Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam.
Trochę poczytałem, trochę pooglądałem...

Kolejne "spie %$*&%$ ne" wakacje nad naszym pięknym, zimnym, deszczowym, wietrznym i dalekim z mojego miejsca zamieszkania morzem, skłoniły nas do powiedzenia NIE i OSTATNI RAZ dla naszego Bałtyku...

Ze względu na pobyt mojej siostry z rodziną w Rumunii i zachwyt miejsca, klimatu itp zdecydowaliśmy się na wyjazd w tamte właśnie rejony.
Jak na razie i chyba tak pozostanie urlop planowany jest na Riwierze w miejscowości Saturn - hotel, nie przyczepą - choć jak już trasę poznam to może i przyczepą za rok...

Wyjeżdżamy około 15 lipca 2014 z biurem podróży Neckermann na jakieś 14 dni - się zobaczy ile jeszcze. Cena około 2 tyś zł za hotel ze śniadaniami dla mnie, żony i dzieciaka 5 lat jest niewygórowana - człowiek zdobędzie doświadczenie i będzie mógł się wybrać cepką.
Poza tym nowy teren, nowe miejsca - się zobaczy co i jak...

No i teraz pytanie i prośba do Was forumowiczów...

Mam zamiar tam jechać tak...
https://maps.google.pl/maps?saddr=Przemy%C5%9Bl&daddr=49.1006943,21.4740015+to:Saturn,+Constan%C8%9Ba,+Rumunia&hl=pl&ie=UTF8&ll=48.814099,21.994629&spn=3.574042,10.821533&sll=49.783553,22.784057&sspn=0.109508,0.338173&geocode=FTak9wIdr2hbASnRaLYf3347RzHwP5m7ARf8Hg%3BFZY37QId0apHASkJRDuW3JY-RzFZRHg5_yTN0Q%3BFeu9nAIdWTu0ASltfHeXOCm7QDHEUuPDp_sQOw&oq=saturn+rumunia&mra=ls&t=m&z=7&via=1"%20target="_blank

Powracać za to już Transalpiną...
https://maps.google.pl/maps?saddr=Saturn,+Constan%C8%9Ba,+Rumunia&daddr=DN67C,+Sybin,+Rumunia+to:Przemy%C5%9Bl&hl=pl&ie=UTF8&ll=45.444717,29.707031&spn=7.615642,21.643066&sll=46.83243,24.737788&sspn=7.426942,21.643066&geocode=Feu9nAIdWTu0ASltfHeXOCm7QDHEUuPDp_sQOw%3BFfEjuQIdhD1oASkl7IwAp6JNRzFjOA2CDaYVcA%3BFTak9wIdr2hbASnRaLYf3347RzHwP5m7ARf8Hg&oq=dn67c&mra=ls&t=m&z=6

Macie jakieś inne spostrzeżenia itp odnośnie tych tras? Lepiej może pierwsze Transalpina a powrót Transfogaraską(czy jak to się pisze)?

Czekam na uwagi i może ktoś się dołączy jako wczasy z dojazdem własnym? Jak mówiłem, siostra z rodziną była - a jest dość wygodna, dzieci zachwycone i w tym roku też jadą ale w innym terminie... Wszyscy zadowoleni i chcą w to samo miejsce...

Aha, i jak orientujecie się to co i jak i gdzie najlepiej wykupić opłaty za drogi, winiety, przejazdy przez mosty itp...

Najciekawsze jest to, że chcąc jechać na wschód wyjeżdżasz na zachód...
O główne drogi w Rumunii bym się nie martwił, a większość trasy właśnie takimi planujesz, a jeśli chcesz zobaczyć szosę transfogańską to polecam dwa filmiki
Z 8 dniowej wyprawy ojca z synem na osobówką
http://www.youtube.com/watch?v=ukBtE_F2Pcc
Z przejazdu motocyklem po tej malowniczej szosie
http://www.youtube.com/watch?v=IaNQ3YgA26Y

Powiem Ci, że do cepki, to potrzebny byłby mocny holownik na tą szosę, ale jak jedziesz samym autem, to spoko.
Już Ci zazdroszczę...

Co do mocnego holownika to moje 300D W123 na pewno dałoby radę, ale wolę jak na 1 raz osobówką z klimą A3...

Te filmy jak i dużo innych dobrze znam - one też skłoniły mnie do właśnie jechania tymi trasami...

witam

lepiej jechac przyczepa i objechac rumunie jak siedziec w jednym miejscu

Rumunia jest niesamowita, bylem pare razy i niedlugo pojade tam z przyczepa
Oczywiscie infrastruktura campingowa jest bardzo cienka , dlatego warto szukac takich campingow "poldzikich" np. laka przy rzece itd.
Najlepiej jechac w 2-3 przyczepy , wtedy bezpiecznie mozna wszedzie stawac na dziko.

W rumuni nalezy omujac duze miaasta oraz kurorty... czyli zasada taka sama jak przy zwiedzaniu polski.

Dlatego też ze względu na "pierwszy raz" chcę pojechać bez cepki, a później nabierając doświadczenia chociażby przez trasę jaką pokonam - cepką...

Pytam o trasę także - czy pierwsza transforogarską a powrót transalpiną, czy na odwrót?

No i jak oceniacie wybór akurat Rumunii? Jakie Wy macie doświadczenia?

Może ktoś też by się wybrał z nami???

Pozdrowionka

transforogarawska nie zawsza da sie przejechac
czasami z dnia na dzien ja zamykaja

niemniej jednak warto tam pojechac bo widoki zapierajace dech w piersiach

transalpina stracila swoj klimat po jej calkowitym wyasfaltowaniu w zeszlym roku

Karolus pisze:
No i jak oceniacie wybór akurat Rumunii? Jakie Wy macie doświadczenia?

Uważam, że bardzo słuszny i kuszący kierunek wybrałeś. Rumunia to bardzo przyjazny kraj jeśli idzie o biwakowanie no i ceny w sklepach praktycznie jak u nas a nawet ciut niższe. Ja już wcześniej wspominałem na forum, że bardzo mi się ten kraj marzy. W 2014 jadę 2 razy w Bieszczady, w czerwcu sam i w sierpniu z rodziną. I właśnie w czerwcu panuje zostawić przyczeę u znajomego i zrobić 3-4 dniową objazdówkę po Rumuni ale samym autem. Mój zagazowany golfik za słaby na Karpaty z cepką. Jak naprawdę mi się spodoba w co nie wątpie mże w sierpniu wrócę tam z rodzinką i cepką ale już z audi A6 z przodu na jakiś tydzień.

Jechałem w obydwie strony i chyba bez znaczenia jak pojedziesz.
Transalpina 67C jest od PETRESTI aż do NOVACI
Transfogaraską 7C pojechał bym jednak od góry czyli od CARTISOARA aż do CURTEA DE ARGES łatwiej zobaczysz prawdziwy zamek draculi.

Autem byłem w 2011r i było jeszcze w miarę dziko, w tym roku byłem motocyklem i niewiarygodnie dużo narobiło się kempingów, straganów.
Na szczycie transalpiny pierwszym razem był tylko wiatr obecnie, można zjeśc, napic się, kupic pamiątki itd

Morza zdecydowanie nie polecam, drogo, ciasno, brudno. Dużo fajniej kawałem niżej w Bułgarii tylko że jedzenie nijakie.

Warty zobaczenia jest wąwóz Turda i kopalnia soli gdzie pod ziemią jest jezioro z łódkami, diabelski młyn i inne atrakcje.

Na zachętę widok na transogaraską z nad jeziora balea lac

No i dla takich widoków podążam na urlop w tamte strony...

Wskocz na stronkę forum karawaningu tam znajdziesz wszystko na temat trasy , różne warianty ; jest jeszcze zima to masz czas
Byliśmy tam w 2010 i 2012 , góry Cię zachwycą nad morzem zależy jak trafisz woda trochę zimniejsza niż w BG i chyba częściej powiewa ale jest fajnie