Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Moja żonka Madzia z tatą ( zdjęcie wykonuje mama) obecni teściowie serka...

Zdjęcie zrobione zostało około 20 lat temu podczas wyprawy nad Solinę...




Ps...mam prośbe , kto ma zdjecie sprzed lat związane z karawaningiem to niech je tu wrzuca ...

stworzymy swego rodzaju kronikę ...

Super zdjęcie .Taki teśc to jest coś ! Dożuc jeszcze jakieś i pozdrów go ode mnie .

krzyś pisze:Super zdjęcie .Taki teśc to jest coś ! Dożuc jeszcze jakieś i pozdrów go ode mnie .

Teść jak to teść...dzieki bardzo żona pyta czemu nic o niej nie napisałeś hehehe

pozdro

Popieram, odszukam swoje stare zdjęcia i wrzucę do kolekcji.

Serek przekaż żonie że bardzo młodo wyszła na tym zdjęciu .

Tak wyglądała karawana w 1995 roku.

ho ho ho fajne zestawy

od grzebie stary temat , moze ktos znalazł w swoich zbiorach stare zdjecia z wypraw ze swoimi , lub pozyczoną niewiadką( lub zachodnia)...????

Tak wyglądała moja z 17 lat temu

Wtedy mieliśmy Skodę S100



Ten mały to ja

Fsomaniak super fotki , takich nam ludzi trzeba więcej ... karawaningiem zostałes ju zarazony za małego ..

Ps. ja majac 4 latka pojechalem pierwszy raz pod namiot , do tej pory miło to wspominam ( znaczy to co pomietam hehe)

nie mielismy przyczepy , bo moja mam nie umiał by z nia jezdzić...( tak twierdzi jak ja teraz pytam )

Mój tata sprzedał swój sygnet aby kupić przyczepę jak się urodziłem Chodzić nauczyłem się w miejscowości Osiek niedaleko Starogardu Gdańskiego, tam zresztą jeździliśmy co roku na wczasy. Jak będę miał dzieci to na pewno będę jeździł jak moi rodzice. Wspomnienia z dzieciństwa są bezcenne Zwłaszcza jak sie siedzi na tylnym siedzeniu a za samochodem podskakuje biała przyczepka . Musiał bym poszukać może znajdę więcej zdjęć w domku

tak dokładnie , wydaje mi sie że teraz własnie moja córeczka to samo przezywa...kiedy jedziemy gdzieś na wypoczynek z przyczepka , i pytam Julki czy " sipa" jedzie za nami wtedy ona sie odwraca i głosno krzyczy TA...( ma 18m-cy)...

Fsomaniak, zdjęcia rewelacyjne. Miło popatrzeć na stare dzieje. Myślę, że temat jest arcyciekawy. Szkoda, że nie mam własnych takich przeżyć z przyczepą z dzieciństwa. Może ktoś jeszcze się pochwali starymi fotkami?

Udało mi się jeszcze jedno wygrzebać.

Ale przyczepy już tak nie widać

który to z nich tak pięknie opisuje?