Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Od jakiegoś czasu chodził mi ten projekt po głowie. Ozonować można dużo rzeczy ale głównie chodzi tu auta i przyczepę. Ozon powstaje przez wyładowania elektryczne i ma bardzoe silne właściwości dezynfekujące.
Ostatnio była o tym dyskusja na karawaningu i w końcu zamówiłem zestaw DIY od Chińczyków z ali. Kilka dni temu dotarł więc trzeba było zabrać się za robotę. Godzinka poszukiwań materiałów, pół godziny roboty i tak powstał ozonator. Stara skrzynka narzędziowa, wentylator od upsa, parę wkrętów i kabelków. Zestaw z ali 80 pln reszta to garażowe wykopaliska. Jutro próba generalna na przyczepie i autach.

Uczyłeś się u Adama Słodowego

Hmmm, ciekawe to. I to nawet bardzo.
Do tej pory sądziłem, że sprzęt do ozonowania to coś drogiego, a tu proszę, trochę inwencji tworczej i jest za kilkadziesiąt zł.
Relacja z rezultatów pierwszego ozonowania budki bardzo mile widziana

Oszzzzz kurde Brawo TY!!!!

Dawaj szczegóły, linki opisy

DIZZY pisze:Uczyłeś się u Adama Słodowego

U Słodowego nie, u ojca

CornBlumenBlau pisze:Hmmm, ciekawe to. I to nawet bardzo.
Do tej pory sądziłem, że sprzęt do ozonowania to coś drogiego, a tu proszę, trochę inwencji tworczej i jest za kilkadziesiąt zł.
Relacja z rezultatów pierwszego ozonowania budki bardzo mile widziana

Ozonator na allegro wyrwiesz już za trochę powyżej 100 plnów. Niestety ich wydajność to 400 mg/h czyli prawie nic. Profesjonalne urządzenia to wydajność około 10-20 g/h. Ten zestaw do samodzielnego montażu, zgodnie z opisem ma wydajność około 7g/h więc całkiem ładnie https://pl.aliexpress.com/item/Hot-Sale ... 0.0.j2alI5 . Niestety Chińczycy nie są całkiem uczciwi, bo gdzieś wyczytałem, że aby wytworzyć 1g/h to trzeba około 20 watt. Ten zestaw bierze niby 50 watt więc wychodzi, że wyprodukuje około 2,5 g/h czyli do amatorskiego ozonowania wystarczy, bo to i tak 6 razy więcej niż te najtańsze ozonatory, które zgodnie z relacjami na różnych forach też działają. Będzie trzeba wydłużyć czas ozonowania do 30 minut, bo po tylu zaczyna się ozon rozkładać, więc bezsensowne jest dalsze katowanie urządzenia, które się zużywa, a nie zwiększa już stężenia ozonu w powietrzu.
Jutro na tapetę idzie pędzidło żony, bo w nim z racji wieku jest specyficzny zapach, a później na tapetę idzie buda. Ozonować można wszystko (nawet wodę) ale nie ma co przeszkadzać, bo jednak ozon na wszelkie materiały ma negatywny wpływ. Poza tym trzeba bardzo uważać ponieważ ozon jest silnie toksyczny dla człowieka.
Maciuś, na jakiś następny spocik wezmę i Ci klimę wyozonuję.

Fiacior75 pisze:Oszzzzz kurde Brawo TY!!!!

Dzięki ale bez przesady, proste jak to budowa cepa .

No dobra proste czy nie proste ale zrobiłeś to sam i za to szacun. Ja mam w pracy taki duży że konia z kopytami by wysssał i nawet mi do głowy nie przyszło, że można by samemu takie cóś zrobić:)

No dobra bo się zainteresowałem to teraz dalej. Wkładam w worek materace, rurą podpinam pod ozonator Twojej wydajności i pompuje. Ile czasu potrzeba żeby materace były clean?

Fiacior75 pisze:No dobra proste czy nie proste ale zrobiłeś to sam i za to szacun. Ja mam w pracy taki duży że konia z kopytami by wysssał i nawet mi do głowy nie przyszło, że można by samemu takie cóś zrobić:)

Hehehe. Ja dużo (za dużo) czasu w necie spędzam i często oglądam takie różne strony i filmiki na yt gdzie ludzie rzeźbią cuda z niczego albo prawie niczego. W głowie mam jeszcze milion różnych pomysłów tylko czasu i kasy mało żeby je wszystkie zrealizować.

naal pisze:No dobra bo się zainteresowałem to teraz dalej. Wkładam w worek materace, rurą podpinam pod ozonator Twojej wydajności i pompuje. Ile czasu potrzeba żeby materace były clean?

Wygóglaj se . Nie wiem jeszcze. Myślę, że tak będzie to ciężko zrealizować, bo worek rozsadzi. Na razie idę w sprzęt ruchomy, auto i buda w planie po 30 minut. Później wyłączam ozonator i zostawiam. Połowiczny rozkład ozonu to kolejne pół godziny. Czyli po godzinie wietrzenie i zabieg zakończony. Materace w budzie postawię na sztorc żeby ozon miał dostęp z każdej strony, pootwieram wszystkie szafki, lodówkę i kufry. Wsadziłem do tego cuda dość duży wentylator więc jest spora szansa, że będzie dobrze mieszał i ozon dotrze wszędzie gdzie trzeba. W domu myślę, że zrobię podobnie czyli po 30 minut na pokój, a później rozpad i wietrzenie.

Ozonowanie dwóch pacjentów wykonane. Jaki jest tego efekt ciężko określić. Czuć specyficzny zapach na razie więc nie czuć zapachu przyczepy. Zobaczę jak będzie jak się wywietrzy. W aucie żony jest podobnie.

Cholernie zdolna z Ciebie persona, szacun na dzielni, sądzę ze Macgyver mógłby się od Ciebie uczyć, tylko napisz czy działa.

Wszystko wskazuje na to, że działa. Tzn. po ozonowaniu czuć zapach, który z opisów czytanych na necie wskazuje, że to ozon. Co do zapachu starej budy to zobaczę za kilka dni jak zapach ozonu się ulotni.

soory,nie doczytałem ze działa

Wszedłem dzisiaj do przyczepy pierwszy raz od ozonowania i jestem miło zaskoczony. W przyczepie już nie czuć tego jej charakterystycznego do tej pory zapachu starej szafy. Efekt jest taki jak miał być więc można uznać, że te 80 zł zostało bardzo dobrze zainwestowane.

Reflex, kolego, co się nie pucujesz z ozonatorem bojowej konstrukcji?
Ja myślałem o zakupie takowego i przywiezienia do Sobieszewa ale w tej sytuacji, jeśli będziesz tak dobry i za odpowiednia, sowita, opłata....czy mógłbym skorzystać żeby zachecić innych?