Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Panowie i Panie. Jako, że na innych forach są różne ciekawe tradycje tak i na naszym chciałbym zaproponować coś w tym stylu, może nie każdy z nich skorzysta ale może znajdzie się kilka ekip
Pomysł z forum Karawanier to spotkanie opłatkowe. Moglibyśmy też takie sobie zorganizować ( gdzieś w centrum Polski tak żeby każdy miał jakieś około 200 - 250 km) oczywiście to taka mała Wigilia gdzie przy stołach moglibyśmy się Wszyscy spotkać i pogadać, podsumować rok, powspominać zloty i zaplanować następne, zrobić zebranie zarządu .

Kolejny pomysł to "Sylwester" lub jakiś tydzień albo chociaż weekend dla dzieci w zimie gdzieś w górach to zwyczaj z Forum Lancii co roku tak jeżdżą na podsumowanie roku, pobawienie się, odprężenie i na rozmowy klubowe.

Oczywiście tu wyjazdy bez naszych domków samymi samochodami ale z barwami klubowymi czyli co kto ma np. naklejki, koszulki, polary, flagi.

Jeśli dla większości to zbyt dalekie i za krótkie podróże lub kosztowne to zawsze można też zorganizować spotkania regionalne ale to już nie jest to co spotkać się z większością z Was.

Idea jak najbardziej słuszna

stico80 pisze:Panowie i Panie.

ponieważ nie uczestniczę w takich imprezach to jest mi to obojętne

na pewno znajdą się chętni, choć nie wszyscy jak widać... ja myślę że pomysł jest dobry

chris_666 pisze:

stico80 pisze:Panowie i Panie.

ponieważ nie uczestniczę w takich imprezach to jest mi to obojętne

A ja myślę że nie musisz tego publicznie ujawniać każdy zrobi tak jak mu sumienie nakazuje.
Jeśli będzie możliwość spotkania w tak zacnym gronie to dla czego nie?
Po za tym stico80 przybliżył cel takich spotkań nie tylko opłatkowych.

Stico..słusznie prawisz..
jestem za..a nawet chętnie pomogę organizacyjnie

fajnym pomysłem są również regionalne weekendowe spotkanka plenerowe
np.grupy mazowieckiej, śląskiej, pomorskiej czy jakiejkolwiek innej..

organizuje takie od lat....i sprawdza sie to doskonale

O.K. Tylko czemu bez przyczepek?! Trzy lata temu przez całą zimę co 2 tygodnie w weekendy spałem w przyczepce;)

Jak na razie to luźna propozycja kto będzie chętny to będzie, kto nie jak np. Chris666 po prostu nie bierze w tym udziału. Czy z przyczepkami hmmmm wiem że niektórzy z Nas to niezłe hardkory ale myślę że dla większości wyjazd z dziećmi gdzie za oknem śniegu po pas i mrozu po kolana będzie za bardzo ekstremalnym przeżyciem więc myślę, że najwyżej takie atrakcje to sobie jakoś sami weekend z surviwalem może zorganizujemy
Jeśli sami tego nie będziemy organizować to może dołączymy się do spotkania opłatkowego Mariusza (NICKT) jeśli nam pozwoli . Ja osobiście byłem kiedyś na sylwestrze forumowym w Bieszczadach i było bardzo przyjemnie i fajnie. Spotkanie opłatkowe też można oglądnąć relacje ze spotkania Karawaniera na ich forum.

[quote="stico80"] Czy z przyczepkami hmmmm wiem że niektórzy z Nas to niezłe hardkory ale myślę że dla większości wyjazd z dziećmi gdzie za oknem śniegu po pas i mrozu po kolana będzie za bardzo ekstremalnym przeżyciem więc myślę, że najwyżej takie atrakcje to sobie jakoś sami weekend z surviwalem może zorganizujemy

Dzieciom nie straszne takie wyprawy, Bartek [ Tarapukuara ] zawsze zabiera swoje dziecko.

b.b tulipan pisze:
Dzieciom nie straszne takie wyprawy, Bartek [ Tarapukuara ] zawsze zabiera swoje dziecko.

Pewnie by mnie "Dzidzia" nie źle obiła jak bym nie wzął;)

my już sylwestra w niewiadówce spędziliśmy,

http://forum.karawaning.pl/topic/6205-s ... 1-otwarty/

czekamy na kolejny raz może w tym roku ?
wszelkie incjatywy z przyczepą czy bez -jesteśmy zainteresowani

Wstępnie 8 lub 15 grudnia. Miejsce gdzieś w Łowiczu lub okolicach. Do tego miejsca mniej więcej z czterech stron będzie tyle samo.