Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Post usuniety

to moze i ja

jezdzimy 2+2 wiec mamy inne potrzeby

mielismy 126E z przedsionkiem no i mamy teraz 132T z przedsionkiem
obie sa wyremontowane i przystosowany dla naszej rodzinki
w 1 bylo pietrowe lozko w 2 na razie w planie
132 ocieplona pianka PE 10mm wiec tez inny komfort ale oceniajac sama konstrukcje to wygladalo by tak

126E
zalety; (wszytsko)
- lekka mozna samemu ustawic na polu
- mozna szybko nagrzac farelka
wady:
- dla 2+2 troche krotka no i waska
132T
zalety: (wszystko)
- 60 cm dlugosci daje roznice. mozna sie rozpedzic
- szerokosc dez ma swoje znaczenie
- w tym modelu podwojne okna
- "pomieszczenie sanitarne" bo ciezko to nazwac lazienka a moze warto byloby zrobiec z tego prawdziwa razem z prysznicem
wady;
- ciezka ale bez przesady

Zaczynaliśmy od 132 i ... na szczęście do niej powróciliśmy.
Porównam tu 126-ke ze 132-ką


Po 3 sezonach w 126 stwierdzam , że :
( na "+" )

- bardzo wygodna w holowaniu,
- poprzez nietypowe zawieszenie , wręcz komfortowa jazda,
- wygodna w parkowaniu,
- duża dostępność części zamiennych

( na " -" )
- albo urośliśmy, albo stala się już zbyt mała dla mojej załogi
- brak wewnątrz toalety zmusza do każdorazowego rozstawiania przedsionka,
- poprzez przebudowę wnętrza uzyskaliśmy bardzo wygodne spanie , ale kosztem szafy i kuchenki , czyli znów konieczność rozstawiania przedsionka,
- ze względu na małe gabaryty , cześć bagaży jeździ w aucie , np. odzież


A 132-ka
Obym się nie mylił, ale widzę same zalety ( no prawie same )

( na "-" )

- na pewno cięższa i większa , przez co zestaw jedzie wolniej i auto więcej pali.
- mnie się ( chyba ) udało , ale wiem , że koledzy płacą coroczny przegląd - 80 zeta w plecy

( na "+")
- większa, wygodniejsza, więcej przestrzeni
- na reszcie nie muszę i chyba nawet nie będzie nigdy więcej rozkładał przedsionka
- wszystko co potrzeba jest wewnątrz
- kompletna kuchenka z kuchnią gazową, zlewem i lodówka LPG
- dla dziecka wystarczająca toaletka , ja ostatecznie wyskoczę do lasu
- córka już nie chce spać z nami , więc mamy osobne łóżka i SUPER
- TRUMA , a nawet jakby jej nie było to jest tu miejsce na nią , w 126 nie było ....
- w czasie deszczu można jakoś tu zorganizować życie - w 126 pozostało tylko leżenie ....

Przyczep zachodnich nigdy nie posiadałem , nie mam więc co porównywać.
Wciąż nachodzą mnie myśli na kampera, ale po ostatniej przygodzie z kołem jakoś jakby mniej.....

( na "+") Za Michałem od Paczków.
- większa, wygodniejsza, więcej przestrzeni
- na reszcie nie muszę i chyba nawet nie będzie nigdy więcej rozkładał przedsionka
- wszystko co potrzeba jest wewnątrz
- kompletna kuchenka z kuchnią gazową, zlewem i lodówka LPG
- dla dziecka wystarczająca toaletka , ja ostatecznie wyskoczę do lasu
- córka już nie chce spać z nami , więc mamy osobne łóżka i SUPER
- TRUMA , a nawet jakby jej nie było to jest tu miejsce na nią , w 126 nie było ....
- w czasie deszczu można jakoś tu zorganizować życie - w 126 pozostało tylko leżenie ....


I to jest ten pęd
do N132.

Mnie to też kręci od jakiegoś czasu.

Post usuniety

Nie bardzo sensownie ten post się układa

Jak do tej pory

132-ka jest lepsza od 126-ki

A N-ka jest lepsza od 132-ki

czyli wszyscy na hura kupujmy N-ki

nonsens

Heniu - wybacz ale muszę podwazyć Twoje wady 132-ki

zundapp600 pisze:To może coś od siebie , no w końcu jakieś porównanie mam :
N-132 ( Mojej )
Wady :
Brak ocynku na ramie - moja jest ocynkowana, kolegi Kotka również
Ciężko na placu jakoś nią ręcznie manewrować
Żeby sensownie zamontować Trumę , należy mocno kombinować !spód szafy , lub w ścianie od toalety
Za niskie siedziska , łóżka ?????
Nie wszystko do niej można kupić ( szyberdach ) - bo mamy stare roczniki - kolega Kotek ma taki sam jak w N-ce
Coroczny przegląd ( nie taki znowu uciążliwy i czasowo i finansowo ) - poprzedni właściciel postarał się i jest DMC 750 kg
Wygląd , osobiście nie przepadam za tak opływowymi kształtami

A na dobitkę powtórzę plotę, jakoby kolega Petek wypowiedział kiedyś słowa, że lżej mu się ciągnie tonową zachodnią przyczepkę , niż N-ke .

Podsumowując :

Może kiedyś zmienię zdanie , ale na dziś ja, Michał zwany Paczkiem mam dokładnie to co chciałem .

Post usuniety

Ale marudzicie. Jajakopierwszy co miał N132 potwierdzam, że ma same zalety.

co do trumy to fakt ze trzeba przyciac drzwi szafy. jezeli przsuniemy tez dolna polke otrzymujemy nieco wyzszy schowek. nie ma tego zlego.
mozna bedzie go wykorzystac np na zbiornik wody z wlewen na zewnatrz, lub miejscem na bojler itd pomyslow jest wiele

jedna z zalet jakich dopatrywalem sie w zmianie z 126 byla lazienka ale powiem szczersze ze jestem nieco rozczarowany: ukladem, miejscem w ktorym sa drzwi, wielkoscia itp
w planie mam kompletna przebudowe tego przybytku ale to moze po sezonie

nie wiem jak u was w poprzednich ale ja nie mialem podwojnych szyb no i cieplo jakos szybko uciekalo a teraz .... rewelacja

wciaz potwierdzam ze jedna z glownych minusow to jednak jej waga ta nie jest juz tak latwo samemu przepchnac po polu

Andrzej132 pisze:Ale marudzicie. Ja jako pierwszy co miał N132 potwierdzam, że ma same zalety.

Michał to cwaniak , pierwszą 132(wersja kabrio) bez słowa opchnął na budowę , a teraz ma same zalety

Post usuniety

Paczek pisze:

Andrzej132 pisze:Ale marudzicie. Ja jako pierwszy co miał N132 potwierdzam, że ma same zalety.

Proszę nie zmieniać oryginalnej pisowni.

z mojego punktu widzenia

zalety - nie przecieka, bezawaryjna skorupa i tanie części , podnoszony dach jest wygodny (dlatego nie chcę enki)

wady - wszystko inne czyli brak czegokolwiek - ocieplenia, rolet i moskitier w oknach, ogrzewania, klap serwisowych, amortyzacji, nieszczelna bakista, za ciężka jak na swój rozmiar (enka i 127 to już porażka)

jeszcze jedną zaletą jest cena - można kupić pojechać na wakacje i porzucić w krzakach, żeby nie ciągnąć s powrotem

chris_666 pisze:jeszcze jedną zaletą jest cena - można kupić pojechać na wakacje i porzucić w krzakach, żeby nie ciągnąć s powrotem

He, he, gdybyś miał zamiar tak zrobić to daj znać , ja ją sciągnę