Pająk » czw, 11 sie 2016, 21:49
W tym roku znów główny urlop w Rumunii. Tym razem pojechałem swoim ulubieńcem.
No, jeśli na takim siodełku zjechałeś Rumunię, to szacun dla Ciebie i współczucia dla Twoich czterech liter

A ja pozdrawiam z Brannej (nie Brennej, tylko Brannej koło Jesenika) w Czechach. gdzie, jak co roku z drugi weekend września odbyły się wyścigi zabytkowych motocykli. Były wszelkie klasy pojemnościowe i maszyny chyba od lat pięcdziesiatych. Latały jawy perak, BSA, Nortony, Velocette, Benelli... Junak!!!
Super organizacja i zajefajna zabawa, spędziłem tam cały dzień z trzema motocyklistami z Kędzierzyna, a za rok chyba zapakuje na motur namiot i jadę na cały weekend, bo było super. Niewiadówki też tam były... motocyklowe
