
może to jest jak w citroenach i peugeotach - jak dbasz tak masz :wink:
tzn jak się na bieżąco dba, to serwis nie jest drogi, ale jak się zaniedba to regeneracja tylnej belki ?
choć i tam to już nie jakieś straszne koszta 600-800zł belka, kiedyś wołali kilka tyś

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: piątek, 12 mar 2010, 15:47
autor: piotr05
konrad pisze:
ciekaw jestem ile wytrzyma aluminiowa zawiecha paska ;)

znajomy ma audi A4 i zawieszenie wytrzymuje 3 lata

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: piątek, 12 mar 2010, 16:07
autor: gimof
W lagunie jedynce można było co roku wymieniać z tyłu gumy :roll:

Re: Sergiusza poszukiwania nowego holownika

: piątek, 12 mar 2010, 19:03
autor: serek
Konrad widzę ,że jesteś bojowo nastawiony do VW, a ja szukam pomocy w zakupie holownika, jak również auta do jazdy na codzień... 50% moich jazd to jazdy z ogonami ... kemping, lub ciężka towarówka dwuosiowa, wiec holownik musi być mocny ... wcale nie twierdze ,ze pasek jest odpowiedni , ale jakie auto jest????

Sam piszesz ,że raczej teraz byś juz C-max-a nie kupił ...chyba ,że żle to zrozumiałe? to sorry...

szukam , dzieki Waszej pomocy odp. na to pytanie, albo na pytanie jakie jest najbliższe temu...???

Miałem 3 lata temu nową megane( dla Madzi) i jak sobie o niej wspominam , to mi ciary przechodzą... :( :( :( :( salon sam nie wiedział co z nią jest , a ona chodziła jak ropniak a była podobno PB 1.6 .

Scenic bardzo fajny wózek , tylko Madzi nie pasuje( wygląd) a nie chce sytuacji w jakiej żonka miała by mieć wstręt do auta jakim jeżdzi na urlpo...