Wyroby domowe

Piszcie o wszystkim nie związanym z Niewiadówkami i karawaningiem
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark

Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.

Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).

Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Wyroby domowe.

Postautor: RAFALSKI » piątek, 13 gru 2019, 01:28

kotek pisze:To jak przetrzymasz, żeby wyroby wytrzymały do stycznia?

Po kilku dniach od wyrobu i wędzenia, gdy smak się już "ułoży", mrożę i bez problemu mogą czekać na swoją kolej nawet kilka miesięcy.
Nawet normalnie w lodówce wytrzymują miesiąc spokojnie, do tego dobre są lodówki No Frost które nie powodują ślimaczenia wędlin.

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Wyroby domowe.

Postautor: kooba » piątek, 13 gru 2019, 08:24

Pavulon pisze:Domowe wędliny mają to do siebie, że w lodówce spoko miesiąc wytrzymują.
Ja też wczoraj nie próżnowałem....
20191211_114125.jpg

Ładna sztuka. Własnoręcznie zdobyta?

Awatar użytkownika
Pavulon
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 506
Rejestracja: wtorek, 30 lip 2019, 13:01
Lokalizacja: Rudy Raciborskie

Re: Wyroby domowe.

Postautor: Pavulon » piątek, 13 gru 2019, 09:23

Tak, 65 kilo loszka, czysty strzał na kark. Tusza nietknięta.
Dla przeciwników łowiectwa dodam, że nie poluję dla trofeów, jedynie raz do roku i tylko w celach konsumpcyjnych. Lubię dobre mięso a zestresowaną świnię z hodowli wyczuwam nawet w kiełbasie czosnkowej :P

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Wyroby domowe.

Postautor: kooba » piątek, 13 gru 2019, 11:20

Pavulon pisze:zestresowaną świnię z hodowli wyczuwam nawet w kiełbasie czosnkowej

:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Pavulon
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 506
Rejestracja: wtorek, 30 lip 2019, 13:01
Lokalizacja: Rudy Raciborskie

Re: Wyroby domowe.

Postautor: Pavulon » czwartek, 19 gru 2019, 13:32

Kilka wyrobów długo dojrzewających...

20191214_101754.jpg

20191214_102518.jpg

20191214_102807.jpg

20191214_102112.jpg

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Wyroby domowe.

Postautor: kooba » czwartek, 19 gru 2019, 13:43

Panie... na karniszu to się firanki wiesza ;)

Awatar użytkownika
z1c00
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1258
Rejestracja: środa, 6 kwie 2016, 21:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wyroby domowe.

Postautor: z1c00 » sobota, 28 gru 2019, 11:33

To i ja się pochwalę swoim mięskiem, troszkę eksperymentowałem z tym tematem i mogę śmiało powiedzieć, że można takie wędliny robić także w marynacie :D

20191228_112056.jpg
Tabbert Sportiv 395/ Opel Insignia Sport Tourer

2020- 7 nocy 700km
2019-46nocy 1577km
2018-39 nocek 3963 km

Awatar użytkownika
desperos
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 622
Rejestracja: niedziela, 15 lut 2009, 15:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Wyroby domowe.

Postautor: desperos » sobota, 28 gru 2019, 14:39

Coś tam się zadymiło jakiś czas temu ;)
20191031_105240.jpg
20191030_110851.jpg
2021 rok 640 km i 7 nocek :)
2022 rok 4890 km i 35 nocek :)
2023 rok 3450 km i 38 nocek :)
2024 rok 1150 km i 7 nocek :)

Witold
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 1 wrz 2019, 10:42
Lokalizacja: Marki koło Warszawy

Re: Wyroby domowe.

Postautor: Witold » piątek, 31 sty 2020, 19:03

Podaj Pan przepisa plis.

20191214_102112.jpg

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Wyroby domowe.

Postautor: TomekN126N » piątek, 31 sty 2020, 21:54

Schab w skarpecie:
Schab do lodówki, ale:
1. Obtoczyć w cukrze na 36h
2. Opłukać, wysuszyć i to samo w soli na 36h
3. Opłukać, wysuszyć i to samo w przyprawach.
Po 36h wyjąc z lodówki, zapakować w pończochę i powiesić w przewiewnym i suchym miejscu na min. 5-7 dni. Potem gotowe.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
z1c00
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1258
Rejestracja: środa, 6 kwie 2016, 21:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wyroby domowe.

Postautor: z1c00 » piątek, 31 sty 2020, 22:57

TomekN126N pisze:Schab w skarpecie:
Schab do lodówki, ale:
1. Obtoczyć w cukrze na 36h
2. Opłukać, wysuszyć i to samo w soli na 36h
3. Opłukać, wysuszyć i to samo w przyprawach.
Po 36h wyjąc z lodówki, zapakować w pończochę i powiesić w przewiewnym i suchym miejscu na min. 5-7 dni. Potem gotowe

Tomku czas dojrzewania (schnięcia) zależy od rodzaju mięsa, tzn im bardziej tłuste (karkówka, boczek) tym dłużej musi wisieć, z mojego doświadczenia ok 1 mieś.
Co do czasu to zupełnie wystarcza:
24h w cukrze
24h w soli ( najlepiej zastosować 50% peklosoli i 50% zwyklej soli.
A potem w przyprawy i na karnisz.
Co do mięs które nie mają tłuszczu takie jak polędwica, w zupełności wystarczy 7-8 dni na karniszu.
Można również robić mięsa suszone które oblewamy marynatą, wychodzi jeszcze lepsze niż z przypraw sypkich ;)
Tabbert Sportiv 395/ Opel Insignia Sport Tourer

2020- 7 nocy 700km
2019-46nocy 1577km
2018-39 nocek 3963 km

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Wyroby domowe.

Postautor: TomekN126N » piątek, 31 sty 2020, 23:32

Wiadomo, im więcej tluszczu, tym musi dłużej wisieć. Ja podałem orientacyjnie.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Witold
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 1 wrz 2019, 10:42
Lokalizacja: Marki koło Warszawy

Re: Wyroby domowe.

Postautor: Witold » sobota, 1 lut 2020, 18:38

Dzięki :)

Awatar użytkownika
Pavulon
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 506
Rejestracja: wtorek, 30 lip 2019, 13:01
Lokalizacja: Rudy Raciborskie

Re: Wyroby domowe.

Postautor: Pavulon » piątek, 7 lut 2020, 09:42

Witold pisze:Podaj Pan przepisa plis.

Dopiero teraz zauważyłem :P
Przepis jak podali koledzy wyżej, z tym że:
Zasypuję całość w cukrze, potem w soli kamiennej niejodowanej (ceny obu składników nie są wysokie).
Zostawiam w jednym i w drugim czasami nawet na 48 h zależnie od wielkości tkanki mięśniowej.
Przed otoczeniem w ziołach smaruję dokładnie zgniecionym czosnkiem żeby mieszanka ziół lepiej się trzymała, zapach się ulotni przy suszeniu, lekka nutka zostanie.
Jako ciekawostka, sok z czosnku był dawniej stosowany przy renowacji zdobionych ram w obrazach do klejenia listków złota... świetnie trzyma.
Skarpety/pończochy nie używam, jedynie gazę apteczną.
Po okresie dojrzewania na kilka dni do lodówki w woreczku spożywczym dla wyrównania wilgotności w środku.
Smacznego.

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Wyroby domowe.

Postautor: RAFALSKI » poniedziałek, 16 mar 2020, 15:29

Teraz w modzie robienie zapasów więc trzeba było podziałać ;) Sobotnie zadymianie i pierwsze kabanosy w moim wykonaniu, zrobione w trzech smakach: klasyczne (pieprz, kminek i gałka muszkatołowa), paprykowe i z ziołami prowansalskimi. Sześć godzin w dymie ciepłym i podpiekanie. Palce lizać, choć muszą podeschnąć żeby były jak trzeba.
Na razie zrobiłem wieprzowe ale następnym razem będą z dodatkiem wołowiny.

P1310841.JPG

P1310843.JPG

P1310845.JPG

P1310847.JPG

P1310859.JPG


Na jednej z fotek widać serki. Również robiłem je po raz pierwszy i to głównie do zjedzenia na szybko jeszcze podczas wędzenia, jako zakąska pod coś mocniejszego :) Wyszły super i chyba na stałe wejdą do programu. Przepis gdzieś kiedyś znalazłem, bardzo prosty:

Wędzony serek typu włoskiego
1. Serki typu włoskiego wyjmujemy z opakowań i układamy luźno w naczyniu.
2. Przygotowujemy solankę w proporcjach 65g soli na 1 litr wody. Ilość solanki robimy odpowiednią do ilości serków które ułożone wcześniej w naczyniu zalewamy tak aby nie wystawały. Naczynie wkładamy do lodówki na 12-14 godzin.
3. Wyjmujemy serki z solanki i kładziemy na ruszt/kratkę. Zostawiamy aby przez godzinę ociekały z nadmiaru solanki.
4. Opcjonalnie doprawiamy serki posypując je przyprawami według własnego uznania.
5. Układamy serki w wędzarni, na ruszcie tak aby się nie stykały. Wędzimy 3 godziny nie przekraczając temperatury 50°C. Dla uzyskania ciemniejszego koloru można przedłużyć czas wędzenia. W połowie przewidzianego czasu ostrożnie obracamy serki na drugą stronę.


P1310855.JPG

Dwa serki przyprawiłem, jeden pieprzem a drugi papryką. Nie wpływa to jakoś spektakularnie na smak bo to tylko posypka ale zawsze coś. Polecam, forumowi zadymiacze przy kolejnym wędzeniu zróbcie sobie takie serki, nam bardzo zasmakowały.


Wróć do „Na każdy temat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości