Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witajcie

Jako ze jestem nowy na forum proszę temat przenieść jeżeli w nie odpowiednim miejscu .
A wiec od zeszłego tygodnia stałem się posiadaczem niewiadowki N126N z toaletka w środku ( myślę ze jest to dość rzadki egzemplarz wiec szkoda aby stała i się marnowała ) i niestety nie mogę jej zarejestrować
I tu moje pytanie czy mogę bez problemu przerzucić budę na inna ramę i śmigać ??
I czy znacie jakieś firmy które się tym zajmują ?? ( Ewentualnie jakie byłyby koszta takiej operacji

Proszę o pomoc i z góry dziękuje
Szerokości

Alternatywnie w stosunku do przekładki na inną ramę: wyszukujesz tego typu ofertę (ale dla enki):

http://olx.pl/oferta/przyczepa-kempingo ... 2a9a76a63a

no ok a co z kontrola policji w razie czego ??

Buda to część wymienna, nie jest numerowana. Jak ma być legal to szukaj ramy od eNki z papierami i przekładaj.

A czy typ ma tu znaczenie w sensie ja mam N126n to moge wsadzic na rame od N126E albo inna rame z gamy N126 ??
A po 2 czy sa jakies firmy ktore sie tym zajmuja ??

Kup sobie nowe dyszle za 300 PLN , nabij numerki i po problemie ...

z1c00 pisze:A czy typ ma tu znaczenie w sensie ja mam N126n to moge wsadzic na rame od N126E albo inna rame z gamy N126 ??
A po 2 czy sa jakies firmy ktore sie tym zajmuja ??

Typ ma znaczenie bo rama od A,B,C,D,E jest inna niż od N.

Kup zdezelowaną N-kę lub sama ramę z papierami i przełóż budę.
Firm to raczej nie ma i będziesz musiał zrobić to sam.

Mr.Makarena pisze:Kup sobie nowe dyszle za 300 PLN , nabij numerki i po problemie ...

Dyszel to nie wszystko. Jeszcze tabliczka.

.

kooba pisze:Typ ma znaczenie bo rama od A,B,C,D,E jest inna niż od N.

Kup zdezelowaną N-kę lub sama ramę z papierami i przełóż budę.
Firm to raczej nie ma i będziesz musiał zrobić to sam.

A czy jest to jakies mega trudne takie przelozenie ??

Nie jest ale samemu rady nie dasz no i nowe otwory będzie trzeba powiercić.

Sam nie uniesiesz budy, potrzebni koledzy. A otwory wywiercić, żeby przykręcić budę do ramy pewnie sam potrafisz

podniesc bude to nie problem dla mnie wezme ja na podnosnik myslalem ze bd trudniej

Ja bym na Twoim miejscu zrobił tak jak Mr.Makarena podpowiada - nowe dyszle + tabliczka za 50zł nabić numerki i masz po kłopocie.

tomtoy pisze:Ja bym na Twoim miejscu zrobił tak jak Mr.Makarena podpowiada - nowe dyszle + tabliczka za 50zł nabić numerki i masz po kłopocie.

Ale jego numerki nic nie dadzą bo nie ma do nich papierów.

kooba pisze:

tomtoy pisze:Ja bym na Twoim miejscu zrobił tak jak Mr.Makarena podpowiada - nowe dyszle + tabliczka za 50zł nabić numerki i masz po kłopocie.

Ale jego numerki nic nie dadzą bo nie ma do nich papierów.

słuszna uwaga