O szkodliwości aluminium

Piszcie o wszystkim nie związanym z Niewiadówkami i karawaningiem
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark

Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.

Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).

Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

O szkodliwości aluminium

Postautor: DIZZY » piątek, 25 maja 2018, 20:22

Wydzieliłem z tematu o kuchni karawaningowej - RAFALSKI

RAFALSKI pisze:
reflexes pisze:Rafał może taki w klimacie?

Byłby super gdyby nie to, że wykonany jest z aluminium :( Mam radziecki - podobny w klimacie, leży w chałupie i nie używam go właśnie ze względu na materiał przy którym np. papierosy to mało szkodliwa używka ;) Szukam czegoś z nierdzewki.
Wszystko przez to ;) http://www.empik.com/aluminium-o-tym-nie-mowi-sie-glosno-ehgartner-bert,p1088211870,ksiazka-p
reflexes pisze:podczas długotrwałego gotowania nie ucieka tyle smaku

Może tak być.

Z wielu publikacji które miałam okazję przeczytać wynikało, że o wiele mniej szkodliwe jest zjedzenie potrawy ugotowanej w aluminiowym garnku, czy aluminiową łyżką niż np. stosowanie dezodorantu typu antyperspirant.
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Kuchnia karawaningowa czyli co gotujemy?

Postautor: reflexes » piątek, 25 maja 2018, 20:28

DIZZY pisze: stosowanie dezodorantu typu antyperspirant.

Dobra, tylko kto będzie chciał ze mną siedzieć na zlocie przy jednym stole?

A tak całkiem poważnie to coś w tym jest. Mam w pracy babkę która zachorowała na nowotwór i odstawiła wszystkie kosmetyki, praktycznie przestała jeść w jakikolwiek sposób przetworzone pożywienie, wszystko zaczęła przygotowywać sama i wyszła z choroby. Niestety właśnie po kilku latach (5-7 lat) choroba) nawróciła.

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: Kuchnia karawaningowa czyli co gotujemy?

Postautor: DIZZY » piątek, 25 maja 2018, 22:32

reflexes pisze:
DIZZY pisze: stosowanie dezodorantu typu antyperspirant.

Dobra, tylko kto będzie chciał ze mną siedzieć na zlocie przy jednym stole?

Polecam ten
nuxe-men-dezodorant-w-kulce-dla-mezczyzn___20.jpg


Sorki-odeszliśmy od tematu ;)
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: O szkodliwości aluminium

Postautor: RAFALSKI » sobota, 26 maja 2018, 13:10

DIZZY pisze:stosowanie dezodorantu typu antyperspirant.

reflexes pisze:A tak całkiem poważnie to coś w tym jest

Ja Wam powiem, że ponad dwa lata temu odstawiłem całkowicie antyperspiranty i przerzuciłem się na prostą miksturę własnej roboty. Mieszam zwykłą sodę z wodą utlenioną. Działa znakomicie i jest całkowicie nieszkodliwe.
reflexes pisze:kto będzie chciał ze mną siedzieć na zlocie przy jednym stole?

Ze mną siedziałeś i to nie raz, to dowód, że mikstura działa :D

Co do garów z aluminium to staram się ich unikać jak i wszystkich naczyń z niego wykonanych. Wyjątkiem są moje ukochane menażki ale bardzo rzadko je używam. Piwa z puchy też staram się nie kupować.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: RE: Re: O szkodliwości aluminium

Postautor: reflexes » sobota, 26 maja 2018, 13:30

RAFALSKI pisze:
DIZZY pisze:stosowanie dezodorantu typu antyperspirant.

reflexes pisze:A tak całkiem poważnie to coś w tym jest

Ja Wam powiem, że ponad dwa lata temu odstawiłem całkowicie antyperspiranty i przerzuciłem się na prostą miksturę własnej roboty. Mieszam zwykłą sodę z wodą utlenioną. Działa znakomicie i jest całkowicie nieszkodliwe.
reflexes pisze:kto będzie chciał ze mną siedzieć na zlocie przy jednym stole?

Ze mną siedziałeś i to nie raz, to dowód, że mikstura działa :D

Co do garów z aluminium to staram się ich unikać jak i wszystkich naczyń z niego wykonanych. Wyjątkiem są moje ukochane menażki ale bardzo rzadko je używam. Piwa z puchy też staram się nie kupować.
Zauważyłem w Cierzpietach, że coś wcierałeś pod pachy ale nie śmiałem pytać. Potwierdzam, że działa. Zaraz jadę na zakupy, kupię sodę i sprawdzę.

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: O szkodliwości aluminium

Postautor: RAFALSKI » sobota, 26 maja 2018, 13:48

reflexes pisze:Zauważyłem w Cierzpietach, że coś wcierałeś pod pachy ale nie śmiałem pytać

Bez krępacji, trzeba było zagadać ;)

Soda pod pachą naprawdę działa ale oczywiście nie jest to działanie jak po jakimś mega chemicznym blokerze potu i u każdej osoby działa to różnie. U mnie się sprawdza, zapachów nie ma.
Rozrabiam miksturę w taki sposób, że do 1/3 łyżeczki sody zasypanej do małego kubeczka dodaję tylko tyle wody aby lekko sodę upłynnić ale bez przesady. Potem na paluchy i pod pachę.
Tą samą miksturą myję zęby. Pozbyłem się nadwrażliwości i nie mam kamienia, o kolorze nie wspominając. Ale to inny temat. Teraz jak sporadycznie umyję kły sklepową pastą to mam wrażenie, że ich wcale nie myłem.

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1454
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: O szkodliwości aluminium

Postautor: Romlas » sobota, 26 maja 2018, 14:34

Soda to wspaniały produkt o bardzo szerokim spektrum zastosowań. I pomyśleć, że u nas w PL mamy najlepszą jakościowo sodę. I jesteśmy potentatem w europie.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona

Awatar użytkownika
krzysztof_cw
Moderator
Moderator
Posty: 1054
Rejestracja: środa, 12 paź 2016, 18:19
Lokalizacja: Włocławek
Kontaktowanie:

Re: O szkodliwości aluminium

Postautor: krzysztof_cw » sobota, 26 maja 2018, 16:13

Jeśli chodzi o rzeczy przeznaczone do kontaktu z żywnością to staram się do tego podchodzić z rezerwą. Wszelkie np silikonowe opakowania pudełka, choć może i praktyczne omijam szerokim łukiem. Jakieś łyżki miski itd które są przesadnie tanie to samo.

Kupiłem duży emaliowany garnek 30l żeby wrzucić do przyczepy na jakieś wspólne gotowanie itd. Po odebraniu paczki okazał się być Made in China. W poniedziałek wraca do sklepu.
Chrysler Grand Voyager 3.3 + Niewiadów N126e + Adria Adiva 502 UK :D

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: O szkodliwości aluminium

Postautor: reflexes » sobota, 26 maja 2018, 16:20

Ja przez pewien czas używałem zamiast antyperspirantu chlorku magnezu, bo raz, że magnez a dwa, że niby miał działać. Niestety efekt był mizerny i zrezygnowałem. Zimą jeszcze w miarę ale latem nie dawał rady.


Wróć do „Na każdy temat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości