Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Ostatnio mojego znajomego zaczepił na parkingu jegomość oferując Makittę w promocji z 3500 zł na 8 stówek

Jeśli to kupił to jest "miszcz"

tomcat pisze:Jeśli to kupił to jest "miszcz"

Miszcz i znafca

I przepłacił jakieś 5 stów

Chciałbym widzieć jego minę kiedy dowiedział się, że to podróbka
Swoją drogą to byłem już świadkiem kilku takich scen w pracy; lubię ten widok

Powiem szczerze, że sam mógłbym się nabrać na napis, bo nie mam styczności z takim sprzętem na co dzień i nie wiem czy to się pisze przez t czy tt, ale taka sytuacja od razu włącza u mnie świtało ostrzegawcze. Sprzedaż czegokolwiek na parkingu za 1/3 ceny musi być przekrętem.

Na marginesie. Syn mojego kumpla chciał psa. Rodzice się zgodzili, ale kolega się uparł, że jak ma być to tylko jack russell terrier (taki piesek jak występował w filmie Maska). Znalazł ogłoszenie, oczywiście za pół ceny, zadzwonił, dogadał się, a ludzie byli tak uprzejmi, że stwierdzili, że ma daleko to mogą się spotkać w pół drogi. Piesek jest super, ale nawet od tyłu nie przypomina jack russell terriera

No niestety kupił. Uświadomiłem go, że ta chińszczyzna koło Makity najwyżej stała. No cóż.

Hahe, kupiłem na podlasiu klapki zamiast Yaoli to Yalli.. ale za 7pln nie chciało mi się wracać, choć sprzedawca miał w rekach te z oryginalnym napisem..

ale o czym innym: Czekam w dostawczaku pod dużym marketem bud i się nudzę, przysypiam.
Ale patrzę, kilku cyganów wytarabania sie ze skody na SK rejestracjach / w ręce jeden trzyma walizke/ więc drzemię dalej myslac ze się pewnie zepsuła i ida na reklamacje. I jeszcze taka mysl: teurwy sie za prace zabrały, Świat się zmienia! Jakie to pięknę a ja wciąż w ludzi nie wierzę...
A po chwili budzi mnie walenie w blache i "pannie! dobry sprzęt mam !!póóółceny"!
o tywmordękopany!!

bez edycji moda, proszę.

Ja bym go pod chmurką nie zostawiał bo trzeba będzie kosić

No i stało się, dzieciaki dwa tygodnie odbój od szkoły z powodu korony

To może być dopiero początek, zobaczymy czy nie przedłużą.

Byle nie wpłynęło to niekorzystnie na nasze zaplanowane spotkania fanklubowe
Miejmy nadzieję, że z wiosennym ociepleniem kryzys minie

tomcat pisze:Miejmy nadzieję, że z wiosennym ociepleniem kryzys minie

Oby tak było.

Nasze spotkania to nie impreza masowa. Tam na szczęście każdy jest indywidualnie i niezależnie.

Impreza masowa to 1000 osób na przestrzeni otwartej i 500 w pomieszczeniu.