Strona 1 z 2

zabawa foto

: środa, 25 mar 2009, 19:26
autor: marek
Cały czas chodzi mi po głowie mała przyczepka szeroka w środku 130-140 cm a na długość 200-230cm.Miała by ona służyć na wypady weekendowe dla 2 osób.Taka propozycja :D

Obrazek
Obrazek

Re: zabawa foto

: środa, 25 mar 2009, 19:30
autor: jedrek101
no wypasik, tylko wtedy trzeba koniecznie obrócić dyszel o 180 stopni... :)

Re: zabawa foto

: środa, 25 mar 2009, 19:52
autor: jacek45
Trzeba przyznać , że całkiem niezła ,a czy trzeba by było obrócic to inna
sprawa :wink: .

Re: zabawa foto

: środa, 25 mar 2009, 20:02
autor: kotek
Za bazę przyjmij N-121 i nadbuduj górę .

Re: zabawa foto

: środa, 25 mar 2009, 20:34
autor: marek
kotek pisze:Za bazę przyjmij N-121 i nadbuduj górę .


N 121 no trudno dostać ( przez 5 lat raz się z nią spotkałem )a i wydaje mi się że laminat łatwiej skracać i kleić niż nadbudowywać.

Re: zabawa foto

: czwartek, 26 mar 2009, 08:20
autor: Bale76
Wiesz pomysł ciekawy tylko po co? Sam mówisz ze w "e" denerwowało Cie to ze nie możesz stać bez otwartego dachu rozumiem ze jakbym miał przyczepkę dużych gabarytów to taką można by mieć na mały wypadzik np dwu dniowy na ryby, ale jakoś z wiekiem staje sie coraz bardziej wygodniejszy........

Re: zabawa foto

: czwartek, 26 mar 2009, 08:35
autor: BIGL
Dla mnie też t sie mija z celem, no może żeby w naszym kraju były normalne przepisy umożliwiające posiadanie przyczepki bez rejestracji i OC to jeszcze jeszcze. Większy sens ma kupienie jakiegoś kombiaczka , bo nawet jak mamy małą przyczepke to jedziemy dwoma pojazdami :idea: a to że przyczepka będzie o 0,5m niższa nie odgrywa żadnej istotnej roli. Ja na przykład z myślą o weekendowych wypadach zakupiłem rok temu namiocik 4 osobowy :wink:

Oczywiście nikogo nie zniechęcam, a wręcz przeciwnie - będę kibicował w czasie owocnych prac :wink:

Re: zabawa foto

: czwartek, 26 mar 2009, 08:38
autor: serek
Bale76 pisze:Wiesz pomysł ciekawy tylko po co? Sam mówisz ze w "e" denerwowało Cie to ze nie możesz stać bez otwartego dachu rozumiem ze jakbym miał przyczepkę dużych gabarytów to taką można by mieć na mały wypadzik np dwu dniowy na ryby, ale jakoś z wiekiem staje sie coraz bardziej wygodniejszy........



I tu kolega ma rację w 100% ... ja nie stety , albo ststy rozgadam się za wiekszym domem na kółkach i chyba nie bedzie to w przyszłości ogonek ... :shock:

Re: zabawa foto

: czwartek, 26 mar 2009, 09:22
autor: konrad
marek pisze:Cały czas chodzi mi po głowie mała przyczepka szeroka w środku 130-140 cm a na długość 200-230cm.Miała by ona służyć na wypady weekendowe dla 2 osób.Taka propozycja :D


i wchodzić na czworaka :roll:
nie wiem ... ale dla mnie bez sensu

co chcesz osiągnąć tą mniejszą wysokością ?

Kiedyś na allegro widziałem rozkładaną, tzn podnoszoną cycepkę - i to prędzej ma sens

Re: zabawa foto

: czwartek, 26 mar 2009, 09:26
autor: konrad
serek pisze: ... ja nie stety , albo ststy rozgadam się za wiekszym domem na kółkach i chyba nie bedzie to w przyszłości ogonek ... :shock:


kamper ?
nie wiem, po pierwsze trzeba utrzymywać kolejne auto - OC, przegląd, serwis - spore koszta - min tys zł rok, bez napraw
sam pobyt "na miejscu", mając budkę zostawiasz i małym kręcisz się "wokół komina"
a kamperem - pozostaje rower/skuter ...

Jazda kamperem tez szybsza nie jest ...

Nie wiem, mnie jakoś kamper nie przekonuje :roll:

Idealny zestaw to cycpeka z dwoma spaniami - tak z 5m i jakiś van jako holownik 8)

Re: zabawa foto

: czwartek, 26 mar 2009, 09:38
autor: serek
Konrad wiesz mam takie marzenie z Madzią żeby zwiedzać ( campi idealny)... a mojej enki już nie sprzedam , bo i za ile ...a na "campiego" to jeszcze będe musiał trochę poczekac...mam teraz nie co droższe wydaki i tez na domek... ( bez kółek)

Re: zabawa foto

: czwartek, 26 mar 2009, 09:49
autor: BIGL
Kamperek jest super do zwiedzania i przemieszczania się na dużych odległościach, ale tak jak pisze Konrad do dłuższego postoju to tylko przyczepa. Mój wujek co cały czas jeździł z przyczepami od 2 lat ma kampera i na wakacjach żeśmy się spotkali to właśnie marudził.Lubię zostawić przyczepkę na polu i jechać z rodzina na zwiedzanie okolicy, a z kamperem musiałbym się składać. Kamper ubezpieczasz jako pojazd specjalny to wtedy wychodzi sporo taniej, ale sam koszt utrzymania i przeglądów spory. Ja to na dzień dzisiejszy nie myślę nawet o zmianie przyczepy - podoba mi sie to że jest totalnie bezobsługowa i nie martwię się o to że stoi przez cały rok w stodole no i ewentualnie same naprawy to groszowa sprawa w porównaniu do zachodnich. Oczywiście każdy z nas jest w innej sytuacji i ma inne potrzeby.

Re: zabawa foto

: czwartek, 26 mar 2009, 09:56
autor: serek
Jak juz wspomniałem ...campi pozostaje póki co w sferze marzeń... i niech tak pozostanie

Re: zabawa foto

: czwartek, 26 mar 2009, 13:24
autor: marek
Panowie ale wy praktyczni ,ja chciałem tak aby podjechać pochodzić po górach przespać się i pojechać z powrotem ,a mała żeby oporów nie było a nierozkładana aby szybko i szczelnie było.Nie chce nikogo przekonywać po prostu wcześniej czy później zrobię taką małą.To nie ma być rodzinna przyczepa ale wypadowa.

Obrazek
Obrazek

Re: zabawa foto

: czwartek, 26 mar 2009, 13:30
autor: serek
Marek , no przecież masz dwie niewiadki ... z małą możesz nie co po ekspyrymentować :oops: