magnez na długie trasy

Piszcie o wszystkim nie związanym z Niewiadówkami i karawaningiem
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark

Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.

Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).

Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
enka
Posty: 13
Rejestracja: wtorek, 14 sty 2014, 22:10

magnez na długie trasy

Postautor: enka » wtorek, 19 sie 2014, 11:59

Duża ilość kawy, alkohol nieregularny wysiłek powoduje że często pojawiają się u nas skurcze mięśni nóg, a nawet ramion. Pojawia się to często w dłuższej trasie w najmniej spodziewanym momencie, co jest bardzo niebezpieczne. Jest to najczęściej związane z niedoborem magnezu.
Magnez, obok sodu potasu i wapnia, jest podstawowym pierwiastkiem warunkującym prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Objawy niedoboru magnezu dotyczą wielu różnych układów, takich jak: nerwowo–mięśniowy, sercowo–naczyniowy, kostno–szkieletowy. Niedobór magnezu ujawnia się przede wszystkim w postaci zwiększonej pobudliwości nerwowo – mięśniowej. Objawia się to skurczami mięśni, które pojawiają się zarówno w spoczynku, jak i podczas wysiłku. Są bardzo bolesne, ustępują powoli, często wybudzają ze snu. ( czytaj więcej na http://wylecz.to/pl/zdrowy-styl-zycia/profilaktyka/niedobor-magnezu-w-organizmie-hipomagnezemia.html )
W tym roku pozbyłem się tych bóli dzięki wodzie mineralnej z Karlowych Warów, która ma niezwykle dużą zawartość magnezu - 170 mg/l . Mimo to zawsze w apteczce samochodowej wożę listek tabletek z magnezem i potasem.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: magnez na długie trasy

Postautor: reflexes » wtorek, 19 sie 2014, 12:24

Wynika z tego jedno. Trzeba pić mniej kawy, mnie alkoholu i jeść systematycznie i regularnie, a wszystko będzie ok :lol:

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: magnez na długie trasy

Postautor: CornBlumenBlau » wtorek, 19 sie 2014, 14:22

Tak, zdecydowanie mniej alkoholu na długich trasach :mrgreen:
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: magnez na długie trasy

Postautor: dworek » wtorek, 19 sie 2014, 14:47

na takie dolegliwości stosuję Aspargin i zdecydowanie go polecam :D
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: magnez na długie trasy

Postautor: vvarrior » wtorek, 19 sie 2014, 18:23

A ja jeszcze rok temu z kawałkiem pożerałem MGB6, Neomagi, Asmagi itp na kilogramy. Jak nie chapnąłem 300mg na dobę to pomijając skurcze mięści jak by to powiedzieć. ... szybko się irytowałem...a podczas koncertów stres prawie mnie powalał. I kiedy mi przeszło? Po pierwszej trasie z budką :D rok temu. 30dni w trasie z czego kilkana prawie na dziko i od ponad roku żadnej piguły. W ogóle jakiś wyluzowany się zrobiłem. A w diecie nie zmieniłem nic. Więc wniosek z tego że spora część leży w samej psychice...może ten "azyl" w postaci cepki działa od drugiej strony. Co tam robota, stresy... w weekend na hak i w teren. Dzięki temu człowiek odpoczywa, przemiana materii lepsza i przyswajanie magnezu z pokarmu na poziomie... Normalnie Niewiadowki powinni w aptekach sprzedawać.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: magnez na długie trasy

Postautor: dworek » wtorek, 19 sie 2014, 19:26

to doskonale radzisz sobie ze stresem :D

ja pracuję pod silną presją i też muszę stosować różne techniki, do tego raz-dwa razy w roku zajęcia z trenerem, jakoś idzie :wink:
ważne aby nie dać się zwariować, omotać itp... warto czasem krok do tyłu zrobić i spoglądnąć z perspektywy, świat się nie zawali...

mimo to magnezu czasem brakuję :lol:

jak intensywniej w piłkę nożną grywałem to musiałem go dojadać, po kontuzji mięśnia w prawej łydce (choć to bardzo dawno było) nie wszystko wróciło do stanu pierwotnego, często skurcze brały, wtedy Aspargin ratował sytuację.
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: magnez na długie trasy

Postautor: TomekN126N » środa, 20 sie 2014, 21:33

Ja też jakąś jedną tabletkę magnezu staram się dziennie łyknąć, ale dlatego, że piję trochę kawy. Choć ostatnio przestałem ją słodzić, a dolewam mleka i lepiej jest. W trasy latam codziennie w pracy i miesięcznie robi się jakieś 9 tyś. km, natomiast prawie nie jem w tych trasach słodyczy, praktycznie odstawiłem energetyki (choć nigdy nie piłem ich dużo) i w trasie piję kawę, wodę i... kefir, jem kanapki i czasem hot-doga (taka robota ;-) ). A, jeśli chodzi o zarządzanie stresem, to nie ma czegoś takiego. Jeden jest "twardy", drugi "miętki", ale stres dopada każdego wcześniej, czy później. Ważne, gdzie pracujemy i jak długo jesteśmy poddawani stresowi, tak mocno, lub mniej odbija się to na naszym organizmie.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: magnez na długie trasy

Postautor: dworek » środa, 20 sie 2014, 21:47

TomekN126N pisze:... A, jeśli chodzi o zarządzanie stresem, to nie ma czegoś takiego...


pewny jesteś?

... jeśli czegoś nie spotkałeś to jeszcze nie dowód, że tego nie ma ... temat podejmowany przez trenerów "szkoleń miękkich", rozwija się...
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: magnez na długie trasy

Postautor: reflexes » czwartek, 21 sie 2014, 07:49

Tak piszecie o tym magnezie, że się naczytałem i trafiłem na ciekawy artykuł w jaki sposób nie obciążać flaków wciąganiem kolejnych pigułek, a do tego połączyć przyjemne z pożytecznym. Chyba sobie zamówię i zacznę testować, bo mam kilka z objawów niedoboru magnezu.

http://www.akademiawitalnosci.pl/jak-ta ... t-za-2-zl/

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: magnez na długie trasy

Postautor: TomekN126N » czwartek, 21 sie 2014, 08:28

Dworek, pewny jestem. Stresem możesz "zarządzać", "kierunkować go" itd. itp., ale jeśli go doświadczasz ciągle, to się go nie pozbędziesz. Nie da rady żyć ciągle w stresie, bo zaczniesz budzić się w nocy i myśleć, co znowu rano np. powie szef. Całość przeniesie się na rodzinę i w efekcie Ty też będziesz się z tym źle czuł, co z kolei znowu potęguje stres. I tak dalej i tak dalej... Stres TRZEBA ODREAGOWAĆ I MIEĆ CZAS NA WYLUZOWANIE. Tu np. pomaga pasja, hobby, czy jak to nazwać, ale... trzeba mieć na to czas i wtedy nie trzeba trenerów, kierunkowania itd. Określenie "zarządzanie stresem" jest dla mnie tak samo bezsensowne, jak np. to, że ktoś się uczy asertywności. Ktoś, kto nigdy nie był asertywny, nigdy się tego nie nauczy w stopniu zadowalającym, bo przeszkadzają mu w tym cechy jego charakteru. Wyrzuty sumienia i poczucie winy podczas odmawiania komuś czegoś są większe, niż szkoda poniesiona podczas, gdy się nie odmówi - subiektywnie w odczuciu osoby nieasertywnej.
A stres można kierunkować, ale podczas doświadczania go np. w pracy, żeby w danej chwili lepiej wykonać swoje obowiązki, ale, pozbyć się go, to zupełnie inna sprawa. Tak myślę, ale pewnie są mądrzejsi i chętnie ich wysłucham ;-)
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: magnez na długie trasy

Postautor: dworek » czwartek, 21 sie 2014, 09:17

TomekN126N pisze:... są mądrzejsi i chętnie ich wysłucham ;-)


no dobrze, to nic już nie mówię :wink:
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
stef
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 276
Rejestracja: wtorek, 18 sie 2009, 08:31
Lokalizacja: Choroszcz/k. Białegosotku
Kontaktowanie:

Re: magnez na długie trasy

Postautor: stef » czwartek, 21 sie 2014, 12:11

Dodam od siebie, że tez miałem problemy z niedoborem magnezu i do tego problemy żołądkowe - zgaga itp. Wszytko od kawy. Dlatego od kilku miesięcy przerzuciłem się na YerbaMate. Powiem Wam, że jak ręką odjął. Żołądek zdrowy, zgagi nie mam, magnez w normie. Do tego Yerba ma tę przewagę, że jedno zasypanie możemy zaparzać (wodą o temp. około 70-80 st.) do 7 razy. Dzięki temu podczas 8 godzin w biurze mam ciągle ciepły napój a nie zimną kawę. Na wyjazdy mam nawet mniejszy pojemnik do parzenia który pasuje mi do koszyka na naczynia :)
Stoi na samym środku stołu.
Zdjęcie
A w trasie czasami lekka kawa. Ale z reguły pomaga mi mój holownik, który wymaga napojenia gazem co około 250-290 km. Tak więc muszę się przewietrzyć co około 3-4 godziny :)
Stefan
T4 EuroSky 550
było
Xsara picasso 1.8B+G + N126 + KIP 42 TTZ

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: magnez na długie trasy

Postautor: CornBlumenBlau » czwartek, 21 sie 2014, 13:31

Przypomniał mi się kawał o facecie, który poszedł do lekarza skarżąc się:
-Panie doktorze, żona mnie zdradza, a mi wcale rogi nie chcą wyrosnąć.
-Ależ proszę Pana, to tylko taki żart z tymi rogami, tak się tylko potocznie mówi, no przenośnia taka...
-Oj to mnie Pan uspokoił, bo już się bałem,że to brak wapnia !!! (?)
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: magnez na długie trasy

Postautor: chris_666 » czwartek, 21 sie 2014, 13:55

dworek pisze:... jeśli czegoś nie spotkałeś to jeszcze nie dowód, że tego nie ma ... temat podejmowany przez trenerów "szkoleń miękkich", rozwija się...


jeśli jacyś "trenerzy" to podejmują to nie znaczy że to jest :lol:

podobnie jak ADHD i inne wynalazki współczesności mające na celu wyrwanie kasy

a co do magnezu - piję alko, kawę , stresować się nie mam powodu i magnezy nie łykam :P

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: magnez na długie trasy

Postautor: chris_666 » czwartek, 21 sie 2014, 13:56

CornBlumenBlau pisze:Tak, zdecydowanie mniej alkoholu na długich trasach :mrgreen:



ufff , to mnie uspokoiłes , bo na krótkie to bez piwa nie ruszam się, tylu wariatów jeździ :lol:


Wróć do „Na każdy temat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości