Strona 1 z 1

Wieloryb odpłynął

: niedziela, 14 paź 2018, 20:37
autor: BoskiWalenty
Jadąc dzisiaj rano przez Jelenią Górę dostrzegłem wieloryba. Stał za ogrodzeniem w towarzystwie zapiekanki i kilku zdezelowanych pełnoletnich aut. Myślę sobie, bedę wracał, zagadam, może będzie na sprzedaż. Wracam późnym popołudniem, brama otwarta, żona krzyczy "wieloryb odjeżdża". Hebel w podłoge, nawrotka, atak... i co? Okazało się że podwórko jakiegoś handlarza i wieloryb odjechał do nowego właściciela. 132T z lodóweczką. Wnętrze w oryginale z odpadająca tapicerką. Krótka pogawędka z właścicielem placyku i dowiedziałem się, że gdzies w okolicy jest wieloryb po remoncie i może będzie na sprzedaż.

Pozostaje nadzieja, że nie został odkupiony przez kolejnego handlarza, który wystawi ją za większe pieniądze. Bo gość twierdził, że odjechała za równowartość 4000 szelestów.

Re: Wieloryb odpłynął

: niedziela, 14 paź 2018, 22:10
autor: bania
Morał z tego taki, że nie ma później, bo później jest za późno. Ale ja też kiedyś wrzuciłem linka do otomoto, że wśród kilkunastu sztuk zapiekanek na zdjęciu stała jedna n132 i jakoś nikt od nas się nie zainteresował. Jak miesiąc później zadzwoniłem, to gość powiedział, że 3 dni temu odjechała o własnych siłach i nawet wszystkie światła działały.