Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Z tego miejsca pragnę Wam życzyć udaneg Warkotu, pogody nie tylko atmosferycznej ale również i duchowej, radości z wyjazdu i wzajemnej integracji pomiędzy bracią karawaningowców.
Jeszcze raz pragnę prosić o rozwagę na drogach i wzajemne zrozumienie, bo jak mniemam dla wiekszości bedzie to pierwszy wyjazd w tym roku.
Życzę jeczsze raz udanej zabawy i do zobaczenia za kolejnych zlotach.
A odnośnie wody w tytule to w tym samym czasie mam zaplanowaną imprezę rodzinną nad Bałtylkiem u teściów więc nie mogę być w dwóch miejscach jednocześnie. I łzy same cisną się do oczu, jeszcze chwilę i powstanie cofka na Wiśle (podwyższenie lustra wody postępujące w górę biegu cieku wodnego, powstające wskutek podnoszenia się stanu wody w zbiorniku, do którego ów ciek uchodzi – np. morzu, jeziorze lub w rzece przyjmującej dopływ), która na pewno dotrze do Was
JESZCZE RAZ SUPER ZABAWY I NIE ZAPOMNIJCIE O TYCH KTÓRYCH NIE BĘDZIE Z WAMI

ddkrzysztof,


żadnej wielkiej wody nie będzie,toć Ty jedziesz nad morze na spotkanie rodzinne i tam siebedzie działo.
do popicia używać będziecie wody morskiej i o żadnej cofce mowy nie powinno być w tym temacie.
musicie tak sprężyć wasze tempo aby woda z Pilicy nadążyła schodzić do Bałtyku.
pozdrawiam całą załogę ddkrzysztof, i życzę udanej imprezy, do spotkania innym razem.

bogus bednarski,
to moje łzy zasilą Bałtyk i poziom wody się uniesie i Wisła wyleje

Ja w tym czasie mam drobną uroczystość rodzinną, ale Borek nie odpuszczę, czego i tobie Krzysiu życzę.

Boguś tak jak powiedziałeś ja również szykuję się na Borki i na spotkanie z Wami wszystkimi we wspólnej rodzinie Niewiadówkarzy i nietylko.