Strona 1 z 1

Kwatera w Polańczyku

: poniedziałek, 30 lip 2012, 09:45
autor: andriu
Witam, nagle zupelnie spontanicznie postanowiłem spędzić kilka dni nad Soliną, ktoś mi polecił Polańczyk i tam własnie chcę się wybrać, problem w tym że z braku przyczepki jestem zmuszony do korzystania z tzw. pokoi gościnnych :twisted: Krótko mówiąc jadę a nie mam nic zarezerwowane (to co znalazłem w necie porezerwowane) i czuje sie z tym trochę kiepsko, więc może ktoś z Was ma jakies namiary na pokój dla dwóch osób, bardzo byłbym wdzięczny.

Re: Kwatera w Polańczyku

: poniedziałek, 30 lip 2012, 11:48
autor: Paczek
E- TAM

A nie ciekawiej jechać całkiem w ciemno ?

Tam na pewno coś się znajdzie, a jaka fajna przygoda ?

Tam jest mnóstwo kwater, przecież oni z tego żyją.

Re: Kwatera w Polańczyku

: poniedziałek, 30 lip 2012, 12:33
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Kwatera w Polańczyku

: poniedziałek, 30 lip 2012, 14:29
autor: Paczek
zundapp600 pisze:Prawdę mówiąc nie wiem co w tym Polańczyku jest takie interesujące , ale ..........
.....


Heniu - czy podczas majówki wyszedłeś choć dwa kroki po za obóz ? :lol: :lol: :lol:

Re: Kwatera w Polańczyku

: poniedziałek, 30 lip 2012, 18:24
autor: andriu
zundapp600 pisze:Prawdę mówiąc nie wiem co w tym Polańczyku jest takie interesujące , ale ..........

Ej no nie zalamuj mnie... :) jadę tam bo mam juz dość naszych nadmorskich grajdołów z kosmicznymi cenami i ulicami zastawionymi tandetą a w Bieszczadach mam nadzieję odnaleźć troche spokoju i ciszy i oderwania się od prywatnych kłopotów których ostatnio mi nie brak, jedyny i ostatni raz bieszczady odwiedziłem w... '86r i pamiętam tylko tyle że w sklepach było opór wódki takiej jak Wyborowa czy Zytnia o które u nas było bardzo ciężko, była jeno Vistula (ciągnie mnie na samo wspomnienie :) ), no ale to byly szczenięce lata. Jadę z córką która tam jeszcze nie była a bardzo chciała być, jak sobie odkupię Niewiadkę to znów będę mykał nad Bałtyk :)

Re: Kwatera w Polańczyku

: poniedziałek, 30 lip 2012, 21:47
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Kwatera w Polańczyku

: poniedziałek, 30 lip 2012, 21:56
autor: andriu
jadę tam na kilka dni, góra tydzień, lepsze to niż nic... ale wiele osób chwali, więc może nie jest tak źle.

Re: Kwatera w Polańczyku

: poniedziałek, 30 lip 2012, 22:25
autor: Depeche
Heniu, a Niewiadki też w serducha?
Mnie w Polańczyku na pierwszy raz się podobało, szczególnie na wyspie Energetyk, jest tam fajny wyjazd z promu :lol:
Typową promenadę ze straganami znajdziesz w Solinie.
Na drugi raz na Bieszczady chciałbym dotelepać do Wetlinki, bliżej ciekawych szlaków. Tylko kiedy to znów będzie?
A te rejony co Heniu poleca faktycznie piękne, z Polańczyka jedzie się tamtędy na bieszczadzką kolejkę wąskotorową z tego co pamiętam. Nieopodal Terki weszliśmy całą załogą na górę Monaster takim dzikim podejściem, po prostu spodobała nam się to poszliśmy, dopiero później na mapie sprawdziliśmy, cośmy zdobyli :lol: