Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Święta prawda!

a klimat się liczy

Zwłaszcza, że w tamtych czasach można było bez ograniczeń biwakować wszędzie gdzie się spodobało

Wczoraj na a4 w Niemczech przy Hanowerze wyprzedzałem 2 maluszki, chromowane zderzaki jechały w kierunku Holandii cale 85 km/h. Aż uśmiech mi się pokazał na ich widok.

A do naprawy wystarczył młotek i śrubokręt...to były czasy.

Dokładnie z tych samych powodów mam N126D jest klimat , trzy malacze też

dmb5 pisze:wczoraj na a4 w Niemczech przy hanowerze wyprzedzałem 2 maluszki chromowane zderzaki jechały w kierunki Holandii cale 85 km/h aż uśmiech mi się pokazał na ich widok

Może jechały na zlot Fankluby 126P są bardzo aktywne nie tylko w PL, też w Holandii podobnie na Węgrzech. U nas najbardziej widoczny jest 126Poznań.
Brałam udział w kilku zlotach, atmosfera tak samo fajna jak zapewne na zlotach Niewiadówek

nie wiem ja je tylko wyprzedzałem

Poznań lubi takie zloty to fakt . Pamiętam pierwszy malec ojca rok 74 . Niebieski miał nawet tempomat takie kółko koło kierownicy połączone pręcikiem z pedałem hamulca .Pozostała tylko mi książka serwisowa od niego .Niestety karoseria nie dała rady i na zapisy w polmo-zbycie po kilku latach czekanie kupił całą karoserie , czerwoną .Ale nowy typ i części nie pasowały ile było biegania za nimi masakra cały urok , wakacje z malcem to były czasy . Póżniej ja kupiłem rok 84 i 87 .

Na zlotach poznańskich jednym z najstarszych jest były maluch mojej mamy (na zdjęciu z mamą ) rocznik 76, ostatni produkowany na oryginalnych wloskich częściach.

Ech - się latało w latach 80 - tych maluszkiem do BG a nawet do Istambułu i nigdy nigdzie nie zawiódł nawet z Niewiadówką

NIL2 pisze:Ech - się latało w latach 80 - tych maluszkiem do BG a nawet do Istambułu i nigdy nigdzie nie zawiódł nawet z Niewiadówką

fajne , ale po co ludzie otwierali klapę z tyłu to pojąc nie mogę

chris_666 pisze:

NIL2 pisze:Ech - się latało w latach 80 - tych maluszkiem do BG a nawet do Istambułu i nigdy nigdzie nie zawiódł nawet z Niewiadówką

fajne , ale po co ludzie otwierali klapę z tyłu to pojąc nie mogę

Też nie mogę zrozumieć ale do tej pory tak jest Nawet zdjęcia DIZZY przedstawiają taki obraz

A nie po to, żeby ochłodzić? Przynajmniej tak moja ciotka mówiła wiele lat temu