Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Fiat Multipla czyli jak w temacie co sądzicie o nim jako holownik, wiem wygląd ma bardzo że tak powiem dziwaczny ale wydaje się samochodem naprawdę pakownym na wakacyjne wypady i nie tylko chodzi mi po głowie już od kilku lat. A w miarę młody rocznik można wyrwać za niewielkie pieniądze.

fajne silniki diesla, JTD fiata to jeden z lepszych silników z CR
6miejsc w tym 3 z przodu (nie wiem jak w późniejszych wersjach)

uroda ... cóż ja mógłbym mieć, ale druga połowa powiedziała nie

Witam
Dziwaczny to on może jest ale silnik diesla ma dobry (silniki 1,9 cdti w oplach są włoskie )
DMC przyczepy ma bodajże 1300kg .
Ja też mam "dziwaczny " samochód -francuski ale się nie psuje

Świetny pomysł z tym Citroenem szukałem na początku właśnie francuza w takich rozmiarach i jakoś go nie widziałem a to by była lepsza opcja z racji tego że wujek prowadzi sklep z częściami do nich i części mi wychodzą taniutko. Jak możesz to napisz jak spalanie na gazie przy takiej budce.

Jeden z czworaczków czyli Citroen Evasion ,Peugeot 806, Fiat Ulysse ,Lancia Zeta -Produkowane w jednej fabryce na jednej linii produkcyjnej różniące się tylko światłami, maskownicą , pokrywą silnika i bagażnika - Lancia Zeta -najbardziej "wypasiona "z nich .
Podwozie od dostawczaka (Jumpy ,Expert ,Scudo
Spalanie 10-11l LPG solo silnik 2,0i 16V 136KM silnik EW10J4 ,diesle bardzo dobre zwłaszcza HDI
Można zarejestrować na 8 osób ,DMC przyczepy 1300kg
To tak pokrótce

Żadnych CR - pytanie kiedy się zepsuje, a nie - czy się zepsuje
Lepiej kupić, coś bardziej popularnego.

Niestety "to se ne vrati" dobre tzn tanie w serwisowaniu diesle tylko przed 2000 rokiem.
Późniejsze to już loteria ; albo "sławne" VP44 w Oplach ,Audi(tak,tak) 2,5 V6 , CR made by HDI,JTD,CDI,dCI , PD by VW są wrażliwe na jakość paliwa a Polak "potrafi " sprzedać takie paliwo. W tej sytuacji trzeba rozpatrzeć warunek taniego serwisowania
Poprzednio kilka samochodów wstecz miałem same diesle i z powodów powyższych zdecydowałem się na benzynowca i gazowanie jegoż .
W moim przypadku rozglądałem się za vanami ze stajni VW i Forda i niestety z przykrością muszę stwierdzić ,że ceny przyprawiają o ból głowy (moda na vany ,magia znaczka na masce ) za egzemplarze warte uwagi .
Padło na "francuza" tym bardziej ,że również posiadam Citroena Saxo 1,5D i od dwóch lat intensywnego użytkowania oprócz wymiany części zużytych eksploatacyjnie NIC się nie zepsuło .
"Dużego" mam od dwóch lat i też nic nie padło
Tak że niektóre stereotypy dotyczące marek w dzisiejszych czasach można sobie w buty włożyć
Pozdrawiam
"miłośnik " francuzów ,francuskiego wina ,serów i nie tylko

Potwierdzam opinię o niskiej jakości obecnych diesli, przez 5 lat jezdziłem Vectrą z dieslem ISUZU i nie wiedziałem co to warsztat, teraz mam Mondeo TDDI i był okres że jezdziłem od warsztatu do warsztatu gdyż taka była czestotliwość awarii, sypał się co prawda osprzęt typu pompa wspomagania, wody, termostaty, sprzęgło (cholerna dwumasa) różnej maści czujniki, zawory etc, ale wcale nie tanie w naprawach i trudne w zdiagnozowaniu, teraz sie uspokoiło bo powymieniałem ale niesmak pozostał i też się rozglądam za benzyną.

Oj wszystko zależy od tego jaki ci się egzemplarz trafi.
Ja akurat mam jeepa 4.0 w benzyna +lpg i tylko gaz tankuję, a kumple ma ten sam model i ten sam rocznik i ciągle u mnie na warsztacie stoi.
Ale co do diesli - to mam skode 1.9sdi super sie spisuje ale trzeba dbać - pasek rozrządu, pompa wody, wymiany olei - niestety to są nowe silniki w które co jakiś czas trzeba zainwestować.
A co d multipli - mi osobiści bardzo się podoba - i tak jak na początku to wymiotowałem na jego widok, tak po przejechaniu nim około 100km zakochałem się we wnętrzu tego auta. silnik jdt - bomba - jedzie super, w środku dużo schowków, przestrzeni i mocno przeszkolony - co bardzo lubię bo nienawidzę siedzieć w pancernej puszce z małymi okienkami.
Ale też trzeba uważać na zawieszenie - jest dość awaryjne i delikatne - to opinia jednego z taksówkarzy.
A jak czy się sprawdza jako holownik - to nie wiem.
Ja czekam na multiplę w wersji 4x4 - może kiedyś będzie .

co do innych tego typu aut - w pracy mamy zefirę też diesel ale nie pamiętam jaka poj. - niestety aut jak dla mnie nieszczęście - psuje się bardziej od Taty. ale jak to w firmie - wielu kierowców i ostro potrafi dostać w d... ale inne auta przechodzą to samo i rzadziej są holowane.
natomiast Brat kupił citroena c4 w wersji Grand Picasso (nie wiem jak to się pisze) - kupił 3 latka za 40tyś zł sprowadzonego z Francji. Silnik 2.0 (diesel) a automatycznym przełącznikiem biegów. Jedzie fajnie, spalanie na poziomie 6-8l/100km w trasie zszedł do 5,8l/100km. Autko wewnątrz super wyposażone, niemieckie auta tylko mogą marzyć o takim wyposażeniu (min. posiada lodówkę). Jeździ nim 2 lata. Póki co to wymienił tylko poduszki pneumatyczne tylnego zawieszenia (jedyna część która jest niemiecka w tym aucie ) poza tym sprawuje się super.
podsumowując - ja w multipli się zakochałem i nie chciało mi się z tego auta wysiadać. No i oczywiście cenowo dość atrakcyjna.

wojtus pisze:Żadnych CR - pytanie kiedy się zepsuje, a nie - czy się zepsuje
Lepiej kupić, coś bardziej popularnego.

tylko kup auto z takim silnikiem
po 2000r. to na palcach jednej ręki by chyba policzył stare klekoty w osobówkach
więc trza szukać "mniejszego zła", albo faktycznie benzyna+lpg

sam wybrałem tą drugą opcję, bo znalezienie diesla z sensownym przebiegiem (do 200km) było ciężkie

Mam samochód na ON
Bez CR, dwumasy itp. z 2004, przebieg 380 tys. km i nie mam planów, aby go zmieniać

Bez CR są TDDI Forda, TDI od Reno, tak chyba do 2001 włącznie. Dziś i tak mogą, mieć kosmiczne przebiegi.
Do '06 można było kupić, część 4x4, jak ciężarówki bez CR, nie musiały mieć Euro4.

W sumie, w ogłoszeniach, większość ma około 200 tys.

Ja mam skode fabię, silnik 1.9 sdi, z 2002 roku, przebieg oryginalny 139 000km - jak kupowałem miał 115 000km - ale gdybym takiego zobaczył u handlarza - rocznik z takim przebiegiem to bym myślał że kręcony

A ja po 3 miesiącach poszukiwań znalazłem diesla z 2005 roku z przebiegiem poniżej 100tys., nie bitego, z gwarancją lakierniczą, z pełną historią serwisową. Mowa o Focusie 2.0 TDCI

Da się znaleźć, ale ku....ca bierze Celowaliśmy w auta od 2007 roku i młodsze, ale tam zupełnie nie ma w czym przebierać jak się chce mieć coś dobrego. Ludzie piszą, że np. 140tys dla 2 letniego auta to mały przebieg Dobre auta sprzedają się w pierwszym dniu aukcji - ja tak kupiłem. A w miedzyczasie gwizdnęli mi 4 sztuki, które były warte obejrzenia a nie zdąrzyłem dojechać. Tego trafiłem na miejscu, w Białymstoku.

Dodam, że wcale diesla nie szukałem. Chciałem benzynę minimum 1.8. Nawet nie zdążyłęm żadnej obejrzeć, bo nic ciekawego nie było!

Jak na razie to założyłem hak do mojej Laguny więc na razie pewnie zostanie. Dopisze tylko, że laguna to 2000r z silnikiem 1,9 DCi zabrałem ją ze sobą jak wracałem z Anglii bo szkoda mi ją było zostawić pieniądze tam dałem prawie żadne a i tu przerobienie zbyt kosztowne nie było. Posiadam ją 4 lata i też raczej nie narzekałem i nie narzekam.

Laguna fajna fura. silna, wygodna.
Teraz brakuje Ci tylko ogonka. Mam nadzieję, że się znajdziesz coś dla siebie i będzie to Niewiadów N126N.