rybki

Wszystko o Waszych zainteresowaniach
serek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2007, 22:55

Re: rybki

Postautor: serek » poniedziałek, 1 wrz 2008, 13:55

WItam Ewcia ...

widzisz o taki opis mi sie rozchodziło...teraz mam pełen obraz co i jak i ile moge zakupic...

Ps: to nie zły tam ruch w tym akwarium ...

Pozdrawiam
życie jak droga, kiedyś się kończy...

Awatar użytkownika
kotek
Moderator
Moderator
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: rybki

Postautor: kotek » wtorek, 16 wrz 2008, 20:50

A tak wygląda moje gospodarstwo.
Obrazek
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

szary11
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 767
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 14:36
Lokalizacja: Białystok

Re: rybki

Postautor: szary11 » sobota, 20 wrz 2008, 08:36

kotek, dobry gospodarz z Ciebie :)

Awatar użytkownika
kotek
Moderator
Moderator
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: rybki

Postautor: kotek » sobota, 20 wrz 2008, 22:58

Ale w tym wszystkim najważniejsza jest ręka gospodyni. :D
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

szary11
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 767
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 14:36
Lokalizacja: Białystok

Re: rybki

Postautor: szary11 » wtorek, 23 wrz 2008, 10:49

kotek pisze:Ale w tym wszystkim najważniejsza jest ręka gospodyni. :D



...która wisi nad głową gospodarza? ;) Żartuje oczywiście, pozdrawiam :)

bromba
Posty: 55
Rejestracja: środa, 10 gru 2008, 21:09
Lokalizacja: Skarbimierz woj. opolskie

Re: rybki

Postautor: bromba » piątek, 30 sty 2009, 17:14

Witam akwarystów! Od 30 lat sie tym bawie i kilka rad Panowie i Panie dla początkujących. 1 ryba na 5 litrów wody. Karmimy raz dziennie. Filtr gąbkowy mały schowany i wode wymienia się 1 do 2 x rocznie. Drogi "Jędrku 101" bez urazy ale tyle sztuk ryb w 60 litrach to stanowczo za dużo żeby normalnie ryby funkcjonowały. Mało tlenu ,trzeba nonstop dotleniać wodę. Mówiąc o 60 l akwarium trzeba odjąć 10 l którę zabiera podłożę / ok 5cm /. Dla początkujących najlepsze są rybki żyworodne typu Molinezja, Mieczyk, Gupik ponieważ mniej reagują na niewłaściwą opiękę no i jeżeli są w domu dzieci to będą często świadkami narodzin nowych rybek co zapewniam Was jest super sprawą. Raz w tygodniu nie karmić suchym pokarmem lecz rurecznikami. To piękne hobby. Jak kupujecie nowe rybki przed wpuszczeniem do akwarium 7 dni kwarantanny w mniejszym akwarium/ kupując chore nie zarazicie pozostałych /. Trzeba pamiętać też na początku, że są gatunki które lubia pływać pod powierzchnią wody, inne pośrodku a inne przy dnie. łącząc te gatunki będziemy mieli cały czas pływajace rybki przed oczami. Moje akwarium to 110 litrów.Obecnie mam 16 ryb. I 60 litrów / kotnik /. Kiedyś nauczę się dodawać zdjęcia sam. Proszę mnie czasem żle nie zrozumięć! Napisałem to po to żeby początkującym pomóc. Akwarystyka to mieć w domu "wycięty" fragment naturalnego ekosystemu wodnego. Pozdrawiam.

serek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2007, 22:55

Re: rybki

Postautor: serek » wtorek, 8 wrz 2009, 11:35

Wracam do tematu , poniewaz od wczoraj w naszym domu jest nowy członek rodziny 8)
Jest nim " piękny" bojownik o barwach niebieskich ... póki co i chyba tak zostanie będzie miał własne kuliste akwarium o poj. 5 L , ale juz moja madzi zapowiedziała, że mam się rozglądac za akwarium z pełnym wyposażeniem... co przyznam mnie bardzo cieszy...

Póki co będe się kierował radami które juz zostały tu podane , ale jeżeli jeszcze ktoś chce coś mi doradzić , to zapraszam , z góry dziekując.
Mam kilka pytań:
ad1. Co do akwarium to myślę, że takie 60 L wystarczy , a co za tym idzie rybek powinno być max ok. 11-12 szt.
ad2. Myślę nad podłożem , i czy moze to być zwykły żwirek biały???
ad3. jakie rosliny, czy one zależą, od ryb które są w akwarium?
ad4. jakie zastosować oswietlenie?
na poczatek to chyba wystarczy ...

ps. hehe chyba sie tu zarejestruje ... http://www.akwarystyczka.fora.pl/ :wink:
życie jak droga, kiedyś się kończy...

Awatar użytkownika
Depeche
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 400
Rejestracja: niedziela, 2 sty 2011, 14:39

Re: rybki

Postautor: Depeche » niedziela, 9 sty 2011, 21:49

Też mam, nieduże, 54 litry, ale ile to frajdy odprężyć wzrok, mała kałuża a jak fajnie przyozdabia mieszkanie taka zielona poświata.

YoYoYo

Re: rybki

Postautor: YoYoYo » wtorek, 25 gru 2012, 13:58


Awatar użytkownika
KMICIC
Posty: 60
Rejestracja: środa, 5 wrz 2012, 10:17
Lokalizacja: Częstochowa

Re: rybki

Postautor: KMICIC » sobota, 12 sty 2013, 19:57

witam wszystkich,
ja też mam bzika na tym punkcie :D w moim pokoju stoi 112l w profilu
a mieszkancy to:
danio czerwone 10szt,
neon inesa 10szt,
rozbora klinowa 10szt
glonojad 2szt
Załączniki
28122012426 (640x480).jpg
jak wam się podoba?
28122012426 (640x480).jpg (114.06 KiB) Przejrzano 19283 razy
Citroen Xara Picasso + N126e + nowy nabytek N126N

Awatar użytkownika
KMICIC
Posty: 60
Rejestracja: środa, 5 wrz 2012, 10:17
Lokalizacja: Częstochowa

Re: rybki - Wybór akwarium -lektura

Postautor: KMICIC » sobota, 12 sty 2013, 20:35

Jeśli ktoś chciałby założyc w domu zbiornik i rozkoszowac się podwodnym światem to zachęcam do czytania lektury z której napewno wyciągniecie coś dla siebie, dodam tylko że tekst opracował wielokrotny mistrz europy w akwarystyce słodko / słonowodnej oraz recenzenci. :) popatrzcie proszę na te dzieła podwodnej natury:
Wybór akwarium.

Każdy kiedyś zada sobie to pytanie jakie akwarium kupić? – myśląc ile litrów, jakiego kształtu, jak wyposażone itd. Myślę że nie popadnę w rutynę jeżeli powiem że jak zwykle odpowiedz na to pytanie zależy od bardzo wielu czynników. Najważniejsze z nich to:

- wymogi terytorialne przyszłych mieszkańców (litraż, kształt);
- dostępne miejsce na postawienie zbiornika (litraż, kształt)
- cena całości zestawu;
- pożądany efekt wizualny.

Kształt

Na wstępie chciałbym tylko sygnalitycznie wskazać, iż kształt akwarium zależy właściwie tylko od naszego „widzimisie” i zasobności naszego portfela (można zamówić dowolne akwarium w specjalistycznych firmach). I tak może to być nieśmiertelny prostokąt (osobiście chyba najlepszy kształt dla akwarium – dlaczego patrz niżej), różnego rodzaju tzw „panoramy” (przednia wypukła szyb inna nazwa akwarium profil), akwaria narożne, modne ostatnio fale (przednia szyba pofalowana), itd. Każdy z tych powszechnie dostępnych zbiorników ma zalety i wady jednak moim zdaniem najmniej wad i najwięcej zalet ma zwykłe akwarium prostokątne.

Cechy i zalety zbiorników:

- akwarium prostokątne – równomierne rozłożenie masy zarówno akwarium jak i napierającej wody, doświetlenie każdej części zbiornika, lepsza możliwość aranżacji wnętrza (patrz niżej) a wadę tylko jedną po prostu jest pospolite. Inne akwaria to:

- akwarium narożne – zaleta możliwość umieszczenia w rogu pomieszczenia, lepszy efekt wizualny, przednia szyba o wiele bardziej wytrzymała na ciśnienie wody w akwarium prostokątnym a wady nierównomierne rozłożenie masy napierającej wody, trudności w rozplanowaniu aranżacji i doświetleniu całości zbiornika, konieczność zakupu dedykowane osprzętu (pokrywa, podstawa, szafka);

- akwarium panoramiczne i tzw „fala” – zalety to lepszy efekt wizualny wewnątrz zbiornika (efekt głębi), przednia szyba o wiele bardziej wytrzymała na napierającą wodę niż w akwarium prostokątnym a wady jak w akwarium narożnym;

- nieśmiertelna „kula” – osobiście nie polecam do żadnych „poważnych” zastosowań akwarystycznych no chyba że do hodowli artemii. Zbiornik taki praktycznie uniemożliwia prowadzenie skutecznej filtracji działającej wewnątrz niego, moim zdaniem jest nieestetyczny (załamywanie się światła). Natomiast doskonale sprawdza się on jako pojemnik na wszelkiego rodzaju rzeczy zalegające np. w pokoju dziecinnym.

Myślę ze przedstawienie innych wariantów akwarium, ich wymyślnych kształtów (np. dedykowanych konkretnym rybom) przekracza ramy tego działu a zainteresowanych odsyłam na strony producentów zbiorników. Poza zbiornikami klejonymi (o możliwych tworzywach łączących czytaj w innym dziale) wartość tylko historyczna mają akwaria uszczelniane kitem (tzw ramowe – łza w oku się kręci).

Litraż

Osobiście jestem zwolennikiem teorii iż możliwie największy z takich na jaki nas stać. Po pierwsze większe akwarium to większa stabilność tego mikro środowiska (patrz dział woda), więcej możliwości jego aranżacji oraz co najważniejsze większy wybór „dozwolonych” mieszkańców. Minimum jakie polecam początkującym akwarystom to standardowe akwarium 112l. Mam nadzieję ze przed zakupem akwarium każdy poza wyborem jego przyszłych mieszkańców pozna choć troszkę ich wymagania obszarowe, zachowania społeczne (często te determinują wybór określonego zbiornika) i odpowiednio dobierze ten parametr zbiornika. W tym miejscu należy dodać iż najważniejszym z wymiarów akwarium jest tzw powierzchnia dna (tj długość razy głębokość) który ma bezpośredni wpływ na obejmowane przez ryby terytoria (rewiry np. pielęgnice), a wysokość akwarium jest sprawa wtórną (istnieją gatunki ryb które będą doskonale się czuć w akwarium np. o długości 200cm a wysokości zaledwie 25-30 cm). Moim zdaniem rozsądnym maksimum jest 50 cm wysokość akwarium co zapewni należyte „doświetlenie” partii dolnych zbiornika, zapewni dużo miejsca dla „wysokich” ryb (popularne skalary, paletki itp.). Chciałbym dodać iż standardowe akwaria wbrew tej zasadzie najczęściej są wyższe niż głębsze niepotrzebnie tylko zmniejszając wymiar dna decydujący dla hodowli wielu gatunków ryb. Pamiętać należy iż to jakie ryby będziemy trzymać bezpośrednio skazuje nas na taki bądź inny litraż.

Cena i jakość

Osobiście nie polecam kupowania akwarium jak najtańszego a tym bardziej od przygodnego szklarza. Kupując zbiornik zwróćcie uwagę na:

- kolor zastosowanego spoiwa (patrz inny dział), brak w nim pęcherzyków powietrza, równomierność jego rozłożenia (ubytki) oraz ogólną estetykę wykonania (zarysowania szkła);

- koniecznie przy zakupie większego zbiornika sprawdźcie jego szczelność;

- na stronach producentów akwariów znajdują się tabele pojemność akwarium (stricte jego wysokość i długość a grubość szkła koniecznego szkła) – w razie wątpliwości proponuje sprawdzić;

- nie kupujcie na początek akwariów niestandardowych gdyż takie zbiorniki poza wyższą ceną wymagają także droższego osprzętu (pokrywa, podstawa, szafka, rozkład oświetlenia) a często ich zakup wiąże się z koniecznością samodzielnego wykonania tychże elementów (no chyba że masz duszę A.Słodowego);

- na czym postawicie swój baniak (każde akwarium waży całkiem sporo i nie jest to prosty przelicznik 1 l = 1 kg (no prawie) ale na wagę zbiornika składają się także waga podłoża, kamieni (np. zbiornika w stylu Malawi), osprzętu.

Umiejscowienie akwarium (czynniki wpływające na wybór zbiornika czy to bezpośrednio czy to pośrednio).

Akwarium powinno:

- stać na idealnie płaskim podłożu (rozłożenia masy wody napierającej na dno akwarium);

- najlepiej na podłożu odpowiednio sprężystym (dedykowane podstawki, styropian itp.);

- podłożu idealnie czystym (nawet mały kamyczek znajdujący się pod akwarium pod wpływem jego wagi może zrobi straszne spustoszenie – pęknięcie dolnej szyby L.);

- stać w pobliżu gniazdka elektrycznego (zasilanie osprzętu) z dala od okna (aby do minimum ograniczyć padanie nań promieni słonecznych (glony);

- w ustronnym miejscu mieszkania - większość ryb płoszy się na widok przechodzących ludzi, mrugającego telewizora itp a stres to podstawowy czynnik chorobowy u ryb akwariowych;

- najlepiej nie bezpośrednio na podłodze (szafka, biurko itp.) - ryby blisko w 100 % są głuche ale doskonale odbierają wibracje podłoża płosząc się;

- być wyposażone w odpowiednią pokrywę – oświetlenie (patrz inny dział), mniejsze parowanie wody, zapobieganie niesfornym zwyczajom niektórych rybek (wyskakiwanie z akwarium), niemożliwość dostania się od akwarium innych mieszkańców naszego domu (koty, psy no i oczywiście dzieci które tylko chciały nakarmić rybki;

- akwarium moim zdaniem winno mieć zasłoniętą koniecznie jedną (najczęściej tylną) a najlepiej dwie ścianki. Ściankę taką można na zewnątrz pomalować ciemną (odpowiednią) farbą, ozdobić dedykowanym tłem wewnątrz akwarium pamiętając o swobodnym przepływie ale tylko wody poza nim i zastosowaniu „dopuszczalnych” (vide inny dział) sposobów mocowania, (efekt wizualny), czy nawet okleić na zewnątrz tapetą (dostępne w sklepach zoo);

- osobiście polecam zakup dedykowanej szafki (dla złotych rączek to też żaden problem) odpowiednio wzmocnionej najlepiej z pomieszczeniem na filtr i osprzęt (żona, matka i kochanka to doceni).

opracował: barrel

źródło: czfa




Przeczytaj wszystkie dostępne porady......
Załączniki
acc6a5ec004ae291med.jpg
ktoś mówił tutaj o neonach?
acc6a5ec004ae291med.jpg (36.72 KiB) Przejrzano 19282 razy
6.jpg
ktoś też mówił tu o skalarach
6.jpg (84.58 KiB) Przejrzano 19282 razy
Citroen Xara Picasso + N126e + nowy nabytek N126N

Awatar użytkownika
KMICIC
Posty: 60
Rejestracja: środa, 5 wrz 2012, 10:17
Lokalizacja: Częstochowa

Re: rybki - filtracja- lektura

Postautor: KMICIC » sobota, 12 sty 2013, 20:42

Filtracja
Autor artykułu: barrel, matejoz
Recenzenci:

Filtr musi pracować 24h/dobę!!!

Dlaczego to stwierdzenie jest tak ważne? Wielu akwarystów na początku swojej przygody z akwarystyką popełnia podobne
błędy, tzn. nie mają oni włączone filtry w swoich akwariach przez 24h co powoduje nagromadzenie zanieczyszczeń podczas
ich pracy a następnie w czasie gdy nie pracują następuje rozkład tych że substancji. Po ponownym rozruchu wszystkie te
produkty procesu gnilnego są wyrzucane do wody zatruwając ją i ryby. Zatem nowy adepcie akwarystyki pamiętaj że
filtracja w twoim akwarium musi pracować 24h/dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku, do końca świata i o jeden dzień
dłużej.

Filtracja

Filtracja jest to proces polegający na usuwaniu z wody różnego rodzaju cząsteczek materii. Czyli inaczej mówiąc jest to
zjawisko polegające na wychwytywaniu różnego rodzaju zanieczyszczeń podczas przepływu wody przez różnego rodzaju
ośrodki porowate. Woda w trakcie przepływu przez filtr oczyszczana jest również z substancji w niej rozpuszczonych,
których na ogół nie widać gołym okiem. Stopień wielkości usuwanych zabrudzeń w głównej mierze zależy od użytego przez
nas materiału filtracyjnego i jego porowatości. Obecnie dostępne są dla akwarystów różne media filtracyjne takie jak gąbki o
różnej gęstości, waty perlonowe, włókniny i materiały ceramiczne (szerzej o ich zastosowaniu w dalszej części).
Gdy użytkujemy filtr z tego typu wkładami zachodzi proces zapychania co skutkuje zmniejszaniem przepływu i
wyłapywaniem coraz mniejszych zawiesin. Jednakże złoże w skutek tego procesu może ulec całkowitemu zapchaniu co może
skutkować zatrzymaniem przepływu przez nie wody, dlatego przeciwdziałamy temu zjawisku poprzez płukanie złoża.

Mechaniczne oczyszczanie wody

Mechaniczne oczyszczanie wody to nic innego jak wyłapywanie z wody przepływającej przez złoże zawiesin które są
większe od struktury porów media filtracyjnego. W tym że procesie możemy wyróżnić następujące zjawiska:

Cedzenie – wkład filtracyjny zachowuje się jak najzwyczajniejsze sito na którym zatrzymują się zabrudzenia które są większe
niż pory wkładu. Proces ten bardzo dobrze widać na gąbce i włókninie. Jest on również wykorzystywany przez wielu
akwarystów posiadających filtry kubełkowe (również przeze mnie), którzy to zakładają na rurę zasysającą gęstą gąbkę,
która to wyłapuje duże zanieczyszczenia chroniąc w ten sposób złoże biologiczne przed szybkim zapychaniem.
Gąbkę taką wówczas czyści się często np. raz w tygodniu a złoże biologiczne rzadko np. raz na 2 miesiące.

Sedymentacja – jest to zjawisko które występuje w złożach filtracyjnych i dotyczy ono cząsteczek które nie ostały wyłapane
w procesie cedzenia. Strukturę naszego złoża filtracyjnego możemy traktować jak system kanalików o zmiennej średnicy,
tzn. są szersze i węższe. Woda płynąca przez złoże wpływa do wąskich kanalików a następnie natrafia na szersze gdzie
następuje spadek ciśnienia czyli zmniejsza się prędkość przepływu wody. W wyniku tego spowolnienia wody następuje
sedymentacja czyli odkładanie się cząsteczek. W wyniku stopniowego zapychania się kanalików złoża następuje
spowolnienie sedymentacji. Wówczas cały proces przerwa się w górę wkładu filtrującego, w ten sposób kolejne warstwy
złoża ulegają powolnemu wypełnianiu. Kiedy cząsteczki są tak małe że nie zatrzymuje ich ani cedzenie ani sedymentacja
mogą one zostać zatrzymane poprzez siły elektrostatyczne złoża. Tak wygląda w moim filtrze złoże biologiczne,
w postaci cylindrów ceramicznych, które znajduje się w dolnej części filtra, zachodzi w nim zarówno zjawisko sendymantacji
jak filtracji biologicznej:




Fluktuacja – jest to nic innego jak łączenie się ze sobą poszczególnych cząsteczek zanieczyszczeń co ułatwia następnie ich
wyłapywanie poprzez złoże.

Bardzo ważną czynnością w trakcie eksploatacji filtra mechanicznego jest jego okresowe czyszczenie. Zależy ono głównie
od tego jakie ryby hodujemy, ile osobników znajduje się w naszym akwarium, czy są to ryby brudzące. Ja na przykład
hoduję dyskowce i muszę czyści filtr mechaniczny co najmniej raz w tygodniu. Płukanie filtra mechanicznego nie powoduje
jedynie łatwiejszego przepływu przezeń wody, ale również usuwa sporą ilość materii organicznej, która gnijąc dostarcza
niepotrzebnych związków azotowych do naszego małego ekosystemu. Sytuacja natomiast komplikuje się kiedy w akwarium
używamy jednego filtra np. małego kubełka gdyż pełni on również rolę filtra biologicznego, którego nie należy zbyt często
czyścić. Pomocny wówczas staje się tzw. prefiltr o którym już wcześniej wspominałem. Tak wygląda u mnie mocno
zabrudzony prefiltr po tygodniu eksploatacji:



Jednak jeszcze większe problemy napotykają ci którzy posiadają małe zbiorniki z jednym najczęściej wewnętrznym filtrem.
Filtr taki zazwyczaj pełni zarówno rolę filtra mechanicznego jak i biologicznego, wówczas zbyt częste czyszczenie takiego
złoża jest niekorzystne gdyż powoduje zachwianie równowagi biologicznej zbiornika. Żelazną zasadą wówczas staje się
płukanie złoża w wodzie spuszczonej z akwarium, lub np. zastosowanie filtrów nowej generacji które składają się z kilku
segmentów. Wtedy nie jesteśmy zmuszeni często czyścić całego urządzenia a jedynie jego pierwszy stopień filtracji,
dodatkowo takie rozwiązanie pozwala na zastosowanie w filtrze kilku rodzajów mediów filtracyjnych, które poza filtracją
mechaniczną zapewniają również dobre podłoże do rozwoju bakterii nitryfikacyjnych (filtracja biologiczna).

Biologiczne oczyszczanie wody

Biologiczne oczyszczanie wody to nic innego jak najzwyklejsza praca miliardów bakterii. Można nawet powiedzieć, że są to
ich normalne procesy życiowe do których potrzebują substancji organicznych, które z naszego punktu widzenia są
szkodliwie w ekosystemie wodnym. Bakterie, które zasiedlają nasze akwaria i złoża filtracyjne pochodzą z wody
wodociągowej, powietrza, od hodowcy który wykonuje prace w akwarium, od organizmów żywych wprowadzanych do
zbiornika. Obecnie popularne stają się tzw. „biostartery”, które przyspieszają rozwój flory bakteryjnej w akwarium poprzez
wprowadzenie do niego milionów osobników tych że bakterii. Po pewnym czasie bakterie owe namnażają się w takiej ilości,
iż tworzą w filtrze tzw. „błonę biologiczną” która wygląda jak brązowa galaretka.

Jak nie trudno się domyślić żeby filtracja biologiczna była skuteczna konieczne jest nagromadzenie odpowiedniej masy
bakterii, dlatego niezbędne jest dostarczenie im odpowiedniego podłoża do rozwoju. Z tego powodu stosuje się specjalne
wkłady które zapewniają takie podłoże. Wcześniej już wspominane gąbki i waty nadają się zarówno jako media do filtracji
mechanicznej jak i biologicznej, jednak dużo lepszym wyjściem jest zastosowanie specjalnych przeznaczonych do tego celu
wkładów. Takie specjalne substraty to miedzy innymi różnego rodzaju materiały ceramiczne (ceramika akwarystyczna,
keramzyt, lawa wulkaniczna, zeolit), plastykowe (biobale, denibale, pocięty peszel elektryczny) lub odpowiednio
przygotowany węgiel aktywowany ale jego używanie jest zalecane tylko dla bardzo doświadczonych akwarystów.
Tak wygląda w moim filtrze złoże typowo biologiczne, substratem jest tutaj keramzyt:



Jeżeli już decydujemy się na stosowanie materiałów ceramicznych musimy zwrócić uwagę aby kupić te przeznaczone do
filtracji biologicznej (często oznaczone jako „bio”) a nie te do mechanicznej. Te przeznaczone do filtracji mechanicznej nie
mają porowatej struktury i dlatego mają one o wiele mniejszą powierzchnię niż te tzw. „bio”, na której rozwijają się bakterie
nitryfikacyjne. Im bardziej porowata struktura pierścieni ceramicznych tym większy udział malutkich kanalików i porów w
których to najpierw wytwarzają się bakterie tlenowe a następnie w niewielkim stopniu beztlenowe co czyni z naszego filtra
swego rodzaju „bioreaktor, który poprzez czynności życiowe organizmów w nim zasiedlonych oczyszcza wodę.
Każdy filtr biologiczny potrzebuje czasu aby dojrzeć, często zjawisko to jest zawężane do procesu nitryfikacji który każdy
akwarysta może z łatwością obserwować poprze wykonywane pomiary specjalnymi testami akwarystycznymi stężenia NO2
(azotynów), NO3 (azotanów), oraz NH4/NH3 (azotu amonowego). Rozwój bakterii w filtrze przebiega wedle określonego
schematu zależnego od warunków środowiskowych.
Fazy rozwoju kultur bakterii (miesięcznik „Nasze Akwarium”):
1. Adaptacyjna – bakterie wytwarzają potrzebne do rozkładu danego substratu enzymy.
2. Maksymalnego wzrostu – komórki namnażają się z maksymalną intensywnością nieograniczoną powierzchnią
substratu.
3. Spowolnionego wzrostu – przyrost komórek zmniejsza się na skutek zaniku jednego lub wielu czynników
odpowiedzialnych za rozwój bakterii lub wyniku nagromadzenia się inhibitorów np. produktów przemiany materii.
4. Stacjonarna – liczba komórek osiąga wartość maksymalną.
5. Obumierania – maleje liczba komórek na skutek autolizy (rozkładu) wcześniej obumarły bakterii.

Nitryfikacja

Jest to proce dwuetapowy w którym biorą udział dwie grupy bakterii autotroficznych. Najpierw Nitrosomonas wykorzystują
jony amonowe jako źródło energii, utleniając je do azotynów, następnie Nitrobacter wykorzystuje azotyny, utleniając je do
azotanów. Obie grupy potrzebują do swych celów obecności tlenu. Jako źródło węgla wykorzystują CO2 HCO3, a jon
amonowy wykorzystywany jest jako źródło azotu. Do przeprowadzenia tych procesów jest potrzebna duża ilość energii co
oznacza niską wydajność nitryfikacji i powolne tempo rozwoju tej grupy bakterii.

Denitryfikacja

Reakcja chemiczna, proces redukcji azotanów do azotu. Proces ten jest przeprowadzany przez heterotroficzną bakterię
(Pseudomonas fluorescens), jest to bakteria beztlenowa jednak nie oznacza to że nie jest jej on potrzebny gdyż pobiera ona
go ze związków azotowych. W akwarystyce często stosuje się specjalne urządzenia noszące nazwę denitryfikatorów, można
je z łatwością wykonać z węża ogrodowego lub rury kanalizacyjnej, można również zakupić gotowe urządzenie.
Niestety proces rozruchu takiego urządzenia wymaga od akwarysty wiedzy oraz doświadczenia dlatego głównie nie jest on
powszechnie stosowany. Mimo iż jest to bardzo pożyteczne zjawisko jest ono wykorzystywane jedynie przez najbardziej
zaawansowanych akwarystów.

O procesie nitryfikacji i denitryfikacji można przeczytać więcej w artykule pt. „Cykl azotowy”.


Wybór sposobu filtracji

Każdy zakładając nowe akwarium lub urządzając kolejne staje przed trudnym wyborem odpowiedniego filtra.
Osobiście uważam, iż nie ma filtra (sposobu filtracji wody) dobrego do każdego akwarium albowiem przydatność filtra
należy przede wszystkim oceniać biorąc pod uwagę (filtry i ich rodzaje szerzej opisze w dziale filtr dobór urządzenia):
a. wielkość akwarium (jego charakter roślinne, biotopowe ogólne),
b. planowaną obsadę (także charakter mieszkańców, sposób ich odżywiania się, wielkość, tryb życia itp.),
c. możliwość i częstotliwość wykonywania czynności pielęgnacyjnych.
Wielkość planowanego zbiornika w pewien sposób przesądza o zastosowaniu tej lub innej metody filtracji.
Osobiście uważam iż górną granica dla której wystarczająca okaże się filtracja stricte mechaniczna (przy założeniu iż zbiornik
jest ustabilizowany i posiada tzw naturalne źródła filtracji biologicznej – np. podłoże, gąbka w filtrze itp) to 80-100 l.
Przy większej objętości zbiornika a co za tym idzie większej ilości i większych rozmiarach mieszkańców konieczne staje się
zapewnienie wydajnej filtracji biologicznej. Założenie takie moim zdaniem również wskazuje bezpośrednio na rodzaj
konieczności nabycia odpowiedniego filtra do mniejszych zbiorników filtr „gąbkowy”, mały filtr mechaniczny na bazie gąbki
do większych filtr kubełkowy, kaskada itd. (z uwagi na filtracje biologiczną). Również charakter akwarium wyznacza nam
kierunek zastosowania filtracji wody np. w przypadku akwarium roślinnego nie jest konieczna wydajna mechaniczna filtracja.

Podobnie jak wielkość akwarium tak i obsada (wszystkie organizmy – ryby krewetki ślimaki rośliny - zamieszkujące akwarium) warunkuje zastosowanie metody filtracji wody. Z uwagi na sygnalityczny tylko charakter tego słowotoku
ja mogę wskazać przykładowo iż np. pielęgnice (pielęgniczki również) wymagają bardzo wydajnej filtracji mechanicznej i
biologicznej (krewetki podobnie J). Proponuje przyszłym właścicielom danego gatunku ryb przed ich zakupem ustalić w
oparciu o dostępne źródła chociażby przybliżone wymagania danego gatunku co do parametrów wody.
W tym miejscu należy obalić mit – welonki w kuli J - welonka jako ryba o szybkiej przemianie materii dość znacznych
rozmiarów wymaga bardzo wydajnej filtracji mechanicznej i biologicznej Howgh.

Kolejny problem to możliwość i częstotliwość wykonywania przez początkującego akwarystę czynności pielęgnacyjnych. Generalnie dobre nawyki z początków będą na pewno procentować w przyszłości. Aby ułatwić sobie życie i do minimum
skrócić czas potrzebny na prace przy zbiorniku lepiej zapewnić swojemu akwarium wydajną filtracje uzupełnianą
podmianami wody. W tym miejscu należy wskazać na problem tzw nadfiltracji często błędnie utożsamiany tylko z
deklarowaną przez producenta filtra jego zdolnością do przetoczenia określonej ilości wody przez media filtracyjne na
godzinę. Osobiście uważam iż przepływ wody przez filtr w granicach 100-110 % objętości zbiornika na godzinę – patrz
szerzej inny wątek na forum w temacie glony) jest zupełnie wystarczający i nie ma sensu kupowanie filtra z większym
nadmiarem. Moim zdaniem ważniejszym parametrem jest objętość filtra (powierzchnia czynnego medium filtrującego –
zwłaszcza w odniesieniu do filtracji biologicznej np. bioballe, ceramika itp.) i tutaj np. tkwi przewaga filtrów przesączających
np. filtrów kaskadowych.

Praktyka

Filtr wewnętrzny (turbinka, brzęczyk) – najczęściej taki filtr zaopatrzony jest jedynie w gąbkę. Im większa ta gąbka tym
lepiej, daje ona większą powierzchnię filtracyjną. Taki filtr jak każdy w początkowym stadium musi jak każdy inny dojrzeć
(trwa to około miesiąca) dopiero po tym okresie spełnia on wszystkie swoje założenia. Filtr takowy czyścimy w miarę często
np. raz w tygodniu gdyż pełni on zarówno rolę filtra mechanicznego jak i biologicznego. Gąbkę z tego filtra zawsze czyścimy
w wodzie spuszczonej z akwarium, w przeciwnym czasie zabilibyśmy wszelkie pożyteczne bakterie w nim zasiedlone i
proces dojrzewania filtra musiał by trwać od nowa. Bakterie nitryfikacyjne są bardzo czułe i łatwo umierają np. pod
wpływem niskiej lub wysokiej temperatury, oraz pod wpływem chloru gdybyśmy go czyścili pod kranem.

Filtr zewnętrzny – takie filtry służą głównie za filtry biologiczne zatem wypełniamy je złożami do takiej filtracji (ceramiki, itp.).
Do takiego filtra na samą górę możemy dodać warstwę waty perlonowej która dokona ostatniego tzw. szlifu wody oczyszczając ją z ewentualnych przedostających się malutkich zawiesin. Natomiast nieodzownym elementem jaki musimy
dodać do seryjnie produkowanych filtrów jest tzw. prefiltr o którym pisałem już wcześniej. Kupujemy odpowiednią gąbkę w
sklepie akwarystycznym i zakładamy ją na końcówkę zasysająca wodę z akwarium. Gąbka ta służy za filtr mechaniczny na
którym osadzają się wszelkie zanieczyszczenia, które by mogły zapchać złoże biologiczne co mogło by spowodować
wadliwe działanie filtra. Gąbkę taką płuczemy jak najczęściej, minimum raz w tygodniu i to nawet pod bieżącą wodą gdyż
służy ona głównie jako filtr mechaniczny. Natomiast złoże w komorze filtra czyścimy a raczej płukamy w wodzie z akwarium
jak najrzadziej, powiedział bym im rzadziej tym lepiej. Ja osobiście czyszczę swój kubełek raz na kwartał. Jednak nie
możemy brać tego zbyt dosłownie i należy stale monitorować przepływ przez filtr żeby nie nastąpiło jego zapchanie co może
skutkować bombą ekologiczną. Obecnie na rynku zaczynają się pojawiaś filtr z już wbudowanym prefiltrem.

Literatura:
- Urlich Schliewen, "Wodny Świat Akwarium"
Załączniki
Akwarium_Rafowe_3.jpg
duuuuże pieniądze...
(134.5 KiB) Pobrany 354 razy
Łóżko-z-akwarium.jpg
a to łużeczko kosztuje jeszcze więcej hehehe
Łóżko-z-akwarium.jpg (102.61 KiB) Przejrzano 19282 razy
Citroen Xara Picasso + N126e + nowy nabytek N126N

Awatar użytkownika
KMICIC
Posty: 60
Rejestracja: środa, 5 wrz 2012, 10:17
Lokalizacja: Częstochowa

Re: rybki- pielęgnacja akwarium - lektura

Postautor: KMICIC » sobota, 12 sty 2013, 20:51

Narzędzia niezbędne podczas pielęgnacji zbiornika
Autor artykułu:
Kmicic
Recenzenci:
Barrel

Opieka nad akwarium to nie tylko karmienie rybek i podłączenie wszystkich urządzeń do prądu. Pielęgnacja akwarium to cały szereg czynności wykonywanych regularnie w celu:
- zapewnienia stałych (względnie) parametrów wody;
- przejrzystości wody;
- zapobiegania rozwoju niekorzystnych zjawisk w akwarium;
- zapewnienia najbardziej zbliżonych do naturalnych warunków bytowych dla mieszkańców akwarium,
- osiągnięcia zadowalającego nas efektu wizualnego.
Wśród tych czynności najważniejsze to:
- cotygodniowa (ewentualnie dwutygodniowa) podmiana wody w części 10-20% objętości zbiornika;
- preparowanie wody do podmiany (w okresie pomiędzy podmianami);
- odmulanie dna (najlepiej przy okazji podmiany wody);
- usuwanie obumarłych części roślin;
- usuwanie w razie potrzeby nalotu na szybach (glony, okrzemki itp.);
- sprawdzenie stanu urządzeń technicznych. Myślę że zakres tego działu zwalnia mnie z obowiązku opisu wskazanych powyżej czynności (względnie rozbudowania tej listy) pod kątem ich częstotliwości oraz sposobu przeprowadzania, przy czym ich wymienienie jest tutaj konieczne tylko do omówienia narzędzi potrzebnych do pielęgnacji akwarium.

PODMIANA WODY

Moim zdaniem najlepiej czynność tą łączy z odmulaniem dna za pomocą odmulacza przepływowego – wylewowego tj. urządzenia o kształcie dzwonu połączonego z wężem. Kupując takie urządzenia (lub wykonując je samemu) należy zwrócić uwagę na jego rozmiar (musi by dopasowany do wielkości zbiornika – stricte jego wysokości) oraz średnicę węża (im większa tym szybszy przepływ wody). Osobiście polecam również przyjrzenie się sitku wewnętrznemu (powłoka przepuszczająca drobne zanieczyszczenia – często mająca postać siatki) i zwrócenie uwagi aby nie było za bardzo „przepuszczalne” aby podczas odmulania dna nie wyssać drobnych kamieni albo nawet (co kiedyś widziałem) całego dna.

Inne rodzaje odmulaczy to odmulacz powietrzny – zasilany powietrzem (nie pozwala odprowadzać wody z akwarium i właśnie z tego powodu nie polecam go (mniejsza ergonomiczność – konieczność oddzielnego odmulania dna i spuszczania wody). Odmulacz elektryczny – zasilany silnikiem elektrycznym ma takie same wady jak odmulacz powietrzny i jeszcze jedną bardzo dokuczliwą jest bardzo drogi. Podsumowując odmulając dno za pomocą odmulacza przepływowego wykonujemy również czynność spuszczania wody z akwarium do czego potrzebne jest WIADRO. Osobiście polecam zakup wiadra, które posłuży wyłącznie do obsługi akwarium co pozwoli uniknąć nam zanieczyszczenia jego powierzchni różnymi detergentami podczas użytkowania przez innych domowników.


Preparowanie wody

Czynność ta łączy się z koniecznością zakupu zbiornika o odpowiednim litrażu (10-20% objętości akwarium) przeznaczonego do celów spożywczych (kupując zaznaczyć sprzedawcy iż chodzi o zbiornik do celów spożywczych) i zapewnienia ciemnego miejsca do leżakowania wody. Nie chcę w tym miejscu wskazywać na sposoby preparowania wody jako że temat tego słowotoku zwalnia mnie od tego. Zbiornik taki należy moim zdaniem również regularnie czyścić zwłaszcza w sytuacji preparowania wody z użyciem tzw. uzdatniaczy albowiem w 99% ich działanie opiera się na wiązaniu niepożądanych zanieczyszczeń wody w większe skupiska które następnie osadzają się na ściankach zbiornika (brązowy nalot).


Usuwanie obumarłych części roślin

Jako że obumarłe części roślin rozkładając się nie tylko źle wyglądają ale również uwalniają do wody szereg szkodliwych substancji należy je regularnie usuwać. Osobiście uważam, iż rozmiar zbiornika a zwłaszcza jego wysokość bezpośrednio przesądzają o konieczności zakupu dedykowanych temu celowi urządzeń (szczypczyki, nożyczki o przedłużonym rączkach, różnego rodzaju chwytaki itp.) bądź poprzestaniu na zwykłych nożyczkach. O sposobach usuwania tych roślinnych ubytków (konieczność cięcia właściwego miejscowo) poczytaj w dziale rośliny.


Usuwanie nalotów na szybach


Każdy akwarysta najczęściej w okresie rozruchowym akwarium zmierzył się z koniecznością usuwania nalotu na szybach. W handlu dostępny jest cały szereg urządzeń służących temu celowi i tak:
- czyściki magnetyczne:
- zalety: brak konieczności zdejmowania pokrywy i ingerencji w akwarium, spokój ryb, swobodna możliwość dostępu do wszystkich części zbiornika;
- wady: słabsza skuteczność w przypadku szczególnie upierdliwych nalotów np. okrzemki, w miarę używania tracą skuteczność – ściera się powierzchnia ścierna co grozi jej uszkodzeniem i porysowaniem akwarium, wyższa cena.

Przy zakupie takiego czyścika warto zwrócić uwagę właśnie na jakość powierzchni ściernej oraz jego czynną powierzchnię – to nie wojsko nie ma potrzeby czyszczenia całej toalety żyletką.
- skrobaki oparte na ostrzu stalowym bądź żyletkach (innych wymiennych wkładach):
- zalety: skuteczniejsze w przypadku trudnych do usunięcia nalotów, tańsze, nie tracą tak szybko swoich właściwości;
– wady to możliwość w przypadku zbyt dużego nacisku porysowania szkła, trudniejszy dostęp do zakamarków akwarium, możliwość uszkodzenia silikonu.

Przy zakupie takiego czyścika należy zwrócić uwagę na jakość ostrza oraz właściwe wyprofilowanie zapewniające ochronę silikonu przy krawędziach akwarium.
- w sprzedaży można także spotkać także preparaty chemiczne pełniące podobną rolę jak czyściki (zbrylające zanieczyszczenia wody, usuwające zaglonienie osprzętu np. grzałek) jednak nie wolno ich używać w akwarium a ich skuteczność w porównaniu do urządzeń mechanicznych pozostawia wiele do życzenia;
- szczególnym przypadkiem czyścików są szczotki do czyszczenia węży przy czym osobiście uważam iż urządzenia te przydają się szczególnie do czyszczenia plastikowych sztywnych części osprzętu filtra (np. kolanka. deszczownica itp.) a nie do węzy. Węże najlepiej przepłukać gorącą wodą pod silnym strumieniem i następnie starannie osuszyć.


Sprawdzanie stanu rządzeń technicznych

W tym miejscu należałoby tylko wskazać iż kontrola urządzeń technicznych (filtr, pompa napowietrzająca, grzałka, węże itp.) skutkować może koniecznością (oby nie) wymiany pewnych części osprzętu bądź co gorsze wymianą danego urządzenia (np. grzałki są w 99% nienaprawialne).


Inne urządzenia potrzebne przy pielęgnacji akwarium
1. Kotniki (małe akwaria lęgowe bądź wkładki z siatki do akwarium ogólnego) – potrzebne w przypadku konieczności odłowienia pary tarlaków (ryb przystępujących do tarła) do innego zbiornika z uwagi na niesprzyjające warunki środowiskowe w akwarium ogólnym np. z uwagi na konieczność zapewnienia im w tym czasie szczególnych parametrów wody, z uwagi na obsadę akwarium ogólnego, itp. Kotnik w postaci akwarium można wykorzystać także jako akwarium kwarantannowe bądź „szpitalne”. Kotnik z siatki na stelażu jest mniej kłopotliwy w montażu, pozwala uniknąć konieczności jego osobnego uruchamiania, pozwala zachować w nim parametry wody akwarium ogólnego.
2. Siatki do odłowu ryb – niezbędne na wypadek odłowienia jakiejś ryby (choroba, zmiana obsady itp.). Kupując siatkę do odłowu należy kierować się docelową wielkości ryb planowanej obsady a nie ich rozmiarem w chwili zakupu. W tym miejscu chciałem tylko dodać iż szereg gatunków ryb wymaga specjalnych zabiegów przy ich odławianiu celem chociażby uniknięcia związanego z tym stresu a zastosowanie w ich przypadku siatki wiązać się będzie z czystą stratą czasu i zdemolowaniem akwarium.
3. Karmniki - osobiście nie jestem ich zwolennikiem z uwagi na fakt iż nie pozwalają (poza zwykłym nieśmiertelnym karmnikiem pływającym) dobierać zależnie od sytuacji podawanego rybom pokarmu oraz co ważniejsze najczęściej uniemożliwiają (karmniki mechaniczne, elektroniczne) opiekunowi obserwację żerujących ryb. Dodatkowo karmnik pływający uniemożliwia najczęściej rybom zjedzenie całości pokarmu (potencjalne źródło zanieczyszczenia akwarium) a pokarm najczęściej przezeń podawany (np. rurecznik) ma więcej wad niż zalet (poczytaj w innym dziale).
4. Testy akwarystyczne – poczytaj we właściwym dziale.


Na koniec chciałbym zaznaczyć iż wszystkie wymienione powyżej urządzenia nie są niezbędne w przypadku każdego akwarium (i każdej hodowli) a ich zakup musi by sprawą indywidualną każdego hodowcy.



Pamiętaj Przeczytaj wszystkie dostępne porady……
Załączniki
final_1024 (800x773).jpg
akwarium roslinne małe
(220.73 KiB) Pobrany 353 razy
ryubl (800x399).jpg
można je miec, trzeba tylko chciec i podziwiac z rodzinką
ryubl (800x399).jpg (134.01 KiB) Przejrzano 19281 razy
Citroen Xara Picasso + N126e + nowy nabytek N126N

Awatar użytkownika
dmb5
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 995
Rejestracja: niedziela, 18 sie 2013, 19:43
Lokalizacja: Kielce

Re: rybki

Postautor: dmb5 » niedziela, 17 sie 2014, 12:56

Witam

Akwarystyka to tez moje hobby

w tej chwili 412 litrów ogólne i mały kotnik 20litrowy

pozdrawiam Darek
Burstner Ventana 400 ts
N 126 NL
była - N 250
była NIEWIADÓW SKŁADANA ŁÓDŹ WĘDKARSKA TYP 10

Awatar użytkownika
Slawol74
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 726
Rejestracja: niedziela, 8 gru 2013, 21:23
Lokalizacja: Poznań

Re: rybki

Postautor: Slawol74 » czwartek, 21 sie 2014, 19:08

U mnie 200 l . Mieszanina ryb i roślin . No i żółw Zenek . Właściciel chciał go wypuścić bo się znudził dzieciakom .Po kilku latach niewoli ciężko by mu było na wolności . To go wzieliśmy .Nie jest problemowy spał u mnie od listopada do kwietnia . :) .
Załączniki
2013-05-18-008.jpg
20111126473.jpg
20111129480.jpg
Należę do grona ludzi którzy wola rano budzić się z zakwasami niż z kacem .


Wróć do „Hobby Fanklubowiczów”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości