jarekvolvo pisze:No, to i ja dorzucę swoje dwa złote...
prl1.jpg
prl2.jpg
prl3.jpg
prl4.jpg
Herbatki pełne (mam ich całą torbę), suszarka Fema sprawna, siatka bez dziur, papier do twarzy "a little bit hardcor". Żarówki Osramówki wprawdzie przedwojenne, ale z prlowskich zapasów. Gorzałka Śliwkowa oryginalnie zamknięta. Co ciekawe, Żytnia także ma idealnie szczelną i fabrycznie zadrukowaną zakrętkę - jednak bardzo powoli jej ubywa - chyba sączę ją "mentalnie"
![]()
![]()
. Soczki Tarczyna idealnie klarowne, od razu do picia..
Miłego dzionka
Po co to kisić?!?
10 lat temu kolega przydzwigał po Wujku dwa deserowe 1984, popularne, poznańskie'83 i 787
...i wszystko "poszło"

takżeten..