Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Mamy w planie zrobić remont salonu w mieszkaniu i chcemy dodać troszkę oryginalności w wystrój. Chciałbym zrobić sobie lampy z butelek po Jack Daniels, próbowałem kilkoma sposobami odciąć dno butelki, ale nie jest to taka prosta sprawa, ze względu na "kanciasty" kształt ani razu mi to nie wyszło tak idealnie jak na filmikach YT
Chętnie kupię lub zlece komuś taką "fuche" bo z odzyskiwania tych butelek wpadne w nałóg mam kilka pustych i jak coś to mogę wysłać.
Chyba że ktoś robił takie cuda i podzieli sie cennymi informacjami.

Natnij dookoła nożem do szkła, potem polej nacięcie gorącą wodą z czajnika, a zaraz potem pod kran z zimną. Musi pęknąć. Tak robiliśmy lampy w klubie i prawie każda wyszła.

TomekN126N pisze:Natnij dookoła nożem do szkła, potem polej nacięcie gorącą wodą z czajnika, a zaraz potem pod kran z zimną. Musi pęknąć. Tak robiliśmy lampy w klubie i prawie każda wyszła.

Tomek robiłem tym sposobem i lipa, napisałem w poście że butelka jest kanciasta i z tym jest problem. Na okrągłych butelkach ten sposób jest sprawdzony i wychodzi pięknie.

Eee, jutro Ci wkleję zdjęcia z hausu. Tak robiliśmy i pękały ładnie, tylko potem trza było oszlifować kanty. Dna ładnie odchodziły. Tylko nacinaj diamentem ścianki dookoła i tuż nad dnem, żeby kwadrat odszedł. Musi dać radę.

Znajdź w okolicy firmę która ogarnia cięcie wodą. Zapłacisz kilka złotych i bedziesz miał idealnie. Zazwyczaj lakiernie proszkowe z piaskowaniem taką usługę wykonują.

Ewentualnie typowy szklarz. Kiedyś widziałem jak chłopak docinał lustro fleksem. Zero zastrzeżeń...

A jakby widie diamentową na flexa zapiąć?
Taką do cięcia płytek....

Murano pisze:A jakby widie diamentową na flexa zapiąć?
Taką do cięcia płytek....

Nie da rady - próbowałem. Sprzęt musi być niewytłuczony i ręką w uj pewna.

naal pisze:

Murano pisze:A jakby widie diamentową na flexa zapiąć?
Taką do cięcia płytek....

Nie da rady - próbowałem. Sprzęt musi być niewytłuczony i ręką w uj pewna.

Z fachowcem nie dyskutuję .
Ale w takim razie może sposób Tomka dopracuj.
Tutaj wydaje się to dziecinnie proste.

https://youtu.be/obZvrg92M4M

Marcin ja to wlasnie takim sposobem robiłem i sam widziałeś jak mi to popękało, ale chyba sprobuje jeszcze raz wezmę może tą wode włożę do lodówki.

Fiacior75 pisze:Marcin ja to wlasnie takim sposobem robiłem i sam widziałeś jak mi to popękało, ale chyba sprobuje jeszcze raz wezmę może tą wode włożę do lodówki.

Tutaj proces jest powtarzany, może o to chodzi.
Jakość noża i głębokość nacięcia też pewnie ma znaczenie.

__ArroW__ robi chyba takie lampki.