fatalna jakość kurników
: wtorek, 13 sty 2015, 21:17
tak sobie myślę
nad tym co posiadałem z laminatu
i zastanawiam się dlaczego nasze budki są takie słabe ????
w zeszłym tygodniu oglądałem na kempingu przyczepkę SCAMP - zabytek z 1976 roku , w zasadzie zabytek pod względem wieku , bo przyczepa w ciągłym użytku kilkanaście razy do roku przez małżeństwo emerytów
laminat praktycznie w idealnym stanie - był malowany raz kilkanaście lat temu, nie było potrzeby żadnych napraw , teraz bez żadnych pajączków, pęknięć itd
szyby - ząb czasu widać, ale w porównaniu do niewadowskich to jak nowe , przejrzyste, żadnych pęknięć
wnętrze w większości z laminatu też bez sladów zużycia , część sklejkowa niestety widać, że kiedyś lakiery były słabsze i wymagała by odnowienia
tapicerka - oczywiście zmieniona razem z gąbkami
podwozie i cały układ jezdny - pełen ocynk - tu się nie zawiodłem na niewiadce - nic jej nie brakowało (o ile miało się ramę w ogóle ocynkowaną
)
pogadałem troche z właścicielami bo myslałem, że to jacyś zapaleńcy czy kolekcjonerzy , ale nie, normalni użytkownicy przyczepki - mają ją , dbają w miarę możliwości i potrzeb, co ciekawe sprzęt stoi pod wiatą a nie jak przystało na zabytek w garażu na dywanie


i zastanawiam się dlaczego nasze budki są takie słabe ????
w zeszłym tygodniu oglądałem na kempingu przyczepkę SCAMP - zabytek z 1976 roku , w zasadzie zabytek pod względem wieku , bo przyczepa w ciągłym użytku kilkanaście razy do roku przez małżeństwo emerytów
laminat praktycznie w idealnym stanie - był malowany raz kilkanaście lat temu, nie było potrzeby żadnych napraw , teraz bez żadnych pajączków, pęknięć itd
szyby - ząb czasu widać, ale w porównaniu do niewadowskich to jak nowe , przejrzyste, żadnych pęknięć
wnętrze w większości z laminatu też bez sladów zużycia , część sklejkowa niestety widać, że kiedyś lakiery były słabsze i wymagała by odnowienia
tapicerka - oczywiście zmieniona razem z gąbkami
podwozie i cały układ jezdny - pełen ocynk - tu się nie zawiodłem na niewiadce - nic jej nie brakowało (o ile miało się ramę w ogóle ocynkowaną

pogadałem troche z właścicielami bo myslałem, że to jacyś zapaleńcy czy kolekcjonerzy , ale nie, normalni użytkownicy przyczepki - mają ją , dbają w miarę możliwości i potrzeb, co ciekawe sprzęt stoi pod wiatą a nie jak przystało na zabytek w garażu na dywanie
