Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Mały upgrade tematu Nysy po długich namowach i argumentacji namówiłem teścia na to, aby zreanimować jednak karetkę .
Nie bardzo chce aby to była "erka" ale sanitarkę z Kolumny Transportu Sanitarnego już przetrawił .
Także prawdopodobne będzie kość słoniowa z grafiką na drzwiach i jednym kogutem. Wnętrze w oryginale.
A dziś takie zakupy się trafiły .
Kredens będzie zaopatrzony na czasy okupacji, inflacji, koronawirusa czy co tam jeszcze może przyjść

Marcin-Murano; nawet kolor się zgadza
https://www.deagostini.com/pl/kolekcja/ ... iata-125p/

tomcat pisze:Marcin-Murano; nawet kolor się zgadza
https://www.deagostini.com/pl/kolekcja/ ... iata-125p/

Niby tak. Ale rozsądek nie pozwala.

Murano pisze:

tomcat pisze:Marcin-Murano; nawet kolor się zgadza
https://www.deagostini.com/pl/kolekcja/ ... iata-125p/

Niby tak. Ale rozsądek nie pozwala.

Tę decyzję trzeba podjąć sercem, a nie rozumem

kooba pisze:

Murano pisze:

tomcat pisze:Marcin-Murano; nawet kolor się zgadza
https://www.deagostini.com/pl/kolekcja/ ... iata-125p/

Niby tak. Ale rozsądek nie pozwala.

Tę decyzję trzeba podjąć sercem, a nie rozumem

Serce mówi, że zamiast wydać 3.500 zł warto poczekać rok i odkupić złożony model za 1/3 tej kwoty. A ile roboty mniej...

Zaś skarby
Nówka sztuka!

Murano pisze:Zaś skarby
Nówka sztuka!

Będziesz waćpan sprawdzał efekty łażenia z kijkami?

dzin1975 pisze:

Murano pisze:Zaś skarby
Nówka sztuka!

Będziesz waćpan sprawdzał efekty łażenia z kijkami?

Poniekąd .

Niby stara, ale kolor fest na czasie

Kto ogladał Reksia w takim?

Od jakiegoś czasu zbieram medale. To tylko część mojego skromnego zbioru, który przy rozpaczy małżonki sukcesywnie powiększam.

Wydawało mi się, że PRL na dobre opuścił mój dom po przeprowadzce prawie ćwierć wieku temu a tu taka niespodzianka odkryta na strychu... wiekowe kwity z nieistniejącej już fabryki mebli (po zawirowaniach dziejowych z tego co zostało powstała nowa fabryka). W starych dobrych czasach mój ojciec prowadził bibliotekę zakładową i z ciekawostek mam korespondencję pomiędzy biblioteką w Wałbrzychu a biblioteką zakładową.


No i perełka na koniec. Czasopisma. Nie wiem jak to było w tamtych czasach z tego typu pozycjami, ale chyba nie było tak źle skoro dotrwały do naszych czasów. Regulamin nie pozwala na eksponowanie pewnych treści więc co nieco pozakrywane



!!! 500 postów. !!!

Ja cię ślizgacze z PRL-u ale spoko

Woooowwww!!!!
Sprzedaj mi jeden egzemplarz .
Muszę taki mieć jeden!

Murano pisze:Woooowwww!!!!
Sprzedaj mi jeden egzemplarz .
Muszę taki mieć jeden!

Nic żeś nie godoł pieronie. Po nowym roku na strychu poszukam, znajdą się