Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Kochani!

Moja kolekcja uległa powiększeniu o kolejny wyrób z Niewiadowa - jest to udarowy młynek do kawy typ 630 z 1980 roku.

Tym samym rośnie liczba eksponatów z fabryki z Niewiadowa, i wszystkie one są sprawne i służą mi jak przystało na porządne wyroby. Młynek zyskuje drugie życie po ponad dekadzie nieużywania, będzie służył do mielenia (ale nie kawy).

Mam nadzieję że następna będzie enka

Fajny.Ja takim mieliłem saletre z cukrem do puszczania tzw bączków.Jak pózniej mamuśka w takim zmieliła kawe,i się napiła....przez tydzień nie mogłem usiąsć:))))

Mamusia puściła Ci "bączka"?
Chyba każdy zaginał kapsle od wódki z saletrą i zapałką w środku. Latały, ze hej

stachu_gda pisze:Kochani!

Moja kolekcja uległa powiększeniu o kolejny wyrób z Niewiadowa - jest to udarowy młynek do kawy typ 630 z 1980 roku.

Tym samym rośnie liczba eksponatów z fabryki z Niewiadowa, i wszystkie one są sprawne i służą mi jak przystało na porządne wyroby. Młynek zyskuje drugie życie po ponad dekadzie nieużywania, będzie służył do mielenia (ale nie kawy).

Mam nadzieję że następna będzie enka

Fajnie Podobny młynek z Niewiadowa ma do dnia dzisiejszego moja babcia, super sprzęt nie do zdarcia.

TomekN126N pisze:Mamusia puściła Ci "bączka"?
Chyba każdy zaginał kapsle od wódki z saletrą i zapałką w środku. Latały, ze hej

no ,,bąka,, dostałem że hej.Póżna komuna,u nas na wsi totalny brak kawy,mama uzaleznione od tejże,dopadła gdzies torebke,a tu taki zonk