Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

To przychodzi z wiekiem i małe staje się fajne i wygodne sam ustawisz i przestawisz ; pociągniesz czymkolwiek i za wiele przepału nie zrobisz a i sentyment da znać - ja tam wierzę , że kolega wróci do N-ki .
My od początku bujamy się po całej Europie z N-kami i ani mi w głowie tego zmieniać

NIL2 pisze: i sentyment da znać - ja tam wierzę , że kolega wróci do N-ki .
My od początku bujamy się po całej Europie z N-kami i ani mi w głowie tego zmieniać

co do sentymentu to masz racje od zeszłego roku szukam wiekszej przyczepy ze wzgledu na dorosłe dzieci i dawno bym juz kupił ale zal mi sie rozstac z plastikiem

Czas leci, prace pomału się toczą więc czas na krótką relację.
Do tej chwili poza sprzątaniem odświeżyłem troszkę łazienkę, tzn. wymieniłem sylikony, wrzuciłem dywanik na podłogę i kibelek. Kibelek kupiłem inny niż wszyscy, bo firmy Enderson o pojemności 16l góra, 19l dół. Firma mało znana (chyba) ale też polecany na innych forach, a ciut tańszy niż Thetforda i w wersji podstawowej ze wskaźnikiem i odpowietrzeniem.

Wczoraj powstał stelaż do hamaka, a dzisiaj hamak.
W niewiadówce miałem stałą piętrówkę ale stwierdziliśmy, że fajne jak będzie coś składanego, bo w razie niepogody można dzieciakom zrobić stolik.
Łóżko - noc

Łóżko - dzień


Do zrobienia zostało:
- wymiana części instalacji wodnej, bo jak widać poniżej węże zakwitły.
- wymiana drążka w szafie na półki.
- dorobienie z plexy drzwiczek do szafki łazienkowej, bo gdzieś się zawieruszyły.
- wymiana oryginalnej butli na 11kg. Ponieważ u mnie legalnie się tego wymienić ani napełnić nie da, poza tym na wakacjach też może być kłopot postanowiłem wymienić na standardową, którą wymienię wszędzie. Niestety 11kg mi raczej nie wejdzie więc trzeba będzie wozić na leżąco, a na postoju stawiać butlę i albo wymienić wąż na dłuższy żeby butlę wystawiać na zewnątrz albo przerobić kosz żeby butla weszła głębiej. W niedzielę będę miał butlę, to przymierzę i popatrzę.

Widzę że palce są... maszyna zadziałała... no i hamak jest.
My dziergamy na maszynie jutro bo ktoś nam up...ł odciągu przedsionka razem z materiałem przedsionka.
Co do Nowej Reflexowej Niewiadki to fajnie fajnie. Sam jestem ciekaw czy butla 11kg zmieści się. U nas teraz przy pomiarach przed zakładaniem najazdu mam kolizję cięgna z kołem zapasowym i chyba z opuszczoną butlą... ale najwyżej będę coś kombinował z podniesieniem dekla kufra bo butla i tak jeździ w poziomie. Za to na pewno nie zdecydował bym się na wystawienie butli na zewnątrz....
Od głupich pomysłów dzieciaków (pamiętam jakie sam miałem) przez naszych współtowarzyszy kempingowania gdzie czasem kierunek na skróty i hop przez dyszel jest najlepszym rozwiązaniem po inne możliwości.

Też nie jestem zwolennikiem wystawiania ani przekładania butli. Może uda się coś wykombinować ale teraz to tylko gdybanie. W niedzielę będzie butla to będę mierzył.

reflexes z tapatalk

reflexes pisze:Też nie jestem zwolennikiem wystawiania ani przekładania butli. Może uda się coś wykombinować ale teraz to tylko gdybanie. W niedzielę będzie butla to będę mierzył.

reflexes z tapatalk

Ja bym tam do niedzieli nie wytrzymał
Butla 11kg ma 60cm wysokości z kołnierzem, a średnicę 30cm.
W razie draki zawsze możesz wymienić na wersję bez kołnierza, zawsze te kilka cm zyskasz, ale na moje oko wejdzie Ci normalna 11kg nawet z kołnierzem. Byłoby super bo to wygoda.
Tak z ciekawości zmierzyłem teź moją 5kg, bo akurat jest pod ręką -ma ok. 45cm wysokosci.

Maciek jakiś Ty w gorącej wodzie kąpany . Ja wytrzymam, bo mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia. W niedzielę będzie butla, a przymiarki to pewnie w poniedziałek, bo w niedzielę jadę na komunię. Od biedy mogę wykręcić ten kosz w którym stoi butla i bańka na wodę, wyciąć część dnia i zrobić jakieś paski jak to już tu niektórzy robili. No ale tak jak pisałem na razie to gdybanie.
Zaraz zabieram się za wężyki od wody, bo tam też jakiś lekki bałagan.

Trochę wczoraj podłubałem i kawałek nowej wodnej instalacji wykonałem . Wszystkiego nie wymieniam, bo ciężki do tego dostęp jest. Pod podłogą na szczęście węże są oryginalnie łączone i do tego momentu je wymieniłem. Przy okazji okazało się, że mam lekki przeciek na kranie w łazience. Kran ten nie wiedzieć czemu składa się z dwóch części i to składanych na wcisk. Na tym składaniu oczywiście jest oring, który z wiekiem stracił swoje właściwości, a właściwie to się rozpadł . Niestety jakiś on dziwny, bo nic nie udało się dopasować. Albo za luźne i cieknie albo za ciasne i nie można wcisnąć. Wkurzyłem się i skleiłem wszystko do kupy na amen. Mam nadzieję, że klej to uszczelni i jeszcze coś z tego będzie. Poza tym wymieniłem wentylację od lodówki, bo stary wiatraczek też już wołał i to dosłownie o wymianę. W zamian zamontowałem 2 komputerowe i mam nadzieję, że będzie grać. Zostało dorobić półki do szafy i w trasę. Nawet myślałem żeby dzisiaj wyskoczyć na Wodną Farmę, aż tu wczoraj zdefektował sobie holownik. Właściwie to zdefektował kilka dni temu ale jeździł zupełnie dobrze, tylko odgłosy dziwne wydawał. Wczoraj chciałem się umówić na termin z mechanikiem ale jak posłuchał to już mnie nie wypuścił .

P.S. Maciek, popatrzyłem, pomyślałem i 11kg tam za chiny ludowe nie wejdzie na moje oko. Miałem nadzieję, że da się butlę przesunąć lekko do przodu i kołnierz wtedy wejdzie przed ten uskok w bakiście ale słabo to widzę. Ciasno tam. Najlepsza by była leżąca butla od wózka widłowego

CornBlumenBlau pisze: ... ale na moje oko wejdzie Ci normalna 11kg nawet z kołnierzem.

No i lipa. Z kołnierzem nie wchodzi. Znaczy się wchodzi ale słabo. Czy butla może być lekko pod skosem czy wymienić na wersję bez kołnierza?
Kolejna kwestia to złącze reduktora. Jakieś ono chyba inne niż niż u nas czy mi się wydaje? W sumie chyba też wymienię bo koszty znikome, a wąż też raczej do najnowszych nie należy.


reflexes z tapatalk

Mam rozumieć, że bez kołnierza się zmieści?
W takim razie nawet bym się nie zastanawiał i wymienił. W tej pozycji butli użytkować nie możesz, bo przy pełnej mógłbyś mieć w odbiornikach fazę ciekłą.
Wąż i reduktor też wymień, bo to groszowe sprawy.

Myślę, że bez kołnierza będzie ok. Wąż i reduktor wymienię jak radzisz.

reflexes z tapatalk

Pytanie gdzie na stacji dostaniesz bez kołnierza?. A nie da się jakieś swapu oryginalnego koszyka z dołu kufra z koszykiem ze sklepu na przykład żeby butla poszło troszkę niżej?

Nie wiem jak to jest z tymi wymianami, bo doświadczenia mam tyle co nic. Kosz jak obniże to będzie poniżej ramy więc też nie za bardzo, bo trzeba by butlę na czas jazdy przestawiać. Będę teraz uważnie obserwował jaki butle są w punktach wymiany.

reflexes z tapatalk

na wsi jeszcze mozna trafic butle bez kołnierza ale to staje sie coraz trudniejsze

Dzisiaj podjadę i zobaczę, jak będzie możliwość wymienić z kołnierzem na bez to wymienię i już. Zamówiłem reduktor z dłuższym wężem to w razie problemów z wymianą będę wystawiał przed, a po zużyciu części pod skosem. Najlepsza byłaby butla do wózka widłowego

Wczoraj tak jeszcze w wolnej chwili wymieniłem żaróweczki (4x10W) w łazience na cztery odcinki paska led.

Wcześniej też dorobiłem drzwiczki z pleksy do szafki łazienkowej. Słabo mi wyszły ale na razie zostają, bo czymś trzeba zamknąć żeby zawartość nie wypadała.