Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

A słyszałeś, że Fornalik to jedyny Polak, który pojechał do Anglii żeby stracić pracę?

A tak całkiem poważnie to nie wierzmy w cuda, Fornalik, Nawałka czy sam Sir Alex Ferguson z gówna bata nie ukręci. Piłkarze mają w poważaniu reprezentację, bo wolą się oszczędzać na ligę i zdecydowanie lepszą kasę. Jeżeli im nie zależy na tytułach z reprezentacją to siłą nie zmusi ich do grania nikt.

a moim zdaniem to brak zgrania i ciągłe eksperymenty z ustawieniem.
mamy wielu dobrych piłkarzy, trzeba ich raz a dobrze ustawić a potem grać grać i wygrywać,
myślę że Smuda zmarnował najwięcej a Fornalik nie potrafił się zdecydować... czas pokarze
w końcu aby być najlepszym wystarczy robić zwykłe żeczy troszkę lepiej niż inni

A teraz moim zdaniem. Wysłałem swoje CV do Bońka i napisałem, że od 12 lat gram w FIFĘ i Premier Managera.
Ze Śląskiem Wrocław zdobyłem co chciałem, ile chciałem i kiedy chciałem. Niestety nigdy nie byłem kolegą pana rudego dlatego posadę dostał pan NAwałka.
Teraz serio.
Obstawianie etatów swoimi kolegami i dojenie nas z pieniędzy to nasza chyba narodowa tradycja.
Jeśli chodzi o trenera to uważam, że najlepszym jak dla mnie był Leo Beenchakker . To za jego kadencji potrafiliśmy wygrać np. z Portugalią a nie np. remisować z Mołdawią. To dzięki niemu ta banda patafianów z całym złodziejskim zarządem pierwszy raz w historii przedwojennej i powojennej Polski mogła pojechać na EURO.
Tak na EURO pojechaliśmy i nic nie wygraliśmy ale pojechali tam najlepsi a my z nich byliśmy najgorsi ale na EURO byliśmy. Pan Smuda nic nie musiał i tylko rozp...ł zespół, był tak dobrym trenerem, że później trenował trzecioligowca w Niemczech. Ludzie selekcjoner reprezentacji. A teraz następni i następni coraz większe dno.
Zawsze uważałem i zawsze będę uważał, że selekcjoner reprezentacji to taki ktoś kto ma jakieś osiągnięcia nie w Polsce gdzie I liga jest na poziomie III ligi zagranicznej i nie tylko niemieckiej bo nawet Ukraińskiej a na arenie międzynarodowej tzn. Euro, MŚ, Liga mistrzów czy choćby UEFA.
Mógł być Swen Goran Erikson ale jest Nawałka który za chwilę po meczu będzie gadał jak jeden z naszych trenerów po meczu nie pamiętam z kim ale przegranym 1:0 bo strzeliliśmy samobója.
"Czasami tak jest, zespół gra dobrze, zespół się stara, strzela bramkę, przegrywa mecz"

... dzisiaj odszedł Tito Vilanova

...będzie nam go brakowało...

[*] [*] [*]

No ja wczoraj szczerą łezkę uroniłem. Barcelona, jak już wcześniej pisałem, to mój ukochany klub.
Dobrze, że chociaż Lechu mnie wczoraj uradował.

Kolejorz jest wszędzie ....... z nami. No wczoraj zagrali na +

Mundial rozpoczęty.
Po skrupulatnych rozważaniach i obliczeniach z duża dozą niezadowolenia stwierdziłem że mistrzami zostaną NIemcy. A Wam jak wychodzą oblicznia, na kogo stawiacie?
Dziś o 21 fajny meczyk no i tak przez miesiąc..... Po prostu bajka!

Polska-Niemcy 2:0

No wreszcie ! ZWYCIĘSTWO

mamy niezłych zawodników, może wreszcie będziemy mieli dobrą drużynę

nie nawalił pan, Panie Nawałka

eliminacje dobrze się zaczęły, oby tak dalej

dworek pisze:Polska-Niemcy 2:0

No wreszcie ! ZWYCIĘSTWO

mamy niezłych zawodników, może wreszcie będziemy mieli dobrą drużynę

nie nawalił pan, Panie Nawałka

eliminacje dobrze się zaczęły, oby tak dalej

A ja byłbym baaaaaaaaaaaaaardzo ostrożny....
Sędziując widzę drużyny, które grają futbol który i się fajnie ogląda, fajnie sędziuje... Na ligi w których grają wiem co i na ile ich stać.
Wygrywają, czasem gdy drużyny równe lub słabsze wyniki podobne (bramki, dwie różnicy)

Ale czasami jest tak, że się jedzie i ma swoje zdanie (kurde, znowu oni, po czołach się kopią) - drużyna z "czuba" więc mecz "do jednej bramki"...
A oni wygrywają...

Fuks, szczęście? Tak jest, i moim skromnym zdaniem - nie liczcie że Polacy to wielce dobra drużyna - teraz niektórym oczy się otworzą bo baty Panowie i Panie, baty... Mecz wyszedł, mecz się udał... Niemcy po prostu zawiedli... mieli zły dzień...

No i oby moje słowa w g...o się obróciły...

Niestety mam bardzo podobne odczucia, że to był wypadek, przypadek, a dzisiaj będzie smutny powrót do rzeczywistości. Oczywiście mam wielką nadzieję, że się mylę i oby tak się stało. Za kilkanaście godzin się przekonamy.

nie było tak źle 2:2
fajny mecz a w szczególności druga polowa

No tak. Nasi grali jak ostatnio Niemcy tylko jakoś mało z tego bramek było. Dobrze, że udało się uratować remis, chociaż grali tak w końcówce meczu, że miałem nadzieję, że strzelą. Jeszcze sporo meczy przed nami ale mamy dobry podkład i widać faktycznie, że chłopakom zaczęło się chcieć . Oby tak dalej.

Dziękuję Panie Nawałka !

Mamy drużynę

W końcu.
Mam nadzieję, że będą tak grali w finałach. Mistrzostwo nam nie grozi ale przy takiej grze jest szansa na to, że nie będziemy się wstydzić pierwszy raz od wielu wielu lat.

Wesoły autobus jedzie do Poznania!